Ratusz zapowiada walkę z bazgrołami. "Widzimy, jak Warszawa jest pomazana"

Źródło:
PAP
Usuwanie pseudograffiti z elewacji budynku

Stołeczni urzędnicy, konserwator i artyści zapowiedzieli w środę walkę z bazgrołami w Warszawie. - Dziś mamy świadomość, że to nie będzie sprint, tylko maraton. Maraton, który potrwa kilka lat - mówi wiceprezydentka stolicy.

Podczas środowej konferencji wiceprezydent Warszawy Renata Kaznowska podkreśliła, że problem bazgrołów na elewacjach warszawskich budynków dotyka wielu miast. - Chcemy walczyć z bazgrołami, które nie powinny być nazywane graffiti. Zaczynamy olbrzymią akcję przeciw bazgrołom - powiedziała wiceprezydent. - Dziś mamy świadomość, że to nie będzie sprint, tylko maraton. Maraton, który potrwa kilka lat - dodała.

Na razie program ma trwać pięć lat.

Wielopoziomowa kampania

Przekazała, że rocznie na walkę z bohomazami miasto wydaje prawie milion złotych, pieniądze te można wykorzystać na inne cele. - To tylko środki wydawane na czyszczenie miejskich kamienic - wyjaśniła dodając, że do tego trzeba jeszcze doliczyć pieniądze wydawane przez prywatnych właścicieli czy spółdzielnie mieszkaniowe.

- Zależy nam na tym, aby ta kampania była wielopłaszczyznowa. Nie chcemy walczyć z pseudograficiarzami, chcielibyśmy zacząć od edukowania - powiedziała.

Wyjaśniła, że miasto chce przygotować kampanię edukacyjną w warszawskich szkołach, ale również kampanię informacyjną. - Chcemy również, żeby powstały programy dla poszczególnych kamienic. Ważna też jest szybkość reakcji, aby po pierwszym bazgrole nie było przestrzeni i prowokowania do kolejnych. Przy zabytkach jest to o tyle trudne, że każda kamienica wymaga osobnego programu konserwatorskiego - dodała.

- Przy wsparciu konserwatorów przygotujemy dla każdej kamienicy osobny program, który będzie zatwierdzany na dłuższy okres czasu, żeby właściciel kamienicy czy dozorca mógł natychmiast zamalować bazgroł - wyjaśniła.

Przekazała, że będą również realizowane kampanie społeczne m.in. przy współpracy z Muzeum Sztuki Nowoczesnej.

"Widzimy jak Warszawa jest pomazana"

- Cieszę się, że ten program rusza właśnie teraz, bo widzimy, jak Warszawa jest pomazana, jak jest zniszczona przez pseudograficiarzy. Myślę, że przeszkadza to wszystkim warszawiakom i turystom - powiedziała przewodnicząca komisji kultury Rady Warszawy Agnieszka Wyrwał.

Przekazała, że Rada Warszawy co roku przekazuje kolejne miliony na renowację kolejnych warszawskich zabytków. - Niestety, niekiedy tuż po zdjęciu rusztowań, pojawiają się bazgroły - dodała. - Warszawa przez działania II wojny światowej zabytków ma niewiele, dlatego bardzo ważne jest, abyśmy o nie szczególnie dbali, by cieszyły nie tylko nas, ale również przyszłe pokolenia - podkreśliła.

"Szczególne DNA"

Mazowiecki wojewódzki konserwator zabytków prof. Jakub Lewicki podkreślił, że ochrony zabytków nigdy nie za mało. - Warszawa ma szczególnie DNA. Warszawa jest miastem unikalnym. Dlatego każdy warszawski zabytek powinien być chroniony nie tylko jako struktura architektoniczna ale również przed bazgrołami. Trzeba chronić zarówno te, które są w gorszej kondycji ale również te doskonale zachowane. Z przerażaniem obserwuję jak budynki wyremontowane dość szybko są pokrywane bazgrołami, które niejednokrotnie niszczą świeżo odremontowane elewacje. Taka akcja jest niezmiernie potrzebnym przedsięwzięciem - powiedział prof. Jakub Lewicki.

Wyjaśnił, że wraz z ratuszem wypracowywane są rozwiązania typowych programów konserwatorskich, które dość łatwo będzie można wykorzystać przy uzyskaniu indywidulanych pozwoleń. - Będziemy także chcieli uruchomić szybką ścieżkę dla pozwoleń w przypadku obiektów, które zostały zniszczone bazgrołami i które wymagają odnowienia - dodał.

Głos zabrał też przedstawiciel artystów, tancerz Michał Piróg.

- Sądzę, że zabytkowej architekturze należy się specjalny szacunek i ochrona. Powinniśmy generalnie dążyć do tego, aby wspólna przestrzeń byłą ładniejsza, czystsza, przyjemniejsza, przyjaźniejsza i bezpieczniejsza - powiedział.

Od 300 do 600 interwencji strażników miejskich

Zastępca burmistrza dzielnicy Śródmieście Paweł Martofel podkreślił, że dzielnica jest szczególnie dotknięta plagą mazanin. - Tu każdy bazgroł rzuca się od razu w oczy, szczególnie gdy powstaje ona na zabytkowej elewacji - ocenił.

Komendant straży miejskiej Magdalena Ejsmont przekazała, że co roku strażnicy podejmują od 300 do 600 interwencji związanych z niszczeniem przestrzeni publicznej przez malowanie bazgrołów, często też na wiatach przystankowych czy znakach drogowych. W 2022 roku strażnicy podjęli 427 interwencji z czego połowa to interwencje własne. Wyjaśniła, że ciężko jest złapać takich wandali po otrzymaniu zgłoszenia, dlatego większość interwencji odbywa się podczas patroli.

- W takich sytuacjach sprawcy przekazywani są policji - wyjaśniła.

W 2022 roku straż miejska złapała 10 takich wandali. W latach 2017 - 2020 interwencje dotyczyły głównie Ursusa i Ochoty. - Niestety w tym roku przeniosło się to do dzielnic śródmiejskich. I właśnie w Śródmieściu odnotowujemy największą liczbę dewastacji poprzez pozostawienie na budynkach bazgrołów - powiedziała komendant, dodając, że napisy są bardzo często rasistowskie, nawołujące do przemocy.

Nadmieniła, że w straży miejskiej jest wydział profilaktyki, którego pracownicy rozmawiają z dziećmi edukujące je w zakresie odpowiedzialności karnej za pozostawienie bohomazów.

Podkreśliła, że są w Warszawie miejsca, na których można wyrazić swoje emocje i sztukę. Lokalizacje tych miejsc są dostępne na stronie internetowej Zarządu Dróg Miejskich w zakładce free graffiti.

- Ulica Chmielna będzie projektem pilotażowym, na którym w ciągu najbliższych miesięcy - pierwsze prace ruszają jesienią tego roku - chcemy przećwiczyć różne modele czyszczenia oraz modele finansowania. Takie bazgroły to nie tylko niszczenie miasta tylko często działanie na szkodę prywatnych właścicieli, wspólnot mieszkaniowych, które ponoszą duże koszty - powiedział stołeczny konserwator zabytków Michał Krasucki.

Wyjaśnił, że sprawa jest jasna w przypadku obiektów miejskich, natomiast jeśli chodzi o obiekty prywatne, to jest propozycja zorganizowania akcji "Adoptuj kamienicę". - Biuro architektury wraz z dzielnicami będzie szukało kolejnych obiektów - graffiti zone, gdzie dopuszczalne będzie zostawianie bazgrołów - powiedział.

Po konferencji zaprezentowano trzy metody czyszczenia elewacji z bohomazów za pomocą technologii chemicznej, laserowej i piaskowania.

Autorka/Autor:kz

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Tomasz Zieliński, tvnwarszwa.pl

Pozostałe wiadomości

- Moją rolą, jako mamy, jest zadbać o to, żeby dzieci nie zapomniały, jaki był tatuś. Każdej nocy o tym rozmawiamy, krzyczymy: "tatusiu, kochamy cię" - tak mówi wdowa po panu Rafale, który zginął dwa miesiące temu w wypadku na Trasie Łazienkowskiej w Warszawie. Auto, którym jechała cała rodzina, staranował swoim samochodem Łukasz Ż. 14 listopada mężczyzna trafi z Niemiec prosto w ręce polskich służb.

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

Źródło:
Fakty TVN

W miejscowości Jedlińsk pod Radomiem dachowała karetka, która wracała z wezwania, bez pacjenta. "Jechało nią dwóch mężczyzn, jeden z nich poniósł śmierć na miejscu, drugi trafił do szpitala" - podała policja.

Dachowała karetka, nie żyje ratownik medyczny

Dachowała karetka, nie żyje ratownik medyczny

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjant z Ostrołęki wracał po służbie do domu, gdy zobaczył siedzącego na poboczu mężczyznę. Pieszy był wyraźnie zdezorientowany, na nogach miał klapki. Funkcjonariusz pomógł wyziębionemu mężczyźnie, który miał zamiar pieszo dotrzeć do domu. Miał jeszcze 30 kilometrów.

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Twarz miał zakrytą szalikiem, a na głowie kaptur. Groził pracownikom stacji paliw przedmiotem przypominającym broń palną. Ukradł pieniądze z kasy i uciekł w kierunku drogi wojewódzkiej numer 7.

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zakończyło się śledztwo w sprawie ataku w szkole w Kadzidle (Mazowieckie). 18-letni Albert G. zaatakował uczniów. Do szpitali trafiły trzy osoby. Tuż po zdarzeniu nożownik usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa wielu osób. Po roku od zdarzenia stanie przed sądem.

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W środę przed Sądem Okręgowym w Warszawie mowy końcowe wygłosili obrońcy oskarżonych w sprawie o zabójstwo byłego premiera Piotra Jaroszewicza i jego żony. To jedna z najgłośniejszych zbrodni początku lat 90. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku.

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Źródło:
PAP

Policjanci wyjaśniają okoliczności poważnego wypadku pod Legionowem. Ranni zostali mężczyźni wykonujący prace na drodze. Obaj stali przed autem, w które wjechał inny kierowca.

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

"Decyzją Mazowieckiego Konserwatora Zabytków wpisem objęte zostały brama główna wraz ogrodzeniem (trzy przęsła), budynek dyrekcji, hala kolebkowa, części hali spawalni, części hali tłoczni wraz z rampą wjazdową oraz główne ciągi komunikacyjne i teren położony przy ul. Jagiellońskiej w Warszawie" - poinformowano w środę.

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Źródło:
PAP

Jak wynika z danych ratusza, przemoc domowa w dalszym ciągu jest silnie związana z płcią i zdecydowana większość osób jej doświadczających to kobiety. A w skrajnych przypadkach może być przyczyną bezdomności. Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności. One bardzo potrzebują wsparcia.

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Parking P+R przy stacji metra Młociny przejdzie kompleksową przebudowę. Wymieniona zostanie nawierzchnia, a obiekt zyska rozwiązania, które ograniczą zużycie energii.

Największy parking P+R do przebudowy

Największy parking P+R do przebudowy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura przesłuchała już wszystkich świadków w sprawie śmierci 31-latka na plebanii w Drobinie niedaleko Płocka (Mazowieckie). Śledczy mają otrzymać na początku lutego przyszłego roku wyniki badań toksykologicznych zmarłego.

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Źródło:
PAP

75-latkę osaczali przez kilka dni. Przekonali ją, że bierze udział w policyjnej obławie i jest świadkiem incognito. Byli tak wiarygodni, że nie wierzyła prawdziwym policjantom i swoim bliskim, którzy sygnał o jej dziwnym zachowaniu dostali od pracownika banku. Przekazała oszustom ponad pół miliona złotych. Na jej szczęście prawdziwi policjanci działali. Oszuści wpadli w zasadzkę, a teraz zostali oskarżeni o oszustwo, grozi im do 10 lat więzienia.

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na terenie powiatu kozienickiego doszło do dwóch groźnych wypadków z udziałem dzikich zwierząt. W Magnuszewie kierowca zderzył się z łosiem, który wbiegł na jezdnię. W Zajezierzu kobieta potrąciła sarnę. Policja przestrzega przed wzmożonym ruchem zwierząt w rejonach zalesionych.

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Studenci, którzy nie kupowali dyplomów, ale rzetelnie na nie zapracowali, mają poważne problemy. Po aferze korupcyjnej Collegium Humanum zmieniło nazwę, ale to tylko spotęgowało kłopoty. Część studentów zdecydowała się już na pozew zbiorowy przeciwko uczelni. Materiał Łukasza Łubiana z programu "Polska i Świat" TVN24.

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Źródło:
TVN24

Urząd dzielnicy Mokotów zapowiedział, że w najbliższych miesiącach wybudowane zostanie 650 metrów nowej drogi rowerowej w ciągu ulic Domaniewskiej i Suwak. W ramach prac przebudowane zostaną chodniki oraz jedno z przejść dla pieszych.

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja zatrzymała 23-letnią mieszkankę warszawskiego Targówka podejrzaną o posiadanie znacznej ilości mefedronu i marihuany. W mieszkaniu kobiety znaleziono m.in. pojemniki z poporcjowanymi narkotykami oraz wagę elektroniczną.

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Piaseczna w niecałą godzinę dwukrotnie zatrzymali 44-letniego mężczyznę, który prowadził samochód nietrzeźwy i bez prawa jazdy. - Musiałem odwieźć partnerkę do domu - tłumaczył.

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Źródło:
PAP

Auto ciężarowe, dwa busy i samochód osobowy. W środę rano na autostradzie A2 doszło do poważnego wypadku. Są ranni.

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjanci ze Śródmieścia zatrzymali czterech obywateli Turcji, w tym podejrzanego o brutalny atak nożem. 23-latek usłyszał już zarzuty: usiłowania spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, posiadania narkotyków oraz kierowania samochodem pod ich wpływem.

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

Źródło:
tvnwarszawa.pl