Nowy rozkład jazdy zaskoczył między innymi mieszkańców Białołęki Dworskiej czy podwarszawskiej Magdalenki. Pasażerowie nie kryli zdziwienia i nerwów na wieść, że ich autobus właśnie odjechał. Na kolejny musieli rano czekać nawet kilkadziesiąt minut.
Część pasażerów o zmianach dowiadywało się od Łukasza Wieczorka, reportera TVN Warszawa.
Urzędnicy tłumaczą, że zmiany wprowadzono "dla dobra pasażerów". - Część linii chcemy po prostu skomunikować z innymi liniami. Tak, żeby ułatwić mieszkańcom przesiadki – przekonuje Igor Krajnow, rzecznik prasowy Zarządu Transportu Miejskiego.
Brak informacji?
Krajnow podkreśla, że o ułatwienia prosili mieszkańcy. Nikt się jednak nie spodziewał, że zmiany ruszą w środku tygodnia. - Było dużo zmian. Uznaliśmy, że najlepszy będzie początek miesiąca – podkreśla Krajnow.
Urzędnicy przypominają także, że informacje o nowym rozkładzie były w internecie i na przystankach. - Nie wiem, dlaczego mieszkańcy się z tymi informacjami nie zapoznali – dodaje rzecznik ZTM.
Od 1 lutego obowiązuje nowy rozkład jazdy 152, 176, 180, 360, 707, L-9.
Łukasz Wieczorekbf/par