Zamiast skorzystać z kładki dla rowerów, z lewego na prawy brzeg Wisły postanowił przedostać się ruchliwym mostem Łazienkowskim. Nieodpowiedzialne zachowanie rowerzysty zarejestrował kamerą samochodową nasz czytelnik. Przepisy mówią jasno: jeśli jest wyznaczona droga dla rowerów, kierujący jednośladem musi z niej skorzystać.
Na nagraniu przesłanym do naszej redakcji widać rowerzystę poruszającego się jezdnią mostu Łazienkowskiego. Mężczyzna jedzie wzdłuż linii pomiędzy pasem środkowym, a pasem przeznaczonym dla autobusów, taksówek i motocyklistów. Jak opisuje autor nagrania, pan Marek, wszystko działo się w poniedziałek około godziny 19. - Rowerzysta jechał w kierunku Grochowa. Stwarzał spore zagrożenie, nie tyle dla kierowców, co dla samego siebie. Jak na tę godzinę nie było korka, ale tuż za rowerzystą zator zaczął się już tworzyć - opowiada pan Marek. Na nagraniu widać dalej, jak rowerzysta przejeżdża przez całą długość mostu Łazienkowskiego i sygnalizując ręką rozpoczyna manewr zmiany pasa i dalszej jazdy w kierunku Wału Miedzeszyńskiego.
Jak przekazał nam autor nagrania, nie zgłosił sprawy na policję. Ale film wysłał nam ku przestrodze, bo zachowanie tego konkretnego rowerzysty uważa za "skrajnie nieodpowiedzialne".
Przy każdym wjeździe na most: zakaz wjazdu dla rowerów
Jak wygląda kwestia jazdy rowerem po ulicy takiej jak Trasa Łazienkowska od strony przepisów? Jakub Dybalski ze stołecznego Zarządu Dróg Miejskich poinformował, że rowerzysta nie miał prawa znaleźć się w tym miejscu. - Niezależnie od tego, co wolno rowerzyście, a czego nie, przy każdym wjeździe na most Łazienkowski jest znak zakazu wjazdu dla rowerów - powiedział Dybalski. Przedstawiciel miejskich drogowców zwrócił uwagę, że postawa rowerzysty dziwi podwójnie. - Równolegle do mostu przebiega kładka dla rowerzystów, która jest wygodną i bezpieczną przeprawą z jednego na drugi brzeg Wisły - stwierdził Dybalski.
Zgodnie z artykułem 33. ust. 1 Ustawy Prawo o ruchu drogowym: "kierujący rowerem lub hulajnogą elektryczną jest obowiązany korzystać z drogi dla rowerów lub pasa ruchu dla rowerów, jeżeli są one wyznaczone dla kierunku, w którym się porusza lub zamierza skręcić".
O zachowanie rowerzysty z nagrania zapytaliśmy również Komendę Stołeczną Policji. Jakie konsekwencję grożą za tego typu wykroczenie? - Nie podejmowaliśmy interwencji wobec rowerzysty na Moście Łazienkowskim we wskazanym okresie. W związku z powyższym nie wypowiadamy się na temat interwencji niepotwierdzonych - odpowiedział Rafał Markiewicz z KSP. Przypomniał też, że wszystkie zasady jazdy rowerem zostały opisane w ustawie Prawo o Ruchu Drogowym.
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Autor: Marek