Traczyk-Stawska o sprawie "Paulinki": przyszłam powiedzieć o bezprawiu, jakim jest to, co zrobił Ziobro

Źródło:
tvnwarszawa.pl
"Razem z kolegami odszukiwała poległych, żeby ich pochować"
"Razem z kolegami odszukiwała poległych, żeby ich pochować"TVN24
wideo 2/5
"Razem z kolegami odszukiwała poległych, żeby ich pochować"TVN24

Weteranka Powstania Warszawskiego Wanda Traczyk-Stawska krytycznie oceniła działania prokuratury oraz rzecznika dyscyplinarnego sędziów w sprawie zadośćuczynienia dla Anny Jakubowskiej "Paulinki". - Ona poniosła rany, które są nie do wyobrażenia dla przeciętnego człowieka, szczególnie dla kobiet. Aresztowano ją w PRL za to, że razem z kolegami odszukiwała poległych w powstaniu, żeby ich pochować i przywrócić im nazwiska, pseudonimy i pamięć o nich - wyjaśniła powstanka.

Annę Jakubowską "Paulinkę" tuż po wojnie skazano za rzekomą działalność na rzecz zmiany ustroju w Polsce, mimo że nie angażowała się wtedy politycznie. Spędziła w więzieniu ponad pięć lat. W tym czasie przebywała w urągających warunkach, była bita, poniżana i torturowana. Nie miała też kontaktu z kilkuletnim synem. Rozpadło się jej małżeństwo, a ona sama podupadła na zdrowiu.

13 grudnia 2021 roku w stołecznym Sądzie Okręgowym kobiecie przyznano 9 milionów złotych zadośćuczynienia. "Gazeta Wyborcza" przekazała, że do sądu skierowano dwie apelacje. Wyrok zaskarżyli: Prokuratura Okręgowa w Warszawie oraz w imieniu Skarbu Państwa - Piotr Schab, rzecznik dyscyplinarny sędziów oraz prezes Sądu Okręgowego w Warszawie. Według Schaba, kwotę z wyroku należy obniżyć do trzech milionów.

Czytaj więcej: "Paulinka" dostała zadośćuczynienie za lata w więzieniu, według prokuratora oraz sędziego Schaba jest za wysokie

Wanda Traczyk-Stawska o sprawie zadośćuczynienia dla "Paulinki"

W piątek na skwerze Władysława Bartoszewskiego w Warszawie odbyła się prezentacja tegorocznej edycji obywatelskiego projektu "Tour de Konstytucja". Pośród zaproszonych gości była między innymi Wanda Traczyk-Stawska pseudonim "Pączek". Podczas wystąpienia odniosła się ona do sprawy "Paulinki".

- Przyszłam tu, choć nie czuję się dobrze, żeby powiedzieć o bezprawiu, jakim jest to, co zrobił Ziobro wobec mojej przyjaciółki, która reprezentuje całe nasze dziewczęce środowisko powstańcze - zaznaczyła Traczyk-Stawska. - Jest zapisane w konstytucji, jakie są prawa żołnierzy, którzy uczestniczyli w walce i ponieśli rany. Ona poniosła rany, które są nie do wyobrażenia dla przeciętnego człowieka, szczególnie dla kobiet. Aresztowano ją w PRL za to, że razem z kolegami odszukiwała poległych w powstaniu, żeby ich pochować i przywrócić im nazwiska, pseudonimy i pamięć o nich - wyjaśniła powstanka.

Przypomniała też, że Jakubowska to "dziewczyna z batalionu 'Zośka', sanitariuszka i łączniczka, która nosiła meldunki i pomagała doktorowi Bromowi" (chodzi o Zygmunta Kujawskiego, lekarza batalionu 'Zośka', biorącego udział w wielu akcjach bojowych w trakcie okupacji i Powstania Warszawskiego red.). - Jej największą stratą w powstaniu było to, że musiała wykonać rozkaz i zostawiła na Starym Mieście swoją ciężko ranną siostrę. Sama musiała wejść do kanałów, też była wtedy ranna, tylko lżej - wspominała Traczyk-Stawska.

- Ania jest z mojego rocznika. Miała wtedy 17 lat. Teraz (chcą - red.) odebrać jej prawo do tego, żeby dostała odszkodowanie, o które upomniała się tylko dlatego, że ma niepełnosprawnego syna i wie, jak każda matka mająca małe dziecko, że już wtedy kobieta martwi się o to, kto się nim zajmie, kiedy ona umrze. Nie po to sięgała po prawo do odszkodowania, żeby mieć dla siebie lepsze życie, tylko żeby zabezpieczyć swojego dorosłego syna, który jest niepełnosprawny między innymi przez to, że przeżyła pięć lat w najstraszniejszym więzieniu w PRL - dodała.

Prokurator generalny zlecił "pilną analizę zasadności wniesienia apelacji"

- Prokurator generalny Zbigniew Ziobro polecił Prokuraturze Krajowej przeprowadzenie pilnej - ze względu na zaawansowany wiek Anny Jakubowskiej "Paulinki" - analizy zasadności wniesienia apelacji - poinformował TVN24 w czwartek Łukasz Łapczyński, rzecznik prasowy Prokuratury Krajowej.

Jak podkreślił, "priorytetem prokuratora generalnego jest przywracanie sprawiedliwości i obrona godności działaczy niepodległościowych, szykanowanych przez komunistyczną władzę, których poświęcenie i trud przyczyniły się do odzyskania przez Polskę niepodległości i stworzenie szans cywilizacyjnych rozwoju Ojczyzny i Polaków".

Łapczyński przypomniał też, że prokurator generalny składał dotychczas skargi nadzwyczajne w sytuacjach, gdy sądy w takich sprawach odmówiły lub przyznały nieadekwatne roszczenia odszkodowawcze za pobyt w komunistycznych więzieniach.

Stanowisko Sądu Okręgowego w Warszawie

W czwartek o komentarz do sprawy poprosiliśmy rzeczniczkę Sądu Okręgowego w Warszawie. "Prezes sądu nie neguje sposobu ustalania przez Sąd I instancji wysokości zasądzonej kwoty w zakresie czynników, które Sąd wziął pod uwagę, niemniej oprócz nich swobodne uznanie sędziowskie powinno uwzględniać i gwarantować balans pomiędzy aktualnymi warunkami i przeciętną stopą życiową społeczeństwa a kwotą wygórowaną. Prezes sądu ma świadomość, że zadośćuczynienie nie może mieć charakteru symbolicznego, lecz winno odzwierciedlać rzeczywiście doznaną krzywdę i służyć jej zrekompensowaniu. Zaś suma ta nie może być dowolnie przyjęta przez sąd, lecz ustalona w oparciu o wypracowane dotychczas w orzecznictwie kryteria i wskazówki" - przekazała TVN24 Beata Adamczyk-Łabuda, rzeczniczka prasowa ds. karnych, rodzinnych i nieletnich Sądu Okręgowego w Warszawie.

Rzeczniczka nie odniosła się jednak do pytań o powód wniesienia apelacji oraz o to, czy rozważane jest jej wycofanie.  

Autorka/Autor:kk/b

Źródło: tvnwarszawa.pl

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Fentanyl to śmierć i to trzeba zapamiętać. Bo młodzi myślą, że to fajny "odlot". Tylko w niewielkim Żurominie na Mazowszu, tylko od początku roku przez fentanyl zmarło aż pięć osób. Wiadomo, kim są dilerzy. Policja prowadzi śledztwo, ale nic się nie zmienia. Materiał Dariusza Łapińskiego w Faktach TVN.

Tylko w niewielkim Żurominie na Mazowszu od początku roku przez fentanyl zmarło aż pięć osób

Tylko w niewielkim Żurominie na Mazowszu od początku roku przez fentanyl zmarło aż pięć osób

Źródło:
Fakty TVN, Uwaga!

Most pieszo-rowerowy łączący brzegi Wisły wciąż budzi wiele emocji. Przeszły nią już setki tysięcy osób. Drogowcy tłumaczą, dlaczego - mimo otwarcia - na przeprawie wciąż trwają prace wykończeniowe i można tam spotkać robotników.

"Żadna budowla oddana do użytku w ostatnich latach w Warszawie nie budziła takich emocji"

"Żadna budowla oddana do użytku w ostatnich latach w Warszawie nie budziła takich emocji"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Odpady komunalne zalegają w Otwocku. Firma, która zajmowała się ich wywozem, nagle przestała świadczyć usługi miastu. Urzędnicy podstawiają kontenery i obiecują szybko rozwiązać problem.

Śmieciowy problem w Otwocku. Nikt nie odbiera odpadów, na ulicach postawiono kontenery

Śmieciowy problem w Otwocku. Nikt nie odbiera odpadów, na ulicach postawiono kontenery

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na Kontakt 24 otrzymaliśmy informację o pożarze domu w zabudowie szeregowej na Mokotowie. Strażacy podali, że jedna osoba ewakuowała się przed ich przyjazdem.

Pożar szeregowca na Mokotowie

Pożar szeregowca na Mokotowie

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

Dzielnicowy brał udział w lekcji w szkole podstawowej w Lutocinie pod Żurominem na Mazowszu. W pewnym momencie nauczycielka zaczęła dziwnie się zachowywać. Kobieta straciła zdolność mowy, a następnie zemdlała. Policjant początkowo przypuszczał, że dostała udaru. Symptomy i urządzenie do monitorowania parametrów wskazywały jednak na cukrzycę. Życie kobiety było zagrożone.

Policjant prowadził lekcję, nauczycielka nagle zemdlała

Policjant prowadził lekcję, nauczycielka nagle zemdlała

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Obecny rektor Uniwersytetu Warszawskiego profesor Alojzy Z. Nowak został w czwartek wybrany na to stanowisko na kolejną kadencję 2024-2028 - poinformowała uczelnia.

Rektor Uniwersytetu Warszawskiego wybrany na drugą kadencję

Rektor Uniwersytetu Warszawskiego wybrany na drugą kadencję

Źródło:
PAP

Pracownik, który na zlecenie administracji jednego z domów na Grochowie prowadził prace na terenie plenerowej siłowni i placu zabaw, zostawił otwartą skrzynkę elektryczną oraz niezabezpieczony dół z ostrymi krawędziami ciętego metalu.

Na placu zabaw zostawił groźną pułapkę

Na placu zabaw zostawił groźną pułapkę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Lista zarzutów dla 37-latka, którego zatrzymali policjanci z Białołęki jest długa. Mężczyzna nie dość, że został przyłapany na kradzieży mebli ogrodowych, to pod sklep przyjechał autem, do którego się wcześniej włamał. Poza tym kierował w stanie nietrzeźwości i pomimo orzeczonych sądowych zakazów prowadzenia pojazdów.

Cudzym autem przyjechał ukraść meble z wystawy sklepowej, podał dane swojego brata

Cudzym autem przyjechał ukraść meble z wystawy sklepowej, podał dane swojego brata

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Drogowcy chwalą się pierwszymi widocznymi zmianami w Parku Skaryszewskim. Latarnie na betonowych słupach, które niemal nie dawały światła to już przeszłość. Zastąpiły je pastorały warszawskie - nowoczesne konstrukcje w historycznej stylistyce. Trwają przy nich prace wykończeniowe. Postępy widać też przy remoncie nawierzchni głównej alei parkowej.

Betonowych latarni w Parku Skaryszewskim już nie ma, zastąpiły je pastorały

Betonowych latarni w Parku Skaryszewskim już nie ma, zastąpiły je pastorały

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W piątek, 19 kwietnia, przypada 81. rocznica wybuchu powstania w getcie warszawskim - największego zbrojnego zrywu Żydów podczas II wojny światowej. Tego dnia wolontariusze będą wręczać mieszkańcom Warszawy symboliczne papierowe żonkile, by uczcić pamięć bohaterów tamtych wydarzeń. O 12 zostaną włączone syreny wojewódzkiego systemu ostrzegania i alarmowania.

81 lat temu chwycili za broń, by walczyć o godność

81 lat temu chwycili za broń, by walczyć o godność

Źródło:
tvnwarszawa.pl/PAP

W piątek przypada 81. rocznica powstania w getcie warszawskim. - Aby uczcić pamięć bohaterów, decyzją Wojewody Mazowieckiego Mariusza Frankowskiego, w piątek o godzinie 12:00 zostaną włączone syreny - poinformowały służby wojewody.

W piątek zawyją syreny. Rocznica powstania w getcie

W piątek zawyją syreny. Rocznica powstania w getcie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W czwartek w Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN w Warszawie odbyła się uroczystość wręczenia medali "Powstanie w Getcie Warszawskim". Odznaczenie to przyznawane jest osobom zasłużonym dla historii Żydów w czasie II wojny światowej oraz zasłużonym dla dialogu polsko-żydowskiego. W tym roku uhonorowanych zostało dziesięć osób i instytucji.

Dziesięć osób i instytucji uhonorowano medalami "Powstanie w Getcie Warszawskim"

Dziesięć osób i instytucji uhonorowano medalami "Powstanie w Getcie Warszawskim"

Źródło:
PAP

Mazowiecki Zarząd Dróg Wojewódzkich poinformował o rozpoczęciu prac naprawczych tunelu w Sulejówku w ciągu drogi 638. - W miejsce uszkodzonego elementu zostaną wstawione dwie nowe belki stalowe. Ruch zostanie przywrócony na początku przyszłego tygodnia - obiecali urzędnicy.

Rozpoczęli naprawę tunelu w Sulejówku. Uszkodził go kierowca tira

Rozpoczęli naprawę tunelu w Sulejówku. Uszkodził go kierowca tira

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Królik błąkał się na jednym z osiedli na warszawskich Bielanach. Znalazł go jeden z mieszkańców, ale nie mógł zatrzymać. Zwierzaka przejął Ekopatrol stołecznej straży miejskiej. Do domu zabrała go jedna ze strażniczek miejskich. Zostanie tam na stałe, chyba że zgłosi się po niego prawowity właściciel.

Zagubiony Bugs "miał w oczach coś takiego", że zauroczył strażniczkę i zamieszkał w jej domu

Zagubiony Bugs "miał w oczach coś takiego", że zauroczył strażniczkę i zamieszkał w jej domu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W tym tygodniu metropolita krakowski arcybiskup Marek Jędraszewski przyjechał z wizytą do Pałacu Prezydenckiego. Parze prezydenckiej wręczył dość niecodzienny prezent: relikwie świętego Floriana i świętej Jadwigi.

Kontrowersyjny duchowny z wizytą w Pałacu Prezydenckim. Przekazał niezwykły prezent

Kontrowersyjny duchowny z wizytą w Pałacu Prezydenckim. Przekazał niezwykły prezent

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W jednym z dużych sklepów w Piasecznie mężczyzna wziął z półki różne rodzaje cukierków. Przy kasie samoobsługowej słodkości zważył jako... marchewkę. I choć kwota, na którą 32-latek oszukał sklep, jest niewielka, kara za przestępstwo może być znacznie dotkliwsza. Mężczyźnie grozi nawet do ośmiu lat pozbawienia wolności.

Cukierki zważył jako marchewkę. Grozi mu nawet osiem lat więzienia

Cukierki zważył jako marchewkę. Grozi mu nawet osiem lat więzienia

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zabezpieczono monitoring, przesłuchano pierwszych świadków. Prokuratura prowadzi dochodzenie w sprawie zatrucia w jednej z podwarszawskich szkół. Ucierpiało tam 41 osób.

Zatrucie w podwarszawskiej szkole, kilkadziesiąt osób ucierpiało. Prokuratura o pierwszych ustaleniach śledztwa

Zatrucie w podwarszawskiej szkole, kilkadziesiąt osób ucierpiało. Prokuratura o pierwszych ustaleniach śledztwa

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W piątek w 14 stołecznych kinach rozpocznie się Tydzień Warszawskich Kin Studyjnych. W programie są seanse filmowych klasyków, kronik, warsztaty i spotkania z artystami, a także spacer z reżyserem Dariuszem Gajewskim śladami lokacji do filmu "Warszawa".

Na otwarcie "Wilczyca", potem spacer śladami "Warszawy" Gajewskiego

Na otwarcie "Wilczyca", potem spacer śladami "Warszawy" Gajewskiego

Źródło:
PAP

W czwartek w godzinach porannego szczytu aktywiści z grupy Ostatnie Pokolenie zablokowali ulicę Modlińską. Interweniowali policjanci.

Aktywiści znów blokowali ważną arterię

Aktywiści znów blokowali ważną arterię

Źródło:
tvnwarszawa.pl