Naczelny Sąd Administracyjny uchylił wyroki sądu niższej instancji w sprawie stołecznej uchwały śmieciowej, która wiązała opłaty ze zużyciem wody. Kasację w tej sprawie złożyła warszawska prokuratura, ponieważ chciała, aby zapisy uchwały zostały uchylone w całości, a nie częściowo jak uznał Wojewódzki Sąd Administracyjny.
Skargę na uchwałę Rady Warszawy zmieniającą zasady opłat za gospodarowanie odpadami komunalnymi Prokuratura Okręgowa w Warszawie złożyła jeszcze przed jej wejściem w życie, czyli w listopadzie 2020 roku. W treści skargi domagano się stwierdzenia nieważności uchwały w całości. Głównym argumentem był brak górnego pułapu stawek oraz fakt, iż uchwała dyskryminuje nieruchomości mające licznik główny, wobec nieruchomości, które takiego nie mają lub mają go wspólnie z innymi nieruchomościami. Kwestionowano też zapis, który ustalał przeciętną miesięczną normę zużycia wody przez jednego mieszkańca na poziomie czterech metrów sześciennych.
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie zajmował się sprawą w lipcu ubiegłego roku. Stwierdził nieważność niektórych przepisów, na podstawie których doszło do powiązania opłat pobieranych od mieszkańców Warszawy ze zużyciem wody, a co za tym idzie do znacznego ich podwyższenia.
Prokuratura złożyła kasację od wyroków WSA
Prokuratura nie była jednak zadowolona z tego wyroku, ponieważ domagała się uznania nieważności przepisów w całości. Dlatego złożyła kasację. Prokurator Aleksandra Skrzyniarz, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Warszawie poinformowała, że NSA uchylił w całości rozstrzygnięcia WSA, co było zgodne z wnioskami prokuratora.
- Orzeczenia zapadły w sprawach skarg na uchwały Rady Warszawy z dnia 15 października 2020 roku zmieniającej uchwałę w sprawie wyboru metody ustalenia opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi, ustalenia stawki takiej opłaty oraz ustalenia stawki za pojemnik i worek o określonej pojemności, jak również w sprawie ustalenia sposobu obliczania opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi w przypadku nieruchomości, na której nie zamieszkują mieszkańcy, a powstają odpady komunalne - powiedziała PAP rzeczniczka.
Jak przekazała, w ocenie NSA skargi kasacyjne zasługiwały na uwzględnienie, a kluczowe były zarzuty dotyczące uzasadnienia rozstrzygnięć Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego.
Decyzja NSA oznacza, że sprawy wrócą do WSA.
Trzy metody naliczania rachunków za wodę
Przepisy określone w zaskarżonej uchwale obowiązywały w stolicy od kwietnia 2021 roku. Opłata za śmieci była powiązana ze zużyciem wody tylko przez kilka miesięcy, bowiem we wrześniu ubiegłego roku weszła w życie nowelizacja tak zwanej ustawy śmieciowej - zgodnie z nią opłata przy metodzie "od wody" nie może być wyższa niż 7,8 procent przeciętnego miesięcznego dochodu rozporządzalnego na jedną osobę ogółem za gospodarstwo domowe, czyli około 150 złotych. Warszawa musiała więc zmienić obowiązujący system, który doprowadził do oszczędzania wody przez warszawiaków.
Pierwszą propozycją było uzależnienie opłat za śmieci od metrażu mieszkania. Uchwałę w tej sprawie podjęto w listopadzie 2021 roku - określono w niej pięć stawek opłat wynoszących od 52 do 99 złotych. W połowie grudnia przepisy zakwestionowała jednak Regionalna Izba Obrachunkowa, która w sprawach dotyczących gospodarki finansowej pełni względem jednostek samorządu funkcję kontrolną i nadzorczą. Radni w szybkim tempie przyjęli więc nową uchwałę, w której powrócono do obowiązującej już kiedyś ryczałtowej opłaty od gospodarstwa domowego.
Od stycznia tego roku warszawiacy w budynkach wielorodzinnych miesięcznie mają płacić za wywóz śmieci 85 złotych od mieszkania. Stawka za dom jednorodzinny wynosi 107 złotych. To podwyżka w stosunku do opłaty, która obowiązywała od marca 2020 roku do kwietnia 2021 roku - wtedy wynosiła ona odpowiednio 65 oraz 94 złote. Jednocześnie jest to również już trzecia zmiana przepisów dotyczących opłat za wywóz śmieci w ciągu ostatnich dwóch lat - nie licząc systemu, który nie zdążył wejść w życie.
TVN24 na żywo - oglądaj w TVN24 GO
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24