Wszystkie syrenki przed Pałac

Syrenka stanęła przed PKiN
Syrenka stanęła przed PKiN
Źródło: Tomasz Zieliński/tvnwarszawa.pl
Jeszcze w tym tygodniu wszystkie syrenki w barwach finalistów Euro 2012 trafią pod Pałac Kultury i Nauki. - To miejsce wiąże się ze wspomnieniami o strefie kibica. Każdy przyjezdny tam trafi - mówi Magdalena Łań z biura prasowego urzędu miasta.

16 syrenek na cokołach w 12 miejscach ścisłego centrum miasta witało kibiców podczas Euro 2012. Długie włosy, wydatne piersi, a w dłoni, zamiast miecza biała piłka - to ich znaki rozpoznawcze. Mistrzostwa jednak się skończyły, a syrenki nadal stoją. Co z nimi będzie?

Przed PKiN postoją kilka tygodni

- Będą przeniesione na plac przed Pałacem Kultury i Nauki od strony ulicy Marszałkowskiej w czwartek 12 lipca. To miejsce wiąże się ze wspomnieniami o strefie kibica. Poza tym każdy przyjezdny tam trafi - mówi Magdalena Łań z biura prasowego urzędu miasta.

Założenie jest takie, że mają stać obok siebie w rzędzie, ale z prześwitami, żeby można było między nimi przejść. Pod PKiN postoją kilka tygodni, a później mają promować stolicę w inny sposób. - Mamy pomysł na ich wykorzystanie, nie zostaną zniszczone. Dalej będą promować stolicę, ale w innej lokalizacji - zaznacza Łań. Ale co się z nimi stanie zdradzić nie chce. - Wciąż trwają rozmowy na temat ich przyszłości - mówi Łań.

Złodzieje piłek

Wiadomo za to, co syrenki musiały przeżyć w czasie mistrzostw Europy. Niektóre straciły piłki przymocowane do dłoni. - Skradziono sześć piłek, ale zostały uzupełnione i mocno przytwierdzone - zapewnia Łań. - Pojawiały się też na nich bazgroły, ale były usuwane - dodaje

Każda syrenka wyposażona jest także w fotokod, dzięki któremu bezpośrednio na telefon można pobrać mobilny przewodnik po Warszawie dostępny w 14 wersjach językowych. Dotychczas skorzystało z tej opcji ponad 1000 osób.

Monumenty powstały w fabryce w Nowej Soli (woj. lubuskie). Stanęły 7 czerwca. Syrenki Polski, Ukrainy, Rosji oraz Grecji można znaleźć w miejscu, gdzie była strefa kibica.

ran//ec

Czytaj także: