Dwa tygodnie - tyle czasu sprawowała funkcję zastępczyni Komendanta Stołecznego Policji Judyta Prokopowicz. Została powołana 23 lutego, a odwołana dziś, 12 marca. "Funkcje kierownicze w polskiej policji mogą pełnić wyłącznie osoby, które cieszą się zaufaniem społecznym i dają gwarancję równego traktowania wszystkich obywateli" - napisała KGP na platformie X.
"Komendant M. Boroń dokonał niezbędnej zmiany w stołecznej Policji" - dopowiedział na platformie X szef MSWiA Marcin Kierwiński.
Judyta Prokopowicz została odwołana 12 marca. Zastępczynią komendanta była dwa tygodnie.
"Domagała się też skazania Władysława Frasyniuka"
Przypomnijmy, zgodnie z decyzją p.o. komendanta głównego inspektora Marka Boronia, Prokopowicz została 23 lutego powołana na stanowisko zastępczyni komendanta stołecznego ds. służby wspomagającej.
W poniedziałek RMF FM 24 poinformowało, że komisarz miała być znana z "nadgorliwości" przeciwko opozycyjnym wobec Prawa i Sprawiedliwości demonstracjom w stolicy. "Domagała się też skazania Władysława Frasyniuka i 20 osób, które w 2018 roku w centrum Warszawy próbowały zablokować marsz neofaszystów" - napisało RMF FM 24.
RMF FM przypomniało, że kom. Judyta Prokopowicz wcześniej była wicedyrektorem Biura Kadr, Szkolenia i Obsługi Prawnej Komendy Głównej Policji, a wniosek o jej awans złożono, argumentując to jej doświadczeniem i wykształceniem prawniczym.
Źródło: PAP