W poprzek chodnika w al. Solidarności wyrosły biało-czerwone bariery.
- Wcześniej nie ma znaków informacyjnych, więc piesi dochodzą do przeszkody i po chwili namysłu omijają ją po jezdni – opisywał sytuację z sobotniego przedpołudnia Lech Marcinczak, reporter tvnwarszawa.pl.
Ostre hamowanie
Kierowcy nie spodziewali się wychodzących na ulicę pieszych.
- Co chwilę dochodziło do niebezpiecznych sytuacji. Kierowcy samochodów i autobusów gwałtownie hamują i starają się ominąć pieszych – mówił Marcinczak. – Środkiem pasa szła nawet kobieta z wózkiem – dodał.
Chodnik już wolny
Po południu pracownicy skończyli pracę na rusztowaniach i przesunęli barierki.
Piesi mogą już korzystać z ponad metrowego chodnika.
wp/mz
Źródło zdjęcia głównego: Lech Marcinczak /tvnwarszawa.pl