Miasto szykuje nowy program dla Pragi. Chce ograniczyć wydawanie "wuzetek" deweloperom

Źródło:
tvnwarszawa.pl
Praski Trakt Książęcy ma powstać w ciągu ulic Okrzei, Ząbkowskiej i Kawęczyńskiej
Praski Trakt Książęcy ma powstać w ciągu ulic Okrzei, Ząbkowskiej i KawęczyńskiejLech Marcinczak/tvnwarszawa.pl
wideo 2/4
Praski Trakt Książęcy ma powstać w ciągu ulic Okrzei, Ząbkowskiej i KawęczyńskiejLech Marcinczak/tvnwarszawa.pl

Zmiany są imponujące, ale stan wciąż niewystarczający - podsumowuje rewitalizację Pragi Aldona Machnowska-Góra, wiceprezydentka Warszawy. Co dziesiąte mieszkanie z zasobu komunalnego tej dzielnicy wciąż nie jest wyposażone w ubikację. A problemów jest więcej. Dlatego ratusz zapowiada dalsze inwestycje w ramach nowego programu. Jednocześnie planuje ograniczyć działania deweloperów, by nie budowali na terenach, gdzie brakuje szkół, przedszkoli czy zieleni.

Do końca przyszłego roku obowiązuje jeszcze tak zwany Zintegrowany Program Rewitalizacji, zapoczątkowany w 2015 roku. Obejmuje on obszar Kamionka, Nowej i Starej Pragi, Szmulowizny oraz Targówka Mieszkaniowego i Fabrycznego.

- Realizujemy w miarę możliwości zawarte w nim cele, ale jednocześnie od niemal roku pracujemy nad nowym programem rewitalizacji do 2030 roku - poinformowała podczas piątkowego spotkania z dziennikarzami wiceprezydentka stolicy Aldona Machnowska-Góra. Przekazała, że ustalono już, że cały obszar, który był objęty programem rewitalizacji, wymaga dalszej naprawy. A nawet jest większy. - Delimitacja i praca badawcza wykazały, że obszar zdegradowany, spełniający warunki ustawowe, żeby przeprowadzić tam zmiany jest niemal identyczny z obszarem dotychczas objętym miejskim programem rewitalizacji - podkreśliła Machnowska-Góra. Jako dodatkowo proponowane obszary rewitalizacji określono również Grochów i Pelcowiznę.

Żeby dany obszar został uznany za zdegradowany, a następnie nadający się do rewitalizacji, musi zostać na nim stwierdzona koncentracja negatywnych zjawisk społecznych (bezrobocie, uzależnienia, wysoki wskaźnik przestępczości, niski poziom bezpieczeństwa, liczba niebieskich kart i osób korzystających z zasiłków, słabe wyniki dzieci w nauce) i a także sferach: gospodarczej, środowiskowej, przestrzenno-funkcjonalnej lub technicznej.

Zastępczyni prezydenta wyjaśniła też, że dopiero po przyjęciu uchwały przed Radę Warszawy, co może nastąpić na początku przyszłego roku, rozpoczną się kolejne etapy prac nad programem. To wtedy zdiagnozowane zostaną potrzeby i konieczne do przeprowadzenia inwestycje.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO

Obszar zdegradowany i obszar rewitalizacji Urząd m.st. Warszawy

Deweloperzy nie dostaną "wuzetki" na wybranych obszarach

Nowy program jest przygotowywany na podstawie ustawy o rewitalizacji z 2015 roku, dzięki czemu urzędnicy mają zyskać nowe narzędzia.

- To na przykład możliwość uznania inwestycji celu mieszkalnictwa za inwestycję celu publicznego, co ułatwi proces inwestycyjny. Będziemy mieć łatwiejszy sposób wykwaterowywania mieszkańców z budynków, które wymagają modernizacji, co dotychczas było naszą bolączką. Będzie możliwość udzielenia dotacji podmiotom prywatnym na renowację kamienic z obszaru rewitalizacji - wyliczała Magdalena Młochowska, dyrektorka Biura Polityki Lokalowej w ratuszu.

Ustawa pozwala też miastu ustanowić prawo pierwokupu wszystkich nieruchomości położonych na tym terenie. Jak tłumaczyła Młochowska, dzięki temu ratusz będzie miał szanse kupować tereny pod szkoły, żłobki, przedszkola czy ośrodki zdrowia.

Drugie rozwiązanie dotychczas zastosowały - według ratusza - tylko dwie gminy w Polsce. Chodzi o zakaz wydawania decyzji o warunkach zabudowy ("wuzetek") dla inwestycji mieszkaniowych na wybranych gruntach z obszaru rewitalizacji. Urzędnicy wskazali pięć rodzajów nieruchomości: użytki rolne, tereny przemysłowe, rekreacyjno-wypoczynkowe, kolejowe i tereny zabudowane oznaczone w ewidencji gruntów symbolem "Bi". Deweloperzy nie będą mogli budować na przykład na wybranych obszarach Kamionka, Targówka Przemysłowego czy Żerania FSO.

- To narzędzia, które mają pozwolić nam zapobiec pewnym negatywnym procesom na obszarze rewitalizacji. Będą obowiązywać przez dwa lata od momentu przyjęcia uchwały - zaznaczyła Młochowska. - Chcielibyśmy, żeby na terenach, gdzie nie ma wystarczającej infrastruktury społecznej, dróg, placów, skwerów i terenów zielonych, nie rozlewały się inwestycje mieszkaniowe bez odpowiedniego zagospodarowania terenu - wyjaśniła dyrektorka Biura Polityki Lokalowej.

Od nowych zasad będzie jeden wyjątek. Marlena Happach, dyrektorka Biura Architektury i Planowania Przestrzennego wskazała, że deweloperzy będą mogli starać się o realizację inwestycji w trybie specustawy mieszkaniowej, nazywanej potocznie "lex deweloper". - Tam jest możliwość uzgodnienia dodatkowej partycypacji w kosztach edukacji - zaznaczyła. Oznacza to, że inwestor będzie mógł budować, jeśli w porozumieniu z miastem postawi przy okazji szkołę, przedszkole lub żłobek. 

W piątek 8 października ruszyły konsultacje społeczne projektu uchwały dotyczącej obszarów zdegradowanych i obszarów rewitalizacji. Spotkania będą odbywały się w formie stacjonarnej i online, zostaną też uruchomione dwa punkty konsultacyjne. Uwagi można przesyłać na stronie www.konsultacje.um.warszawa.pl do 15 listopada.

Harmonogram konsultacji w sprawie nowego obszaru rewitalizacjiUrząd m.st. Warszawy

Żyją w mieszkaniach bez łazienki i ogrzewania

Zintegrowany Program Rewitalizacji do 2022 roku ma kosztować 1,4 miliarda złotych. Natomiast środki na nowy program będą zabezpieczane dopiero po określeniu jego ram w nadchodzących miesiącach. Dotychczas modernizację przeszły między innymi Teatr Baj, Pałacyk Konopackiego, kamienice przy Łochowskiej czy Środkowej. Powstało Centrum Kreatywności Targowa. Miasto wyremontowało część budynków z zasobu komunalnego, inwestuje też w rozwój Muzeum Warszawskiej Pragi, lokalnych teatrów i centrów kultury. Rewitalizacja to też remonty dróg, projekty związane z miejską zielenią czy przebudową torowiska na Grochowskiej i w alei Zielenieckiej.

Przez trudności finansowe opóźnia się budowa nowej siedziby Sinfonii Varsovii, która miała być jednym z kluczowych projektów rewitalizacji Kamionka. Ratusz zapowiada, że wkrótce ogłoszony zostanie przetarg na wybór wykonawcy prac. Mieszkańcy nadal czekają na tunel przy Dworcu Wschodnim, łączący Pragę Północ z Pragą Południe, szansę na jego postanie są minimalne. Na liście oczekiwanych inwestycji jest też obwodnica śródmiejska od ronda Wiatraczna do ronda "Żaba". W budżecie na ten rok przewidziano tylko niewielką kwotę na prace projektowe. Porażką jest Bazar Różyckiego, na którego miejskiej części pojawiły się nowe pawilony. Wątpliwe estetycznie budki nie przyciągnęły ani handlowców, ani klientów.

Makieta sali koncertowej Sinfonii VarsoviiSinfonia Varsovia / YouTube

Problemem jest też podłączanie budynków za zasobu komunalnego do sieci ciepłowniczej. Z danych ratusza wynika, że w 2008 roku na Pradze Północ ogrzewanie z sieci miejskiej miało tylko 9 na 441 budynków, więc tylko 2 procent. Natomiast stan na 2021 rok to 56 procent lokali z centralnym ogrzewaniem. Zatem postęp jest, ale czy jest tempo jest zadowalające?

"Gazeta Stołeczna" opisała niedawno przypadki z Brzeskiej, Ząbkowskiej czy Targowej, gdzie mieszkańcy mają już zamontowane grzejniki, ale nadal czekają na podłączenie do sieci. W nadchodzącą zimę znów najpewniej będą ogrzewać się piecykami elektrycznymi albo kopciuchami. Przeszkodą okazały się podziemne instalacje. Veolia planowała ułożenie rur ciepłowniczych pod Ząbkowską w miejscu, gdzie odkryte zostały stare rury z gazem. Żeby bezpiecznie przygotować nową instalację, ciepłownicy musieliby się odsunąć, bo zbyt bliskie sąsiedztwo grozi wybuchem. Na to nie ma jednak miejsca, więc konieczna jest gruntowna przebudowa. Ratusz zapowiada, że w mieszkańcy powinni mieć ogrzewanie trzecim kwartale 2022 roku.

Następną bolączką jest też dostęp mieszkańców do toalet i łazienek. W odpowiedzi na interpelację radnego Marka Szolca ratusz podał, że 1015 lokali w zasobie komunalnym na Pradze nie ma toalet (9,2 procenta), a 998 wciąż nie posiada łazienki z wanną lub prysznicem (8,9 procenta). Rozwiązanie tego problemu jest trudniejsze, bo wiąże się często z koniecznością generalnych remontów. W dodatku na czas prac trzeba wykwaterować lokatorów, a to rodzi kolejne trudności: z jednej strony jest to brak lokali tymczasowych, z drugiej - nie wszyscy chcą się przeprowadzać.

W ramach dotychczasowego programu rewitalizacji jest też planowana realizacja koncepcji Praskiego Traktu Królewskiego, czyli remontów miejskich kamienice wzdłuż ulic Okrzei, Ząbkowskiej i Kawęczyńskiej. Zimą pisaliśmy na tvnwarszawa.pl o tym, że radni i mieszkańcy nie mogą doprosić się upublicznienia wizualizacji tego projektu.

"Zmiany są kolosalne", ale do zrobienia wciąż wiele

- Jeśli chodzi o to, co zadziało się na Pradze, to jest to dosyć imponujące, a jednocześnie jest to stan niewystarczający. Nie ma tu sytuacji, którą można by ocenić negatywnie albo pozytywnie - stwierdziła Aldona Machnowska-Góra. - Jeśli pomyślimy, ile to realnych inwestycji i mieszkań, a jednocześnie procesów związanych z przeprowadzkami mieszkańców, zdobywaniem pozwoleń, uzgodnień z konserwatorem, a jeszcze mamy problemy z dekretem na tym obszarze, to trudno powiedzieć w kontekście wykonania zadania, które było zaplanowane w programie rewitalizacji, że to porażka - dodała.

Pełnomocnik ratusza ds. rewitalizacji Pragi Jacek Grunt-Mejer apelował, by na rewitalizację patrzeć jak na proces.

- Przez dziesiątki lat ta dzielnica była zapomniana i traktowana jako taka, gdzie spychano ludzi, którzy gorzej pracują - zaznaczył. - Miasto tworzyło ten problem przez lata, począwszy od końca drugiej wojny światowej i teraz bardzo trudno zmienić to w parę lat - przyznał urzędnik. - Jako osoba, która mieszka tam od dziecka, mogę powiedzieć, że zmiany są kolosalne. Absolutnie widzę też to, że nadal jest mnóstwo kamienic, które wymagają remontu. Ale patrząc na tempo, w jakim to się zmienia, podejrzewam, że za dziesięć lat będziemy mieli teren, który jest już w bardzo dobrym stanie - ocenił.

Tędy ma biec obwodnica śródmiejskaZMID

Autorka/Autor:Klaudia Kamieniarz

Źródło: tvnwarszawa.pl

Źródło zdjęcia głównego: Urząd m.st. Warszawy

Pozostałe wiadomości

Saturn - kundel z podwarszawskiego schroniska - stał się dawcą nerki dla rasowego owczarka z hodowli. Fundacja zajmująca się ochroną zwierząt informuje teraz, że lekarz weterynarii, który okaleczył psa, usłyszał wyrok.

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pięć tysięcy złotych mandatu i 10 punktów karnych kosztowało 20-latka driftowanie na parkingu przed sklepem w Piasecznie. Wszystkiemu przyglądali się członkowie jego rodziny, a ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć".

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Skrzywdził rodzinę, odebrał ojca dzieciom - mówią o Łukaszu Ż. żona i matka zmarłego 37-letniego Rafała. Podejrzany o spowodowanie śmiertelnego wypadku na Trasie Łazienkowskiej w czwartek zostanie przewieziony z Niemiec do Polski. Prokuratura przedstawi mu zarzuty.

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Źródło:
"Uwaga!" TVN, tvnwarszawa.pl

- Moją rolą, jako mamy, jest zadbać o to, żeby dzieci nie zapomniały, jaki był tatuś. Każdej nocy o tym rozmawiamy, krzyczymy: "tatusiu, kochamy cię" - tak mówi wdowa po panu Rafale, który zginął dwa miesiące temu w wypadku na Trasie Łazienkowskiej w Warszawie. Auto, którym jechała cała rodzina, staranował swoim samochodem Łukasz Ż. 14 listopada mężczyzna trafi z Niemiec prosto w ręce polskich służb.

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

Źródło:
Fakty TVN

W miejscowości Jedlińsk pod Radomiem dachowała karetka, która wracała z wezwania, bez pacjenta. "Jechało nią dwóch mężczyzn, jeden z nich poniósł śmierć na miejscu, drugi trafił do szpitala" - podała policja. Prokuratura wyjaśnia, kto był sprawcą wypadku.

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjant z Ostrołęki wracał po służbie do domu, gdy zobaczył siedzącego na poboczu mężczyznę. Pieszy był wyraźnie zdezorientowany, na nogach miał klapki. Funkcjonariusz pomógł wyziębionemu mężczyźnie, który miał zamiar pieszo dotrzeć do domu. Miał jeszcze 30 kilometrów.

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Twarz miał zakrytą szalikiem, a na głowie kaptur. Groził pracownikom stacji paliw przedmiotem przypominającym broń palną. Ukradł pieniądze z kasy i uciekł w kierunku drogi wojewódzkiej numer 7.

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zakończyło się śledztwo w sprawie ataku w szkole w Kadzidle (Mazowieckie). 18-letni Albert G. zaatakował uczniów. Do szpitali trafiły trzy osoby. Tuż po zdarzeniu nożownik usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa wielu osób. Po roku od zdarzenia stanie przed sądem.

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W środę przed Sądem Okręgowym w Warszawie mowy końcowe wygłosili obrońcy oskarżonych w sprawie o zabójstwo byłego premiera Piotra Jaroszewicza i jego żony. To jedna z najgłośniejszych zbrodni początku lat 90. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku.

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Źródło:
PAP

Policjanci wyjaśniają okoliczności poważnego wypadku pod Legionowem. Ranni zostali mężczyźni wykonujący prace na drodze. Obaj stali przed autem, w które wjechał inny kierowca.

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

"Decyzją Mazowieckiego Konserwatora Zabytków wpisem objęte zostały brama główna wraz ogrodzeniem (trzy przęsła), budynek dyrekcji, hala kolebkowa, części hali spawalni, części hali tłoczni wraz z rampą wjazdową oraz główne ciągi komunikacyjne i teren położony przy ul. Jagiellońskiej w Warszawie" - poinformowano w środę.

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Źródło:
PAP

Jak wynika z danych ratusza, przemoc domowa w dalszym ciągu jest silnie związana z płcią i zdecydowana większość osób jej doświadczających to kobiety. A w skrajnych przypadkach może być przyczyną bezdomności. Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności. One bardzo potrzebują wsparcia.

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Parking P+R przy stacji metra Młociny przejdzie kompleksową przebudowę. Wymieniona zostanie nawierzchnia, a obiekt zyska rozwiązania, które ograniczą zużycie energii.

Największy parking P+R do przebudowy

Największy parking P+R do przebudowy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura przesłuchała już wszystkich świadków w sprawie śmierci 31-latka na plebanii w Drobinie niedaleko Płocka (Mazowieckie). Śledczy mają otrzymać na początku lutego przyszłego roku wyniki badań toksykologicznych zmarłego.

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Źródło:
PAP

75-latkę osaczali przez kilka dni. Przekonali ją, że bierze udział w policyjnej obławie i jest świadkiem incognito. Byli tak wiarygodni, że nie wierzyła prawdziwym policjantom i swoim bliskim, którzy sygnał o jej dziwnym zachowaniu dostali od pracownika banku. Przekazała oszustom ponad pół miliona złotych. Na jej szczęście prawdziwi policjanci działali. Oszuści wpadli w zasadzkę, a teraz zostali oskarżeni o oszustwo, grozi im do 10 lat więzienia.

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na terenie powiatu kozienickiego doszło do dwóch groźnych wypadków z udziałem dzikich zwierząt. W Magnuszewie kierowca zderzył się z łosiem, który wbiegł na jezdnię. W Zajezierzu kobieta potrąciła sarnę. Policja przestrzega przed wzmożonym ruchem zwierząt w rejonach zalesionych.

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Studenci, którzy nie kupowali dyplomów, ale rzetelnie na nie zapracowali, mają poważne problemy. Po aferze korupcyjnej Collegium Humanum zmieniło nazwę, ale to tylko spotęgowało kłopoty. Część studentów zdecydowała się już na pozew zbiorowy przeciwko uczelni. Materiał Łukasza Łubiana z programu "Polska i Świat" TVN24.

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Źródło:
TVN24

Urząd dzielnicy Mokotów zapowiedział, że w najbliższych miesiącach wybudowane zostanie 650 metrów nowej drogi rowerowej w ciągu ulic Domaniewskiej i Suwak. W ramach prac przebudowane zostaną chodniki oraz jedno z przejść dla pieszych.

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja zatrzymała 23-letnią mieszkankę warszawskiego Targówka podejrzaną o posiadanie znacznej ilości mefedronu i marihuany. W mieszkaniu kobiety znaleziono m.in. pojemniki z poporcjowanymi narkotykami oraz wagę elektroniczną.

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Piaseczna w niecałą godzinę dwukrotnie zatrzymali 44-letniego mężczyznę, który prowadził samochód nietrzeźwy i bez prawa jazdy. - Musiałem odwieźć partnerkę do domu - tłumaczył.

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Źródło:
PAP

Auto ciężarowe, dwa busy i samochód osobowy. W środę rano na autostradzie A2 doszło do poważnego wypadku. Są ranni.

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjanci ze Śródmieścia zatrzymali czterech obywateli Turcji, w tym podejrzanego o brutalny atak nożem. 23-latek usłyszał już zarzuty: usiłowania spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, posiadania narkotyków oraz kierowania samochodem pod ich wpływem.

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

Źródło:
tvnwarszawa.pl