Odchowała 65 młodych, a jej jeszcze liczniejsze wnuki i prawnuki zamieszkują wiele europejskich ogrodów. Stołeczne zoo pożegnało Mamuśkę, "przywódczynię" surykatek warszawskiego ogrodu.
O śmierci zoo poinformowało w mediach społecznościowych.
Mamuśka przyjechała do stolicy z czeskiego Dvůr Králové w 2008 roku, gdy miała nieco ponad rok i szybko podbiła serca pracowników jak i zwierzęcych pobratymców. "Mimo niepozornej budowy i drobniutkiego ciałka, była bardzo charakterna i nie dała sobie "wejść na głowę", rozstawiając po kątach inne surykatki - zaznaczył ogród.
W ciągu prawie 15 lat, które Mamuśka spędziła w Warszawie, odchowała 65 młodych, a jej jeszcze liczniejsze wnuki i prawnuki zamieszkują wiele europejskich ogrodów. "Była wspaniałą i troskliwą mamą, silną przewodniczką stada, a dla nas po prostu kochaną i uroczą Mamuśką. Biegaj za Tęczowym Mostem, maleństwo" - pożegnali surykatkę pracownicy zoo.
Mogą przez wiele miesięcy żyć bez wody
Surykatka szara to gatunek drapieżnego ssaka z rodziny mangustowatych, zamieszkująca Afrykę. Długość ciała surykatek wynosi ok. 20 - 30 centymetrów, a waga raczej nie przekracza 900 gram. Sierść wokół oczu surykatek jest znacznie ciemniejsza. Jest to spowodowane potrzebą dostosowania się do warunków panujących w Afryce. Dzięki ciemnym obwódkom ich oczy są mniej narażone na uszkodzenia i podrażnienie przez afrykańskie słońce, ponieważ ciemna sierść odbija światło.
Najbardziej charakterystyczną postawą dla surykatek jest stawanie na tylnych łapach i baczne rozglądanie się dookoła. Zachowanie to o poranku służy regulowaniu temperatury ciała, a o innych porach dnia pomaga badać otoczenie. Surykatki są bardzo towarzyskie. Żyją w klanach, w których zawiązują się silne więzi. W każdym klanie znajdują się wartownicy, których zadaniem jest ostrzeganie pozostałych surykatek o zbliżającym się niebezpieczeństwie. Za pomocą specjalnych dźwięków sygnalizują one, czy niebezpieczeństwo pojawiło się na lądzie, czy w powietrzu. Surykatki polują wyłącznie w stadzie. Kiedy większość klanu poluje, w norkach zostają wyłącznie te surykatki, które muszą opiekować się młodymi.
Surykatki mogą przez wiele miesięcy żyć bez wody, ponieważ spożywają dużo soczystych melonów, pędów i wykopanych bulw, w których znajduje się właśnie woda.
Informowaliśmy również o narodzinach w poznańskim zoo:
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Warszawskie zoo