Mniej wypadków, więcej zabitych. 44 osoby nie żyją, ponad 730 zostało rannych na drogach w 2020 roku

Źródło:
tvnwarszawa.pl
Rzecznik policji o wypadkach na stołecznych ulicach (czerwiec 2020)
Rzecznik policji o wypadkach na stołecznych ulicach (czerwiec 2020)TVN24
wideo 2/10
Wypadki i kolizje na drogach garnizonu stołecznego w 2020 roku

Do ponad 260 wypadków mniej niż rok wcześniej doszło w Warszawie w 2020. Za tymi spadkami nie idzie jednak mniejsza liczba osób zabitych na drogach – tych było 44, czyli o dziewięć więcej niż w 2019.

Już na początku października Zarząd Dróg Miejskich alarmował, że w tym roku w wypadkach na terenie stolicy zginęło już 38 osób, czyli o trzy więcej więcej niż przez cały 2019. Od tego czasu ta liczba osób jeszcze wzrosła. Tym samym skończyła się tendencja spadającej od sześciu lat liczby ofiar wypadków na warszawskich drogach.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE

Dane dotyczące kolizji, wypadków, rannych i zabitych na terenie stolicy i garnizonu warszawskiego w okresie od stycznia do listopada można znaleźć na stronie wydziału ruchu drogowego. Policja nie opublikowała jeszcze szczegółowego raportu podsumowującego cały rok 2020, jednak przekazała nam brakujące dane z grudnia. Wynika z nich, że w ubiegłym roku na terenie Warszawy doszło łącznie do 664 wypadków, w których zginęły 44 osoby, a 732 zostały ranne.

Liczba zabitych na stołecznych drogach w 2020 roku jest podobna do tej sprzed dwóch lat – w 2018 roku zginęły 43 osoby.

Dziewięć ofiar więcej

Policja zastrzegła jednak, że powyższe liczby mogą się nieznacznie różnić względem końcowego raportu podsumowującego ubiegły rok. Do KSP wciąż napływają dane za grudzień z komend powiatowych na terenie miasta, więc ostatecznie mogą pojawić się różnice w liczbie osób rannych czy wypadków. Inna jest bowiem kwalifikacja zdarzenia, jeśli poszkodowana w zdarzeniu drogowym osoba przebywa w szpitalu ponad siedem dni, a inna, jeśli wyjdzie po upływie kilku dni.

W 2019 roku na terenie Warszawy doszło łącznie do 929 wypadków. Zginęło w nich 35 osób, a 1067 rannych zostało rannych. W 2020 roku było 265 wypadków i 335 rannych mniej, ale o dziewięć ofiar śmiertelnych więcej.

Wypadki drogowe w Warszawie w 2018, 2019 i 2020 rokuTVN24, KSP

Mniej kolizji

Ponadto w Warszawie w ubiegłym roku doszło do ponad 23 600 kolizji drogowych. Nie znamy szczegółowych danych dotyczących kolizji na terenie miasta w 2019 roku (brakuje informacji o ich liczbie z grudnia 2019 roku), ale pewne jest to, że do listopada było ich niemal 24 tysiące. Oznacza to, że również pod tym względem 2019 był gorszy od 2020.

Warto zwrócić uwagę, że w 2019 roku każdego miesiąca (z wyjątkiem lipca i sierpnia) liczba kolizji w mieście była wyższa niż dwa tysiące. Z kolei w 2020 roku do więcej niż dwóch tysięcy kolizji doszło tylko w ciągu czterech miesięcy: przed pandemią w styczniu i lutym oraz we wrześniu i październiku. Rekordowo niskie pod tym względem były z kolei: marzec (1600 kolizji), kwiecień (1095) i maj (1550), zaś rekordowo wysokie – wrzesień (2202) i styczeń (2161).

Najwięcej wypadków w wakacje

Najczęściej do wypadków w 2020 roku dochodziło we wrześniu (83) i w okresie wakacyjnym – w czerwcu było ich 79, w lipcu 73 i w sierpniu 71. Duży spadek wypadków policja odnotowała w trakcie trwania największych restrykcji związanych z pandemią w marcu i w kwietniu oraz w listopadzie. Doszło wtedy kolejno do 40, 28 i 35 wypadków (w 2019 było to 64, 73 i 55).

Mniejsza liczba wypadków w tych miesiącach przełożyła się również na zmniejszenie liczby ofiar – w marcu na stołecznych drogach zginęła jedna osoba, w kwietniu i listopadzie po dwie. Po sześć osób zginęło w styczniu i czerwcu, natomiast po pięć w lutym, lipcu, wrześniu i październiku. Najmniej (po jednej) – w marcu i grudniu.

Wypadek autobusu na trasie S8Artur Węgrzynowicz / tvnwarszawa.pl

Mniej wypadków na terenie garnizonu

Według danych KSP w 2020 roku na terenie całego garnizonu stołecznego, czyli Warszawy i ościennych powiatów, doszło do 1375 wypadków. To prawie 200 mniej niż rok temu, kiedy było ich 1563.

Spadki w liczbie wypadków widać było niemal przez cały ubiegły rok – więcej względem roku 2019 odnotowano ich tylko w lutym (20 wypadków więcej) i przez okres wakacji od czerwca do sierpnia (łącznie przez te trzy miesiące doszło do 36 wypadków więcej niż w poprzednim roku). Duży spadek wypadków na terenie garnizonu stołecznego widać również w marcu, kwietniu i maju. Rekordowy pod tym względem był kwiecień, kiedy wypadków było aż o 65 mniej. W marcu i maju ta liczba była mniejsza kolejno o 22 i 21.

Do mniejszej liczby wypadków dochodziło również jesienią, gdy w Polsce uderzyła druga fala pandemii – w październiku 2020 było ich o 27 mniej niż w październiku 2019, zaś w listopadzie i w grudniu mniej o 27 i 38.

Spadki również w liczbie ofiar na terenie garnizonu

Tendencja spadkowa utrzymała się również w liczbie zabitych na drogach garnizonu stołecznego – w 2020 roku zginęło w ten sposób 127 osób. To oznacza o ponad 30 ofiar mniej w porównaniu do roku 2019, kiedy w wypadkach drogowych śmierć poniosło 159 osób.

Najwięcej, bo aż 20 osób, zginęło w październiku. Był to jednocześnie wzrost o pięć względem poprzedniego roku.

Dużo mniej ofiar wypadków odnotowano z kolei w kwietniu, kiedy na drogach garnizonu zginęły w sumie cztery osoby – to o 13 mniej niż rok wcześniej. W lutym ofiar wypadków było siedem (mniej o dziewięć względem 2019), a w marcu pięć (mniej o siedem).

W październiku jedna osoba zginęła w zderzeniu auta i karetki "covidowej" w BroniszachMateusz Szmelter / tvnwarszawa.pl

Najczęstsza przyczyna wypadków

Policja nie opublikowała jeszcze raportu podsumowującego ubiegły rok, więc na razie dysponujemy tylko danymi do listopada. Wynika z nich, że do największej liczby wypadków na terenie samej stolicy dochodziło w środy (112), piątki (107) i czwartki (106). Najtragiczniejsze w skutkach były te piątkowe, w których zginęło 12 osób.

Najwyższa liczba wypadków w okresie od stycznia do listopada miała miejsce w popołudniowych godzinach szczytu między 14 a 18. Te wypadki również najczęściej kończyły się śmiercią (13), podobnie jak te w godzinach wieczornych między 18 a 22 (12 śmiertelnych wypadków).

Między styczniem a listopadem 2020 roku najwięcej wypadków spowodowanych było przez kierujących pojazdami - 93,6 procent wszystkich, a wśród nich przodowali kierowcy w wieku 25-39 lat (170 wypadków) oraz 40-59 (164).

Z danych policji wynika również, że najczęstszą przyczyną śmiertelnych wypadków w Warszawie było niedostosowanie prędkości do warunków ruchu (z tego powodu do listopada zginęło 10 osób), później nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu na przejściu dla pieszych (8) i nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu (6). Do śmiertelnych wypadków dochodziło również w powodu nieprawidłowej zmiany pasa ruchu (3) i nieprawidłowego cofania (2).

Jeśli chodzi o śmiertelne wypadki z winy pieszego, to najczęściej dochodziło do nich z powodu przekraczania jezdni w miejscu niedozwolonym.

Do wypadku z udziałem tramwaju i pieszego , który przebiegał w niedozwolonym miejscu, doszło w lipcu na ProstejTomasz Zieliński / tvnwarszawa.pl

Autorka/Autor:Marcela Pęciak

Źródło: tvnwarszawa.pl

Źródło zdjęcia głównego: Tomasz Zieliński / tvnwarszawa.pl

Pozostałe wiadomości

Saturn - kundel z podwarszawskiego schroniska - stał się dawcą nerki dla rasowego owczarka z hodowli. Fundacja zajmująca się ochroną zwierząt informuje teraz, że lekarz weterynarii, który okaleczył psa, usłyszał wyrok.

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pięć tysięcy złotych mandatu i 10 punktów karnych kosztowało 20-latka driftowanie na parkingu przed sklepem w Piasecznie. Wszystkiemu przyglądali się członkowie jego rodziny, a ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć".

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Skrzywdził rodzinę, odebrał ojca dzieciom - mówią o Łukaszu Ż. żona i matka zmarłego 37-letniego Rafała. Podejrzany o spowodowanie śmiertelnego wypadku na Trasie Łazienkowskiej w czwartek zostanie przewieziony z Niemiec do Polski. Prokuratura przedstawi mu zarzuty.

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Źródło:
"Uwaga!" TVN, tvnwarszawa.pl

- Moją rolą, jako mamy, jest zadbać o to, żeby dzieci nie zapomniały, jaki był tatuś. Każdej nocy o tym rozmawiamy, krzyczymy: "tatusiu, kochamy cię" - tak mówi wdowa po panu Rafale, który zginął dwa miesiące temu w wypadku na Trasie Łazienkowskiej w Warszawie. Auto, którym jechała cała rodzina, staranował swoim samochodem Łukasz Ż. 14 listopada mężczyzna trafi z Niemiec prosto w ręce polskich służb.

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

Źródło:
Fakty TVN

W miejscowości Jedlińsk pod Radomiem dachowała karetka, która wracała z wezwania, bez pacjenta. "Jechało nią dwóch mężczyzn, jeden z nich poniósł śmierć na miejscu, drugi trafił do szpitala" - podała policja. Prokuratura wyjaśnia, kto był sprawcą wypadku.

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjant z Ostrołęki wracał po służbie do domu, gdy zobaczył siedzącego na poboczu mężczyznę. Pieszy był wyraźnie zdezorientowany, na nogach miał klapki. Funkcjonariusz pomógł wyziębionemu mężczyźnie, który miał zamiar pieszo dotrzeć do domu. Miał jeszcze 30 kilometrów.

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Twarz miał zakrytą szalikiem, a na głowie kaptur. Groził pracownikom stacji paliw przedmiotem przypominającym broń palną. Ukradł pieniądze z kasy i uciekł w kierunku drogi wojewódzkiej numer 7.

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zakończyło się śledztwo w sprawie ataku w szkole w Kadzidle (Mazowieckie). 18-letni Albert G. zaatakował uczniów. Do szpitali trafiły trzy osoby. Tuż po zdarzeniu nożownik usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa wielu osób. Po roku od zdarzenia stanie przed sądem.

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W środę przed Sądem Okręgowym w Warszawie mowy końcowe wygłosili obrońcy oskarżonych w sprawie o zabójstwo byłego premiera Piotra Jaroszewicza i jego żony. To jedna z najgłośniejszych zbrodni początku lat 90. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku.

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Źródło:
PAP

Policjanci wyjaśniają okoliczności poważnego wypadku pod Legionowem. Ranni zostali mężczyźni wykonujący prace na drodze. Obaj stali przed autem, w które wjechał inny kierowca.

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

"Decyzją Mazowieckiego Konserwatora Zabytków wpisem objęte zostały brama główna wraz ogrodzeniem (trzy przęsła), budynek dyrekcji, hala kolebkowa, części hali spawalni, części hali tłoczni wraz z rampą wjazdową oraz główne ciągi komunikacyjne i teren położony przy ul. Jagiellońskiej w Warszawie" - poinformowano w środę.

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Źródło:
PAP

Jak wynika z danych ratusza, przemoc domowa w dalszym ciągu jest silnie związana z płcią i zdecydowana większość osób jej doświadczających to kobiety. A w skrajnych przypadkach może być przyczyną bezdomności. Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności. One bardzo potrzebują wsparcia.

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Parking P+R przy stacji metra Młociny przejdzie kompleksową przebudowę. Wymieniona zostanie nawierzchnia, a obiekt zyska rozwiązania, które ograniczą zużycie energii.

Największy parking P+R do przebudowy

Największy parking P+R do przebudowy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura przesłuchała już wszystkich świadków w sprawie śmierci 31-latka na plebanii w Drobinie niedaleko Płocka (Mazowieckie). Śledczy mają otrzymać na początku lutego przyszłego roku wyniki badań toksykologicznych zmarłego.

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Źródło:
PAP

75-latkę osaczali przez kilka dni. Przekonali ją, że bierze udział w policyjnej obławie i jest świadkiem incognito. Byli tak wiarygodni, że nie wierzyła prawdziwym policjantom i swoim bliskim, którzy sygnał o jej dziwnym zachowaniu dostali od pracownika banku. Przekazała oszustom ponad pół miliona złotych. Na jej szczęście prawdziwi policjanci działali. Oszuści wpadli w zasadzkę, a teraz zostali oskarżeni o oszustwo, grozi im do 10 lat więzienia.

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na terenie powiatu kozienickiego doszło do dwóch groźnych wypadków z udziałem dzikich zwierząt. W Magnuszewie kierowca zderzył się z łosiem, który wbiegł na jezdnię. W Zajezierzu kobieta potrąciła sarnę. Policja przestrzega przed wzmożonym ruchem zwierząt w rejonach zalesionych.

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Studenci, którzy nie kupowali dyplomów, ale rzetelnie na nie zapracowali, mają poważne problemy. Po aferze korupcyjnej Collegium Humanum zmieniło nazwę, ale to tylko spotęgowało kłopoty. Część studentów zdecydowała się już na pozew zbiorowy przeciwko uczelni. Materiał Łukasza Łubiana z programu "Polska i Świat" TVN24.

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Źródło:
TVN24

Urząd dzielnicy Mokotów zapowiedział, że w najbliższych miesiącach wybudowane zostanie 650 metrów nowej drogi rowerowej w ciągu ulic Domaniewskiej i Suwak. W ramach prac przebudowane zostaną chodniki oraz jedno z przejść dla pieszych.

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja zatrzymała 23-letnią mieszkankę warszawskiego Targówka podejrzaną o posiadanie znacznej ilości mefedronu i marihuany. W mieszkaniu kobiety znaleziono m.in. pojemniki z poporcjowanymi narkotykami oraz wagę elektroniczną.

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Piaseczna w niecałą godzinę dwukrotnie zatrzymali 44-letniego mężczyznę, który prowadził samochód nietrzeźwy i bez prawa jazdy. - Musiałem odwieźć partnerkę do domu - tłumaczył.

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Źródło:
PAP

Auto ciężarowe, dwa busy i samochód osobowy. W środę rano na autostradzie A2 doszło do poważnego wypadku. Są ranni.

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjanci ze Śródmieścia zatrzymali czterech obywateli Turcji, w tym podejrzanego o brutalny atak nożem. 23-latek usłyszał już zarzuty: usiłowania spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, posiadania narkotyków oraz kierowania samochodem pod ich wpływem.

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

Źródło:
tvnwarszawa.pl