Późnym popołudniem burmistrz warszawskich Bielan Grzegorz Pietruczuk opublikował na Facebooku informację, że na godzinę 17. w dzielnicy frekwencja wynosiła 55,13 proc. "Komisarz wyborczy podjął decyzję o wykorzystaniu rezerwy kart do głosowania" - napisał Pietruczuk.
Z kolei na Kontakt 24 dostaliśmy informację od jednej z naszych czytelniczek o tym, że w jednej z bielańskich komisji kart zabrakło. "Godzina 19.15 w komisji wyborczej nr 814 na Bielanach brakuje kart wyborczych. Około 40 osób zatrzymano na korytarzu z powodu braku kart do głosowania. Odpowiedz obsługi: zgłosiliśmy, dowiozą. Za ile? Proszę cierpliwie zaczekać . Ludzi (...) przybywa, niektórzy zniecierpliwieni odchodzą" - napisała.
Natomiast burmistrz Ursynowa Robert Kempa przekazał, że w dzielnicy o 17.00 frekwencja wynosiła 59,91 proc. "W dwóch komisjach frekwencja przekroczyła już 70 proc. W 24 komisjach ponad 60 proc." - poinformował Kempa.
Wyjątkowo wielu warszawiaków postanowiło dziś nie odkładać głosowania na koniec dnia i do lokali udało się rano lub przed południem. - Zachęcamy mieszkańców, aby zabrali ze sobą wodę. Jest gorąco, a kolejki są naprawdę spore. Kilka osób już zasłabło – apelowała w dzień Karolina Gałecka, rzeczniczka ratusza. Jak ustaliliśmy, jedna osoba zasłabła w lokalu wyborczym. Została przewieziona do szpitala. Niestety nie udało się jej uratować.
W maseczkach i z odstępami
Przed Szkołą Podstawową nr 319 na Żoliborzu, w której znajduje się Obwodowa Komisja Wyborcza nr 338, około godziny 8 stało ponad sto osób, zachowując odstęp od innych osób od 1 do 2 metrów i z maseczkami zasłaniającymi usta i nos, niektórzy w lateksowych rękawiczkach. Kolejka rozpoczynała się u drzwi do szkolnej sali gimnastycznej, przy Filareckiej 2, a kończyła się na chodniku przy Krasińskiego w kierunku placu Wilsona.
Jak powiedział pracownik szkoły, ludzie stali w kolejce już przed godziną 7 rano, a przygotowania do przyjęcia głosujących rozpoczęły się około godziny 6. Przed wejściem do sali gimnastycznej, w której była ustawiona urna i stoliki do głosowania, znajdowało się urządzenie do dezynfekcji rąk. Do lokalu wyborczego wpuszczano po kilka osób. Po pobraniu karty i oddaniu głosu wyborcy wychodzili innym wyjściem.
W podstawówce nr 257 przy Podróżniczej na Białołęce zorganizowano dwie komisje wyborcze: nr 846 i 871. Jeden z lokali znajdował się w stołówce i sali lekcyjnej, drugi w sali gimnastycznej. Przed wejściem pracownik szkoły mierzył temperaturę osobom wchodzącym. Wyjaśnił, że w przypadku, gdyby któryś z wyborców miał podwyższoną temperaturę, wówczas musi taką osobę poprosić, by poczekała. On zaś ma obowiązek powiadomić o tym przewodniczącego komisji, który podejmie decyzję dotyczącą tego wyborcy.
Po wejściu do szkoły głównym wejściem, głosujący udawali się do swoich komisji. Przed komisją znajdującą się w sali gimnastycznej stało na szkolnym podwórzu kilkadziesiąt osób. Głosowanie przebiegało sprawnie, czas oczekiwania – w zależności od miejsca zamieszkania – wynosił od kilku do kilkunastu minut.
Tuż po otwarciu lokalu wyborczego w liceum Marii Skłodowskiej-Curie przy ul. Świętokrzyskiej, w korytarzach prowadzących do Komisji Obwodowej nr 19 stało kilkadziesiąt osób. Wszystkie w maseczkach lub przyłbicach.
W Szkole Podstawowej nr 210 na Muranowie ulokowano trzy komisje wyborcze. Tu w kolejce oczekiwało około 30 osób. Do oczekujących wychodzili przedstawiciele komisji i zapraszali do głosowania.
Około godziny 10 nasz reporter Lech Marcinczak odwiedził komisję wyborczą na Stryjeńskich. - Przed budynkiem czekało około sześćdziesięciu osób – ocenił.
Z kolei nasz czytelnik – Wiktor – przekazał nam, że na oddanie głosu w komisji na Szwoleżerów czekał 1,5 godziny.
Straż miejska dowiezie starszych
Strażnicy miejscy przypominają, że wyborcy mający problemy z poruszaniem się, a niewymagający specjalistycznego transportu, na przykład osoby starsze, mogą zgłosić się do funkcjonariuszy w sprawie transportu do punktów wyborczych.
Zgłoszenia są przyjmowane pod numerem telefonu 22 598 69 29 w godzinach 7:00 – 19:00.
Strażnicy zastrzegają, że czas dowozu będzie uzależniony od liczby osób oczekujących.
Wybory prezydenckie
W niedzielę o godz. 7 rano rozpoczęło się głosowanie w wyborach prezydenckich. Prezydenta kraju wybierzemy spośród 11 kandydatów. Do zakończenia głosowania o godz. 21 trwa cisza wyborcza.
W lokalu wyborczym jednocześnie przebywać może nie więcej niż jedna osoba na cztery metry kwadratowe na jego ogólnodostępnej powierzchni, z wyłączeniem członków obwodowej komisji wyborczej.
Autorka/Autor: kz/r
Źródło: PAP, tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Lech Marcinczak, tvnwarszawa.pl