Biało-czerwone miasteczko. Do pracowników ochrony zdrowia dołączyli pracownicy sądów i prokuratury

Źródło:
tvnwarszawa.pl
Przewodnicząca związku zawodowego pracowników sądów o postulatach
Przewodnicząca związku zawodowego pracowników sądów o postulatachTVN24
wideo 2/2
Przewodnicząca związku zawodowego pracowników sądów o postulatachTVN24

Do protestujących w białym miasteczku pracowników ochrony zdrowia dołączyli w czwartek pracownicy sądów i prokuratury. Utworzyli wspólnie biało-czerwone miasteczko. Domagają się między innymi zwiększenia liczby pracowników, poprawy bezpieczeństwa pracy i godnej płacy.

"Białe miasteczko 2.0" w pobliżu Kancelarii Prezesa Rady Ministrów rozstawiono 11 września, w ramach protestu pracowników ochrony zdrowia. Jego forma nawiązuje do "Białego miasteczka" pielęgniarek założonego w 2007 roku. W czwartek po południu do protestu pracowników ochrony zdrowia dołączyli pracownicy sądów ze związku Ad Rem i prokuratury. Wspólnie z białym miasteczkiem stworzyli wspólny komitet. 

- Reprezentujemy zarówno urzędników, tak zwaną obsługę, kuratorów sądowych oraz asystentów sędziów. Pracownicy sądownictwa oraz prokuratury od 5 lipca trwają nieustannie w proteście. Znamiennym jest to, że pan minister sprawiedliwości jako jedyny minister tego rządu, pomimo upływu trzech miesięcy, nie podjął żadnych rozmów z przedstawicielami pracowników - mówiła Justyna Przybylska, przewodnicząca Krajowego Niezależnego Samorządowego Związku Zawodowego Ad Rem.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>

Postulaty

Przewodnicząca wymieniła postulaty, których domagają się wspólnie przedstawiciele biało-czerwonego miasteczka. Po pierwsze chodzi im o "bezwzględne" zwiększenie liczby pracowników. - Brakuje nam rąk do pracy. Nie mamy czasu na to, żeby tego człowieka, który do nas przychodzi: tą panią Irenkę, panią Basię, pana Krzysia potraktować tak, jak na to zasługuje. On przychodzi do nas ze swoimi życiowymi problemami - prawnymi i zdrowotnymi. Nie chcemy tych ludzi traktować jako daną statystyczną na tabelce pana ministra. To są dla nas ludzie, chcemy mieć dla was czas - stwierdziła Przybylska.

Kolejny postulat dotyczy likwidacji mobbingu. - W większym lub większym stopniu ten mobbing dotyka nas wszystkich. Jest to zjawisko całkowicie niepożądane i wymaga niezwłocznej likwidacji - zaznaczyła przewodniczący.

Chodzi im również o poprawę bezpieczeństwa pracowników. - Wielokrotnie słyszeliście, że ratownik medyczny został bezpośrednio zaatakowany w trakcie pracy odnosząc szkody na swoim zdrowiu. To samo dotyczy pracowników sądowych. Ja przypomnę tylko jeden z przypadków, kiedy kurator sądowa wykonując swoje obowiązki została siekierą zaatakowana przez swojego podopiecznego i niestety ta młoda kobieta straciła życie osieracając dzieci - powiedziała Przybylska.

Czwarty z postulatów dotyczy zmiany organizacji pracy i likwidacji nadmiernej biurokracji. - Ostatnie lata to straszny, potworny wzrost biurowości, która zajmuje nam ręce do pracy i czas, który chcemy poświęcać dla was, dla ludzi - podkreśliła.

Ostatni dotyczy godnej płacy. - Płacy, która będzie odpowiadała naszym umiejętnościom, doświadczaniu, wiedzy i lat poświęconych na naukę. Jest to niezbędne do tego, żebyście wszyscy, cale społeczeństwo, mieli także kompetentną obsługę ludzi, którzy rozwiążą wasze problemy prawne i zdrowotne - podsumowała.

- Wymiar sprawiedliwości wymaga uzdrowienia, ochrona zdrowia żąda sprawiedliwości - podsumowała Przybylska.

"Nie róbcie nas w balona"

Z kolei Jacek Skała, przewodniczący Związku Zawodowego Prokuratorów i Pracowników Prokuratury przypomniał, że 10 września został ogłoszony stan wyjątkowy dla polskich sądów i polskich prokuratorów. - Ulicami Warszawy przeszedł czerwony marsz, zanieśliśmy nasze postulaty do władzy ustawodawczej, do Sejmu. Na tym czerwonym autobusie, który razem z nami przejechał ulicami Warszawy, wisiało takie hasło: "Nie róbcie nas w balona" i chwilę później, zaraz po tym, jak politycy przyznali sobie o wiele wyższe podwyżki, niż my wymagamy, zabrakło z klasą polityczną jakiekolwiek dialogu - stwierdził Skała.

Dodał, że premier Mateusz Morawiecki nie wypowiedział się ani jednym słowem na temat czerwonego marszu, a minister sprawiedliwości poparł ich wiodący postulat waloryzacji pensji o 12 procent: - Ale my domagamy się z nim też dialogu na temat naszych postulatów ustrojowych:  na temat powiązania wynagrodzeń pracowników sądów i prokuratury ze średnią płacą w gospodarce i na temat przyjęcia planu modernizacji prokuratury. Także na temat mobbingu, w sądach, o którym mówią nasi przyjaciele z sądów.

Przewodnicząca Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych Krystyna Ptok powiedziała, że białe miasteczko będzie wspierać czerwone miasteczko. - Zapraszamy do czerwonego miasteczka, to są nasi przyjaciele i zaprzyjaźniony związek zawodowy, zrzeszony z nami w Forum Związków Zawodowych. Będziemy wspierać pracowników cywilnych sądów - zadeklarowała Ptok.

Autorka/Autor:mp/r

Źródło: tvnwarszawa.pl

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Saturn - kundel z podwarszawskiego schroniska - stał się dawcą nerki dla rasowego owczarka z hodowli. Fundacja zajmująca się ochroną zwierząt informuje teraz, że lekarz weterynarii, który okaleczył psa, usłyszał wyrok.

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pięć tysięcy złotych mandatu i 10 punktów karnych kosztowało 20-latka driftowanie na parkingu przed sklepem w Piasecznie. Wszystkiemu przyglądali się członkowie jego rodziny, a ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć".

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Skrzywdził rodzinę, odebrał ojca dzieciom - mówią o Łukaszu Ż. żona i matka zmarłego 37-letniego Rafała. Podejrzany o spowodowanie śmiertelnego wypadku na Trasie Łazienkowskiej w czwartek zostanie przewieziony z Niemiec do Polski. Prokuratura przedstawi mu zarzuty.

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Źródło:
"Uwaga!" TVN, tvnwarszawa.pl

- Moją rolą, jako mamy, jest zadbać o to, żeby dzieci nie zapomniały, jaki był tatuś. Każdej nocy o tym rozmawiamy, krzyczymy: "tatusiu, kochamy cię" - tak mówi wdowa po panu Rafale, który zginął dwa miesiące temu w wypadku na Trasie Łazienkowskiej w Warszawie. Auto, którym jechała cała rodzina, staranował swoim samochodem Łukasz Ż. 14 listopada mężczyzna trafi z Niemiec prosto w ręce polskich służb.

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

Źródło:
Fakty TVN

W miejscowości Jedlińsk pod Radomiem dachowała karetka, która wracała z wezwania, bez pacjenta. "Jechało nią dwóch mężczyzn, jeden z nich poniósł śmierć na miejscu, drugi trafił do szpitala" - podała policja. Prokuratura wyjaśnia, kto był sprawcą wypadku.

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjant z Ostrołęki wracał po służbie do domu, gdy zobaczył siedzącego na poboczu mężczyznę. Pieszy był wyraźnie zdezorientowany, na nogach miał klapki. Funkcjonariusz pomógł wyziębionemu mężczyźnie, który miał zamiar pieszo dotrzeć do domu. Miał jeszcze 30 kilometrów.

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Twarz miał zakrytą szalikiem, a na głowie kaptur. Groził pracownikom stacji paliw przedmiotem przypominającym broń palną. Ukradł pieniądze z kasy i uciekł w kierunku drogi wojewódzkiej numer 7.

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zakończyło się śledztwo w sprawie ataku w szkole w Kadzidle (Mazowieckie). 18-letni Albert G. zaatakował uczniów. Do szpitali trafiły trzy osoby. Tuż po zdarzeniu nożownik usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa wielu osób. Po roku od zdarzenia stanie przed sądem.

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W środę przed Sądem Okręgowym w Warszawie mowy końcowe wygłosili obrońcy oskarżonych w sprawie o zabójstwo byłego premiera Piotra Jaroszewicza i jego żony. To jedna z najgłośniejszych zbrodni początku lat 90. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku.

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Źródło:
PAP

Policjanci wyjaśniają okoliczności poważnego wypadku pod Legionowem. Ranni zostali mężczyźni wykonujący prace na drodze. Obaj stali przed autem, w które wjechał inny kierowca.

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

"Decyzją Mazowieckiego Konserwatora Zabytków wpisem objęte zostały brama główna wraz ogrodzeniem (trzy przęsła), budynek dyrekcji, hala kolebkowa, części hali spawalni, części hali tłoczni wraz z rampą wjazdową oraz główne ciągi komunikacyjne i teren położony przy ul. Jagiellońskiej w Warszawie" - poinformowano w środę.

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Źródło:
PAP

Jak wynika z danych ratusza, przemoc domowa w dalszym ciągu jest silnie związana z płcią i zdecydowana większość osób jej doświadczających to kobiety. A w skrajnych przypadkach może być przyczyną bezdomności. Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności. One bardzo potrzebują wsparcia.

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Parking P+R przy stacji metra Młociny przejdzie kompleksową przebudowę. Wymieniona zostanie nawierzchnia, a obiekt zyska rozwiązania, które ograniczą zużycie energii.

Największy parking P+R do przebudowy

Największy parking P+R do przebudowy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura przesłuchała już wszystkich świadków w sprawie śmierci 31-latka na plebanii w Drobinie niedaleko Płocka (Mazowieckie). Śledczy mają otrzymać na początku lutego przyszłego roku wyniki badań toksykologicznych zmarłego.

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Źródło:
PAP

75-latkę osaczali przez kilka dni. Przekonali ją, że bierze udział w policyjnej obławie i jest świadkiem incognito. Byli tak wiarygodni, że nie wierzyła prawdziwym policjantom i swoim bliskim, którzy sygnał o jej dziwnym zachowaniu dostali od pracownika banku. Przekazała oszustom ponad pół miliona złotych. Na jej szczęście prawdziwi policjanci działali. Oszuści wpadli w zasadzkę, a teraz zostali oskarżeni o oszustwo, grozi im do 10 lat więzienia.

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na terenie powiatu kozienickiego doszło do dwóch groźnych wypadków z udziałem dzikich zwierząt. W Magnuszewie kierowca zderzył się z łosiem, który wbiegł na jezdnię. W Zajezierzu kobieta potrąciła sarnę. Policja przestrzega przed wzmożonym ruchem zwierząt w rejonach zalesionych.

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Studenci, którzy nie kupowali dyplomów, ale rzetelnie na nie zapracowali, mają poważne problemy. Po aferze korupcyjnej Collegium Humanum zmieniło nazwę, ale to tylko spotęgowało kłopoty. Część studentów zdecydowała się już na pozew zbiorowy przeciwko uczelni. Materiał Łukasza Łubiana z programu "Polska i Świat" TVN24.

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Źródło:
TVN24

Urząd dzielnicy Mokotów zapowiedział, że w najbliższych miesiącach wybudowane zostanie 650 metrów nowej drogi rowerowej w ciągu ulic Domaniewskiej i Suwak. W ramach prac przebudowane zostaną chodniki oraz jedno z przejść dla pieszych.

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja zatrzymała 23-letnią mieszkankę warszawskiego Targówka podejrzaną o posiadanie znacznej ilości mefedronu i marihuany. W mieszkaniu kobiety znaleziono m.in. pojemniki z poporcjowanymi narkotykami oraz wagę elektroniczną.

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Piaseczna w niecałą godzinę dwukrotnie zatrzymali 44-letniego mężczyznę, który prowadził samochód nietrzeźwy i bez prawa jazdy. - Musiałem odwieźć partnerkę do domu - tłumaczył.

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Źródło:
PAP

Auto ciężarowe, dwa busy i samochód osobowy. W środę rano na autostradzie A2 doszło do poważnego wypadku. Są ranni.

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjanci ze Śródmieścia zatrzymali czterech obywateli Turcji, w tym podejrzanego o brutalny atak nożem. 23-latek usłyszał już zarzuty: usiłowania spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, posiadania narkotyków oraz kierowania samochodem pod ich wpływem.

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

Źródło:
tvnwarszawa.pl