"Mieszkanki i mieszkańcy Kamionka uskarżają się na uciążliwe i nielegalne turnieje driftingowe, które na błoniach Stadionu Narodowego urządzają regularnie kierowcy" – napisał w interpelacji do władz Warszawy radny Marek Szolc (Koalicja Obywatelska).
Zwrócił uwagę na nieformalne zawody, które odbywają się zwłaszcza w sezonie letnim. Jak podkreślił, to ogromny problem dla wielu osób mieszkających w okolicy. "Pisk opon i hałas silników, często w godzinach nocnych, uniemożliwiają wypoczynek, a sam proceder jest niebezpieczny i stwarza zagrożenie dla uczestników oraz osób postronnych" – argumentował.
I dodał, że ze względu na podjęte przez administratora Stadionu Narodowego działania mające na celu zablokowanie tych nielegalnych praktyk, często przenoszą się oni na część błoni, która znajduje się w dyspozycji miasta. Radny zaapelował o skuteczne wygrodzenie błoni znajdujących się w rękach ratusza.
OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO
"Minimum 12 miesięcy na proces projektowania i wykonania"
Odpowiedział Robert Soszyński, wiceprezydent stolicy. Zapewnił, że urzędnicy z Pragi Południe przystąpili do ustalania zmian w projekcie organizacji ruchu w okolicy ulic: Zamoyskiego, Targowej i alei Zielenieckiej. "Projektant zwrócił uwagę na szereg uwarunkowań związanych z koniecznością przebudowy istniejącego placu. Według jego opinii właściwe zagospodarowanie placu wymaga minimum 12 miesięcy na proces projektowania i wykonania oraz zabezpieczenia znacznych środków finansowych" – zaznaczył Soszyński.
Dodał, że potrzebna będzie analiza i uporządkowanie parkowania na terenie zielonym oraz w rejonie pobliskiego bazaru. Przekazał, że w listopadzie odbyło się spotkanie władz Pragi Południe oraz urzędników dzielnicowego Zakładu Gospodarowania Nieruchomościami.
"Ustalono, że wysokie koszty proponowanych rozwiązań - zmiana projektu organizacji ruchu oraz przebudowa placu, przewyższają w dobie pandemii i licznych wydatków na naprawy bieżące, możliwości inwestycyjne Urzędu Dzielnicy Praga-Południe i Zakładu Gospodarowania Nieruchomościami. Ponadto, Zakład Gospodarowania Nieruchomościami nie posiada w swoim zasobie elementów infrastruktury drogowej niezbędnych do odpowiedniego wygrodzenia placu uniemożliwiającego wjazd samochodów, dlatego też dalsze prace będą prowadzone w roku bieżącym we współpracy z innymi jednostkami Miasta" – czytamy w odpowiedzi.
Soszyński wyraził nadzieję, że te działania wyeliminują możliwość driftowania i nielegalne wyścigi na tym terenie.
Wypadki w Warszawie
Jak informowaliśmy w poniedziałek na tvnwarszawa.pl, w ubiegłym roku w Warszawie doszło do ponad 260 wypadków mniej niż rok wcześniej. Niestety, pogorszyła się ta najbardziej tragiczna statystyka - na drogach zginęły 44 osoby, czyli o dziewięć więcej niż w 2019.
Najczęściej do wypadków dochodziło we wrześniu (83) i w okresie wakacyjnym – w czerwcu było ich 79, w lipcu 73 i w sierpniu 71. Duży spadek liczby wypadków policja odnotowała w trakcie trwania największych restrykcji związanych z pandemią w marcu i w kwietniu oraz w listopadzie. Doszło wtedy kolejno do 40, 28 i 35 wypadków (w 2019 było to odpowiednio 64, 73 i 55).
Wypadki i kolizje na drogach garnizonu stołecznego w 2020 roku
Autorka/Autor: ran/b
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Archiwum TVN