Zerwana podłoga, zdemontowane ławy, a w powietrzu pył. Aula Mickiewicza w kampusie głównym Uniwersytetu Warszawskiego wygląda jak po przejściu huraganu. Studentów uspokajamy, to tylko remont.
Wakacje to czas remontowej ofensywy na Uniwersytecie Warszawskim.
Remont w etapach
- Wykorzystujemy każdą możliwą chwilę na mniejsze i większe remonty. Ten w Auditorium Maximum podzielony był na trzy etapy – mówi tvnwarszawa.pl Anna Korzekwa, rzeczniczka uczelni.
W 2009 w auli im. Adama Mickiewicza (największa sala wykładowa UW, mogąca pomieścić nawet 1200 osób) wymieniono oświetlenie, zainstalowano wentylatory i nowoczesny system audiowizualny.
W kolejnych latach remont generalny przeszły mniejsze sale wykładowe znajdujące się w Auditorium Maximum, pomieszczenia na piętrze, piwnice oraz toalety.
Stare ławy wrócą
Co teraz dzieje się w największej auli? - Stare stylowe ławy przechodzą renowację, gdy zostaną odnowione wrócą na swoje miejsce. Zerwano starą, zniszczoną podłogę, aby położyć nową, dębową klepkę. Ponadto zainstalowana zostanie klimatyzacja, a stare drzwi zyskają nowe okucia i zawiasy – wylicza Olga Basik z biura prasowego UW. W Auditorium Maximum zostanie także zainstalowana winda.
Ostatnie prace zakończą się w grudniu 2012 roku, ale już w październiku aula będzie gotowa na oficjalną inaugurację roku akademickiego. Remont będzie kosztował 1,16 mln zł.
bako
Prace w kampusie głównym UW
Źródło zdjęcia głównego: UW