Policjanci z Garwolina i Łaskarzewa pracowali nad sprawą przetrzymywania 37-letniego mężczyzny wbrew jego woli. Sam pokrzywdzony był w stanie powiadomić o całej sytuacji po kilku dniach od zdarzenia.
Przywiązali do krzesła, bili i przypalali opalarką
- Policjanci, analizując zgłoszenie, dotarli do miejsca, w którym mężczyzna był przetrzymywany. Podczas oględzin zabezpieczyli ślady oraz rzeczy służące do popełnienia przestępstwa. Ustalenia policjantów potwierdzają, że trzej mężczyźni wspólnie pili alkohol. W pewnym momencie doszło pomiędzy nimi do nieporozumień na tle rzekomego nierozliczenia się z zakupionego alkoholu i papierosów - przekazała podkomisarz Małgorzata Pychner z Komendy Powiatowej Policji w Garwolinie.
- Sprawcy zaatakowali 37-latka, przywiązali go do krzesła przewodem elektrycznym, bili i przypalali opalarką. Próbowali też przewiercić wiertarką jego stopę. Przetrzymywali w ten sposób pokrzywdzonego przez kilka godzin. W wyniku ich działania 37-latek doznał poważnych oparzeń ciała i potłuczeń - opisała policjantka.
Podejrzani zostali zatrzymani w ubiegły piątek. - Dwaj 41-letni mieszkańcy powiatu garwolińskiego usłyszeli zarzuty pozbawienia wolności ze szczególnym udręczeniem, za co grozi kara nawet 25 lat więzienia. Na wniosek policji i prokuratury sąd zastosował wobec mężczyzn środek zapobiegawczy w postaci aresztu na okres trzech miesięcy - wskazała Pychner.
W poniedziałek obaj zostali doprowadzeni do zakładu karnego.
Autorka/Autor: dg
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: KPP Garwolin