Podwyżki i dymisja komendanta Straży Miejskiej w Warszawie albo protest. Stołeczni strażnicy miejscy stawiają warunki. Swoje postulaty przedstawili Rafałowi Trzaskowskiemu, prezydentowi Warszawy.
Pismo od stołecznych strażników miejskich trafiło na biurko Rafała Trzaskowskiego w poniedziałek. Związek Zawodowy Funkcjonariuszy oraz Pracowników Straży Miejskich i Gminnych pisze w nim, że sytuacja finansowa i kadrowa w ich służbie "jest katastrofalna".
Żądają podniesienia miesięcznego wynagrodzenia zasadniczego o 1700 złotych, z wyrównaniem od września 2019 roku. Drugi warunek dotyczy podniesienia wynagrodzenia pozostałych pracowników straży miejskiej o 800 złotych. Trzecim żądaniem jest dymisja stołecznego komendanta straży, który ich zdaniem jest odpowiedzialny za doprowadzenie "do tej dramatycznej sytuacji". Na spełnienie stawianych warunków dają władzom stolicy miesiąc.
Rozmowy już trwają
O komentarz poprosiliśmy Monikę Beuth-Lutryk, rzeczniczkę stołecznego ratusza. - Potwierdzam, otrzymaliśmy pismo z żądaniami od strażników miejskich. Prowadzimy rozmowy, wczoraj odbyła się pierwsza - powiedziała. - Będziemy analizować sytuację finansową, która jest trudna, i będziemy się starać dojść do porozumienia - zapewniła.
Pytania skierowaliśmy również do Jerzego Jabraszki, oficera prasowego straży miejskiej. Czekamy na odpowiedź.
Straż miejska w Warszawie
Niedawno warszawska Straż Miejska obchodziła 30-lecie istnienia. W Warszawie zatrudnionych jest około 1400 strażników miejskich. Jak czytamy w ubiegłorocznym podsumowującym raporcie, operatorzy numeru alarmowego 986 w 2020 roku przyjęli 435 038 zgłoszeń, co oznacza, że strażnicy miejscy interweniowali około 1189 razy dziennie.
Najwięcej zgłoszeń dotyczyło bezpieczeństwa w ruchu drogowym ( 49 procent), bezpieczeństwa i porządku publicznego ( 29 procent), ochrony środowiska ( 15 procent), zwierząt (siedem procent).
Interwencje straży miejskiej
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24