Z powodu śnieżycy nie mógł wystartować śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego

Załamanie pogody w Warszawie
Samoloty miały problemy z lądowaniem
Źródło: TVN24
W piątek przed południem w stolicy doszło do nagłego załamania pogody. Pojawiły się obfite opady śniegu, słychać było też grzmoty. Sytuację pogarszał silny wiatr. Samoloty lądujące na Lotnisku Chopina notowały opóźnienia. Burza śnieżna spowodowała, że problemy ze startem miał też śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Jak informuje portal tvnmeteo.pl piątek upływa w wielu regionach Polski pod znakiem wietrznej aury. Dynamiczna pogoda jest związana ze sporą różnicą ciśnień pomiędzy niżem, który znajduje się na Bałtykiem, a wyżem ulokowanym nad Oceanem Atlantyckim.

Utrudnienia na lotnisku, zatory na drogach

Przez Warszawę przechodzi front, który przyniósł nie tylko silny wiatr, ale również obfite opady śniegu. Złą aurę odczuli pasażerowie samolotów, które próbowały wylądować na stołecznym Lotnisku Chopina. Kilka z nich złapało opóźnienia.

- Ze względu na warunki pogodowe i potężne uderzenie zimy, czyli bardzo silny opad śniegu i wiatr, czasowo wstrzymano operacje na lotnisku. Konieczne jest odśnieżenie pasa oraz zabezpieczenie przed ewentualnym zamarzaniem. Mogą się pojawić opóźnienia samolotów przylatujących do Warszawy - przekazał nam po godzinie 11 Piotr Rudzki z biura prasowego Lotniska Chopina.

Około godziny 12 poinformował, że pas został odśnieżony, a samoloty już lądują. Tylko jeden został przekierowany na lotnisko w Krakowie. - Takie warunki pogodowe mogą utrzymać się do końca dnia. Dlatego warto sprawdzać status lotu na kanałach przewoźników - zaznaczył Rudzki.

Problemy było widać też na stołecznych ulicach. - Mamy do czynienia z bardzo intensywnym opadem śniegu. Kierowcy wyraźnie zwalniają, a na drogach zaczynają tworzyć się zatory. Jeszcze godzinę temu ruch był płynny. Silny wiatr potęguje poczucie zimowej aury - opisał reporter tvnwarszawa.pl Tomasz Zieliński, który śledził sytuację na drogach. 

Problemy śmigłowca LPR, naderwany dach

Z kolei w Dawidach (powiat pruszkowski) załoga Lotniczego Pogotowia Ratunkowego miała problem ze startem z miejsca interwencji. - Mieliśmy wezwanie do 66-latka po zasłabnięciu. W Dawidach przeszła burza śnieżna, dlatego pacjent pojechał do szpitala karetką. Gdy pogoda się poprawiła, załoga wróciła do bazy - przekazała nam Justyna Sochacka, rzeczniczka LPR.

W alei Niepodległości interweniowali strażacy. - Na budynku pod adresem aleja Niepodległości 160 wskutek silnego wiatru naderwała się blacha pokrywająca dach. Strażacy zabezpieczyli to miejsce - relacjonował reporter tvnwarszawa.pl

Prognoza na piątek - silny wiatr i opady

Synoptycy przewidują, że cały dzień w Warszawie będzie pochmurny. Prognozowane są opady. Temperatura w ciągu dnia wzrośnie do 2 st. C. Powieje dość silny, porywisty wiatr zachodni, w porywach rozwijający do 50-80 km/h. Na barometrach zobaczymy w południe 968 hPa.

Czytaj także: