Znicze przed ambasadą Ukrainy. "Cmentarze rosną, maleje liczba obrońców"

Znicze przed ambasadą Ukrainy
Źródło: Dawid Krysztofiński /tvnwarszawa.pl
Przed ambasadą Ukrainy od rana pali się kilkadziesiąt zniczy. Warszawiacy składają hołd ofiarom wtorkowych starć na Majdanie w Kijowie. Wieczorem w al. Szucha odbędzie się kolejna manifestacja.

We wtorek przed ambasadą pojawiło się kilkaset Ukraińców i Polaków. Ludzie modlili się, ale złożyli też w ambasadzie list skierowany do władz Ukrainy z apelem o rozpoczęcie pokojowych rozmów z opozycją.

Solidarni z Kijowem

- Znicze przed ambasadą cały czas płoną. Pojawiły się też kwiaty składane przez osoby solidaryzujące się z protestującymi w Kijowie - mówi w środę rano Dawid Krysztofiński, reporter tvnwarszawa.pl

Oprócz zniczy i kwiatów przez ambasadą ktoś zostawił fragment wiersza Zbigniewa Herberta "Raport z oblężonego miasta" z fragmentem:

Cmentarze rosną maleje liczba obrońców, ale obrona trwa i będzie trwała do końca.

W środę w al. Szucha przy ambasadzie Ukrainy odbędzie się kolejna manifestacja. O 18.00 znów pojawią się tam osoby sprzeciwiające się użyciu siły przez milicję w Kijowie.

W czwartek w klubie Barometr przy ul. Smolnej 40 odbędzie się zaś koncert dla Ukrainy. Zagrają zespoły m.in. Darek Malejonek & Kasia Malejonek, Maleo Reggae Rockers – akustycznie, czy Ifi Ude. Bilety kosztują 25 zł. Cały dochód z koncertu zostanie przekazany dla ludzi potrzebujących na Majdanie.

Krwawy wtorek na Ukrainie

Noc z wtorku na środę w Kijowie upłynęła niespokojnie. Antyrządowi demonstranci starli się z oddziałami Berkutu. Według ochrony Majdanu, liczba ofiar sięga już 30, z kolei ukraińskie ministerstwo zdrowia podało, że w starciach zginęło 25 osób.

Znicze przed ambasadą Ukrainy

Tak wyglądała wtorkowa manifestacja przed ambasadą:

Protest przed ambasadą Ukrainy

lata

Czytaj także: