Tablicę upamiętniającą sześć psów policyjnych, które zginęły w ubiegłym tygodniu wskutek awarii ciepłowniczej w stolicy, odsłonięto w czwartek w laboratorium kryminalistycznym Komendy Stołecznej Policji. To niepowetowana strata dla warszawskiej policji - podkreślają policjanci.
Jak przekazało w komunikacie biuro prasowe stołecznej policji, tablica upamiętniająca zwierzęta została odsłonięta podczas uroczystości w Pałacu Mostowskich (siedziba KSP - red.) w Warszawie przez Komendanta Stołecznego Policji Pawła Dobrodzieja i przewodnika psa służbowego Krzysztofa Barańskiego.
- Tragiczne wydarzenie, w wyniku którego zginęło sześć policyjnych psów służbowych, to tragedia i strata nie tylko dla policjantów i pracowników laboratorium kryminalistycznego, ale także dla wszystkich, którzy służą i pracują w Komendzie Stołecznej Policji - powiedział nadinspektor Dobrodziej.
"To niepowetowana strata"
21 lutego wieczorem na warszawskiej Pradze-Północ w pomieszczeniach laboratorium kryminalistycznego przy ul. Jagiellońskiej doszło do awarii ciepłowniczej. W wyniku zalania wodą laboratorium kryminalistycznego zginęło sześć psów policyjnych.
Na odsłoniętej w czwartek tablicy znalazły się imiona i zdjęcia sześciu psów: Edamis, Jogin, Jerk, Lasso, Long i Magnet. "To niepowetowana strata dla stołecznej policji. Trudno będzie wypełnić pustkę, jaka powstała z ich odejściem" - wskazała KSP.
Z kolei komendant Dobrodziej podkreślił, że zwierzęta te były nie tylko wiernymi towarzyszami, ale przede wszystkim specjalistami w badaniach osmologicznych. - Dzięki posiadanym przez nich cechom oraz rozwiniętym podczas szkoleń umiejętnościom i doskonałą współpracą z opiekunami, wiele skomplikowanych zagadek kryminalistycznych zostało rozwiązanych. Odsłoniliśmy tablicę, która ma nam przypominać o czworonożnych funkcjonariuszach, którzy zawsze z chęcią i wiernością służyli Policji. To akt pamięci o nich - dodał komendant.
Stołeczna policja w komunikacie zwróciła też uwagę, że psy te były wyjątkowe z uwagi na wrodzone predyspozycje, niezbędne w zakresie osmologii. "Miały doskonale rozwinięty zmysł powonienia oraz wszystkie inne cechy istotne w policyjnej służbie. Były niezastąpione podczas ustalania zgodności zapachowej materiału porównawczego z zabezpieczonym materiałem dowodowym oraz przy badaniu śladów zapachowych ludzi np. podczas ustalania tożsamości" - wskazała KSP.
Po awarii ciepłowniczej na Pradze
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: KSP