"Dziki coraz częściej pojawiają się w miejscach dla nich nietypowych, takich jak osiedla, parki miejskie czy place zabaw. Zauważają to też sami mieszkańcy, którzy zgłaszają obecność tych zwierząt miejskim służbom" - poinformował ratusz w komunikacie. Jak wskazano tylko od początku roku miejscy leśnicy odebrali niemal 1100 zgłoszeń w tej sprawie. Dla porównania, przez cały ubiegły rok zgłoszeń było niemal 2,5 tysiąca, a w 2021 roku ponad pół tysiąca.
Miasto apeluje, by nie dokarmiać dzików oraz nie ułatwiać im dostępu do pożywienia. "Rozrzucanie resztek jedzenia czy nieodpowiednie zabezpieczenie śmietników jest dla nich dodatkową zachętą do odwiedzania terenów zabudowanych. Nie należy również prowokować zwierząt ani do nich podchodzić, na przykład by zrobić zdjęcie" - apeluje ratusz.
Działania skłaniające dziki do trzymania się z dala od miasta od dawna podejmują stołeczni leśnicy: wzbogacają bazę żerową w lasach i w razie potrzeby dokarmiają zwierzęta. W lasach utrzymywane są również miejsca kąpieli dzików tzw. babrzyska.
Autorka/Autor: mg/b
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: UM Warszawy