Żona i córki odsłoniły tablicę poświęconą Strujowi

Andrzej Struj - fot. Amstaff
Andrzej Struj - fot
Źródło: | Kolejorz Girls
W miejscu śmierci Andrzeja Struja odsłonięto poświęconą mu tablicę pamiątkową. Znalazły się na niej: cytat z wiersza księdza Twardowskiego, podziękowanie dla bohaterskiego policjanta i przypomnienie tragicznych zdarzeń, do których doszło równo rok temu.

Tablicę pamiątkową ufundowali pracownicy Tramwajów Warszawskich. Odsłoniła ją wdowa po Andrzeju Struju wraz z córkami.

Urzędnicy, policja i pracownicy Tramwajów złożyli wieńce. Przed tablicą przystawali też warszawiacy.

Napis na tablicy głosi:

Ale są takie krzyże ogromne, gdy kochając -

za innych się kona -

To z nich spada się jak grona wyborne -

w Matki Bożej otwarte ramiona

ks. Jan Twardowski

Dla upamiętnienia bohaterskiej śmierci ś.p. podkom. Andrzeja Struja

zamordowanego w dniu 10 lutego 2010 roku

na przystanku tramwajowym Fort Wola

przez młodocianych chuliganów

Pracownicy Tramwajów Warszawskich sp. z.o.o.

Zginął, bo interweniował

Andrzej Struj zginął 10 lutego 2010 tuż przy CH Fort Wola. Policjant, który wtedy był na urlopie, zwrócił dwóm młodym chłopakom uwagę, bo demolowali tramwaj. Jeden z nich wyciągnął nóż i w biały dzień na przystanku tramwajowym zadał kilka ciosów. Drugi przytrzymywał Struja.

Jeden z ciosów okazał się śmiertelny.

Zabójcy czekają na wyrok

Już wkrótce wyrok mają usłyszeć zabójcy policjanta. 11 lutego wygłoszone będą mowy końcowe, prawdopodobnie wtedy też Piotr R. i Mateusz N. usłyszą wyrok. Obu grozi do 25 lat więzienia.

15 lat pracy

Struj służył w policji 15 lat. Pracował w wydziale wywiadowczo-patrolowym stołecznej komendy. Osierocił dwie córki. W chwili, gdy został zamordowany, był na urlopie. Pośmiertnie został odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski i Krzyżem Zasługi za Dzielność. Został też awansowany na stopień podkomisarza.

mz

Czytaj także: