Aktywiści chcą toru kolarskiego "Orzeł" w rejestrze zabytków. Jest postępowanie konserwatorskie

Źródło:
tvnwarszawa.pl
Opuszczony tor kolarski na Kamionku
Opuszczony tor kolarski na KamionkuArtur Węgrzynowicz / tvnwarszawa.pl
wideo 2/2
Opuszczony tor kolarski na KamionkuArtur Węgrzynowicz / tvnwarszawa.pl

Mazowiecki Wojewódzki Konserwator Zabytków wszczął postępowanie o wpis do rejestru zabytków toru kolarskiego "Orzeł" przy ulicy Podskarbińskiej na Pradze Południe. Równolegle trwają konsultacje społeczne dotyczące przyszłości tego historycznego obiektu sportowego.

O postępowaniu konserwatora poinformowało między innymi stowarzyszenie Miasto Jest Nasze, które pod koniec lipca wraz z kilkoma innymi organizacjami społecznymi złożyło wniosek w tej sprawie. Wśród organizacji walczących o wpisanie obiektu do rejestru zabytków są również stowarzyszenia: Porozumienie dla Pragi, Kolonii Posłów i Senatorów PPS, "Kamień i co?" oraz Wiatrak.

Postępowanie w sprawie wpisu toru do rejestru zabytków

W uzasadnieniu do uruchomienia procedury MWKZ wskazał, że organizacje uzasadniły swój wniosek tym, że "układ przestrzenny oraz zespół zabudowań Toru Kolarskiego RKS Orzeł to doskonały przykład funkcjonalistycznego obiektu sportowego z lat 70. XX w. w całości zrealizowanego zgodnie z doktrynami modernizmu funkcjonującego w architekturze do lat 80. XX w.". W piśmie czytamy, że "zaprojektowany przez olimpijczyka inż. arch. Janusza Kalbarczyka (1910-1999) obiekt był wykorzystywany przez polską kadrę narodową kolarzy do treningów oraz goszcząc zawody krajowe i międzynarodowe". Jak wskazuje dalej MWKZ stowarzyszenia oparły wniosek o kwestię realizacji swoich celów statutowych, m.in. działań na rzecz ochrony i promocji dziedzictwa kulturowego Warszawy. "Organ administracji publicznej, uznając żądanie organizacji społecznej za uzasadnione celami statutowymi oraz gdy przemawia za tym interes społeczny, postanawia o wszczęciu postępowania z urzędu" - czytamy w piśmie konserwatora.

Jak wskazują aktywiści z MJN, obecnie tor jest ujęty tylko w gminnej ewidencji zabytków. "Konserwator zwrócił uwagę na wyjątkowość tego obiektu przy okazji uzgodnień dotyczących planu miejscowego, nakazał jego zachowanie oraz rewitalizację. Niestety miasto i radni nie zastosowali się do uwag prof. Lewickiego (Mazowieckiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków -red.) i zabytkowy tor kolarski został wycięty z planu. Wpisanie go do rejestru pozwoli na przeprowadzenie rewitalizacji z poszanowaniem oryginalnego układu toru oraz na uratowanie przynajmniej części zachowanego wyposażenia" - napisali w mediach społecznościowych aktywiści.

Z kolei rzecznik prasowy MWKZ Andrzej Mizera podkreśla w rozmowie z tvnwarszawa.pl, że sprawa "jest na etapie wstępnego procedowania".

Trwają konsultacje

Aktualnie trwają konsultacje społeczne w sprawie przyszłości toru kolarskiego przy Podskarbińskiej, które zakończą się 14 października. Jeszcze początkiem lipca przedstawiciele inicjatywy Nowe Dynasy ogłosili pomysł, by tymczasowo zagospodarować ten teren i udostępnić go mieszkańcom, zanim powstanie docelowa wizja wykorzystania tej przestrzeni. Przygotowali list otwarty, pod którym podpisało się kilkanaście warszawskich stowarzyszeń i organizacji. Władze dzielnicy Praga Południe nie zgodziły się na realizację tego pomysłu ze względu na stan techniczny obiektu.

Betonowy welodron w trójkącie Mińskiej, Podskarbińskiej i Stanisławowskiej uruchomiono w 1972 roku. W latach 70. i 80., rozgrywano tu zawody, które przyciągały kolarskie sławy - Czesława Langa, Mirosława Jurka, Szymona Kornackiego i wielu innych. Lata świetności ma za sobą. Z początkiem lat 90. został wyłączony z eksploatacji. W opłakanym stanie jest też hala, która powstała tam jako pierwsza - oddano ją do użytku jeszcze w 1939 roku. Budynek zaprojektowało dwóch wybitnych architektów Maciej Nowicki i Zbigniew Karpiński. 

Zamieszanie wokół planu miejscowego

Południowoprascy urzędnicy powtarzali kilkukrotnie, że konsultacje społeczne zostaną przeprowadzone, gdy będzie gotowy plan miejscowy dla tego terenu. Zimą ubiegłego roku było już o krok od rozwiązania tej kwestii. Rada Warszawy przegłosowała poprawkę planu zagospodarowania przestrzennego dla rejonów ulicy Podskarbińskiej, dopuszczającą przecięcie toru kolarskiego alejkami dla pieszych. Na takie zmiany nie zgodził się jednak wojewódzki konserwator zabytków prof. Jakub Lewicki, więc biuro Architektury i Planowania Przestrzennego postanowiło wyłączyć działkę z torem z projektu planu miejscowego. Oznacza to, że jej przeznaczenie zostanie uregulowane w odrębnym dokumencie planistycznym.

Urzędnicy zapewniali, że sport pozostanie na Podskarbińskiej, a obiekt będzie ogólnodostępny dla mieszkańców. Głosy co do zagospodarowania terenu są podzielone - jedni chcą przywrócenia działalności toru kolarskiego, inni zielonego miejsca do wypoczynku i rekreacji. Aktywiści od dawna zabiegają o tę pierwszą opcję. W ubiegłym roku pojawiła się koncepcja rewitalizacji welodromu autorstwa Zofii Koniecko.

Projekt rewitalizacji toru kolarskiego "Orzeł"Zofia Koniecko, Nowe Dynasy

Autorka/Autor:dg

Źródło: tvnwarszawa.pl

Źródło zdjęcia głównego: Artur Węgrzynowicz / tvnwarszawa.pl

Pozostałe wiadomości

Jest śledztwo prokuratury w sprawie zderzenia ciężarówki z pociągiem w Ołtarzewie. Śledczy ustalili, że urządzenia przejazdu działały właściwie, a dyżurna ruchu zareagowała szybko. W wypadku zginął maszynista Kolei Mazowieckich.

Maszynista zginął po zderzeniu pociągu z ciężarówką. Prokuratura wszczęła śledztwo

Maszynista zginął po zderzeniu pociągu z ciężarówką. Prokuratura wszczęła śledztwo

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

Nie żyje wieloletni pracownik domu kultury w warszawskim Rembertowie. Został brutalnie pobity przed centrum handlowym w centrum stolicy. Mężczyzna był reanimowany i trafił do szpitala, gdzie zmarł. Podejrzany został aresztowany.

Pracownik domu kultury i muzyk zmarł po brutalnym pobiciu w centrum Warszawy

Pracownik domu kultury i muzyk zmarł po brutalnym pobiciu w centrum Warszawy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W miejscowości Rokitno pociąg śmiertelnie potrącił mężczyznę. Przez kilka godzin były utrudnienia w ruchu kolejowym na szlaku pomiędzy Warszawą a Sochaczewem.

Śmiertelny wypadek na torach. "Wstrzymany ruch pociągów"

Śmiertelny wypadek na torach. "Wstrzymany ruch pociągów"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Do tragicznego w skutkach wypadku doszło w miejscowości Kamion Duży koło Sochaczewa. W wyniku zderzenia dwóch ciężarówek i samochodu dostawczego zginęła jedna osoba, a dwie zostały ranne. Droga krajowa numer 50 jest zablokowana w obu kierunkach.

Szoferka tira nadziała się na przewróconą naczepę z węglem. Jedna osoba nie żyje, dwie zostały ranne

Szoferka tira nadziała się na przewróconą naczepę z węglem. Jedna osoba nie żyje, dwie zostały ranne

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W miejscowości Głuszyna koło Nowego Miasta nad Pilicą zderzyły się toyota i skoda. Jak podała policja, dwie osoby podróżujące drugim z pojazdów oddaliły się z miejsca zdarzenia. W trakcie ucieczki mężczyźni ukradli dwa rowery. Kierująca toyotą trafiła do szpitala.

Mieli wypadek. Z miejsca zdarzenia uciekli na kradzionych rowerach

Mieli wypadek. Z miejsca zdarzenia uciekli na kradzionych rowerach

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Jak podali policjanci, 28-latek przez rok uporczywie nękał swoją byłą partnerkę - nachodził, dzwonił, wysyłał wulgarne esemesy i groził. Został zatrzymany i objęty dozorem. Nie zmienił swojego zachowania, dlatego został aresztowany.

Wulgarne SMS-y i groźby śmierci. Trafił do aresztu za stalkowanie byłej partnerki

Wulgarne SMS-y i groźby śmierci. Trafił do aresztu za stalkowanie byłej partnerki

Źródło:
PAP

Guru nowojorskiej sceny jazzowej, twórca nowej tradycji żydowskiej John Zorn będzie największą gwiazdą rozpoczynającego się w czwartek festiwalu Warsaw Summer Jazz Days. W Stodole zagrają także współpracownik Milesa Davisa, jeden z najbardziej rozpoznawalnych współczesnych basistów Marcus Miller oraz ekscytujący saksofonista Isaiah Collier. A to tylko część z długiej listy wykonawców.

Odnowiciel muzyki żydowskiej i nadworny basista Milesa gwiazdami festiwalu

Odnowiciel muzyki żydowskiej i nadworny basista Milesa gwiazdami festiwalu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Do aresztu trafił mężczyzna, który znieważał i kierował groźby karalne wobec pracownicy marketu w Ostrołęce. Podczas zatrzymania agresor miał powiedzieć policjantom, że zabiłby ekspedientkę, klientów oraz siebie. Mężczyzna miał przy sobie 20-centymetrowy nóż.

Groził, że zabije pracownicę sklepu i klientów. Wrócił z 20-centymetrowym nożem

Groził, że zabije pracownicę sklepu i klientów. Wrócił z 20-centymetrowym nożem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W ostatnią niedzielę strażnicy miejscy dwukrotnie wyciągali z Wisły tego samego mężczyznę. Mimo zakazu kąpał się w wodzie, dodatkowo był nietrzeźwy. Służby przestrzegają: prąd w rzece jest zdradliwy i nieprzewidywalny.

Tego samego dnia dwukrotnie wyławiali go z Wisły. Miał trzy promile

Tego samego dnia dwukrotnie wyławiali go z Wisły. Miał trzy promile

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Józefowie pod Warszawą policja zatrzymała kobietę podejrzaną o znęcanie się nad psem. Śledczy ustalili, że 43-latka przywiązała zwierzę do drzewa, założyła dwa kagańce i pozostawiła bez jedzenia i wody w odludnym miejscu. Grozi jej do pięciu lat więzienia.

Przez cztery dni był przywiązany do drzewa, bez dostępu do wody i jedzenia

Przez cztery dni był przywiązany do drzewa, bez dostępu do wody i jedzenia

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Straż miejska z Żyrardowa otrzymała zgłoszenie o kocie, który miał leżeć nieruchomo na chodniku. Gdy strażnicy przyjechali na miejsce, okazało się, że kocur zwyczajnie odpoczywał w słońcu.

Myśleli, że ktoś go potrącił, wezwali straż miejską

Myśleli, że ktoś go potrącił, wezwali straż miejską

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W środę przed godziną 10 na Białołęce zderzyły się samochód osobowy i motocykl. Dwie osoby podróżujące jednośladem zostały zabrane do szpitala.

Roztrzaskany motocykl leżał na jezdni, kierujący i pasażer zabrani do szpitala

Roztrzaskany motocykl leżał na jezdni, kierujący i pasażer zabrani do szpitala

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Do napadu na 80-letnią ekspedientkę doszło w Ostrowi Mazowieckiej. Policja podała, że jeden z napastnik ranił kobietę nożem. Policja ustaliła, że podejrzany w tej sprawie miał dwóch wspólników. Wszyscy trzej mężczyźni zostali zatrzymani i trafili już do aresztu.

Napad na sklep, 80-letnia ekspedientka raniona nożem

Napad na sklep, 80-letnia ekspedientka raniona nożem

Źródło:
PAP

18 czerwca br. na Nowym Mieście pojawił się nowy, wybitny mural, który koniecznie musicie zobaczyć. Dlaczego? Bo zmienia się wraz z porą dnia! Niesie ważne przesłanie: motywuje do docenienia siebie, a przede wszystkim do pochwalenia się tym, co nas wyróżnia. Powstał z inicjatywy marki Oranżada Hellena, która w swojej komunikacji podkreśla, że warto spojrzeć na siebie życzliwym okiem. A z badań wynika, że Polacy czasem mają z tym problem.

Nowy warszawski mural #HELLENDŻ, który żyje!

Nowy warszawski mural #HELLENDŻ, który żyje!

Policjanci z zatrzymali 40-letniego mężczyznę podejrzanego o usiłowanie zabójstwa oraz 40-letnią kobietę podejrzaną o zacieranie śladów. W sprawie zostało wszczęte śledztwo. W wyniku ataku poszkodowany został 44-latek, którego znaleziono w niedzielę na warszawskich Bielanach. Pierwszy sygnał o tym zdarzeniu otrzymaliśmy na Kontakt 24.

On jest podejrzany o usiłowanie zabójstwa, ona miała zacierać ślady

On jest podejrzany o usiłowanie zabójstwa, ona miała zacierać ślady

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Woli zatrzymali 20-latka podejrzanego o atak z użyciem noża. Mężczyzna miał dźgnąć znajomego byłej partnerki w udo. W trakcie przeszukania mieszkania, w którym ukrywał się 20-latek, policja znalazła narkotyki. Podejrzanemu grozi do 20 lat więzienia.

"Podbiegł do znajomego byłej partnerki i zadał mu cios nożem"

"Podbiegł do znajomego byłej partnerki i zadał mu cios nożem"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kamera nieoznakowanego policyjnego radiowozu grupy Speed nagrała niebezpieczny manewr kierowcy toyoty. 57-latek ominął nieoznakowany radiowóz, który zatrzymał się przed przejazdem kolejowym, gdy sygnalizator nadawał pulsujące czerwone światło.

Wjechał na przejazd kolejowy mimo czerwonego światła. Nie wiedział, że ominął nieoznakowany radiowóz

Wjechał na przejazd kolejowy mimo czerwonego światła. Nie wiedział, że ominął nieoznakowany radiowóz

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Stołeczny ratusz i Unia Metropolii Polskich apelują o zmianę prawa lotniczego w Polsce. Jego obecny kształt powoduje, że na sporym obszarze stolicy nie można stawiać nowych budynków. Poprawka do nowelizacji tego prawa wypadła ostatnio z porządku sejmowych obrad.

Spora część Warszawy wyjęta spod inwestycji przez prawo lotnicze

Spora część Warszawy wyjęta spod inwestycji przez prawo lotnicze

Źródło:
"Gazeta Stołeczna", tvnwarszawa.pl

Policjanci z Żoliborza zatrzymali kobietę, która pod koniec maja uszkodziła 70 ozdób szydełkowych zamontowanych na słupkach oddzielających jezdnię od chodnika. Jak tłumaczyła policji, odcinała je nożyczkami i wyrzucała, bo jej się nie podobały. Straty oszacowano na blisko pięć tysięcy złotych. Kobieta odpowie za uszkodzenie mienia.

Zniszczyła 70 szydełkowych czapeczek na przydrożnych słupkach. 53-latkę nagrały kamery

Zniszczyła 70 szydełkowych czapeczek na przydrożnych słupkach. 53-latkę nagrały kamery

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Trwa przebudowa znajdującego się w ewidencji zabytków gmachu głównego Narodowego Banku Polskiego na placu Powstańców Warszawy. W marcu biuro prasowe instytucji zapowiadało, że "prace zaprojektowano z poszanowaniem istniejącego gabarytu i formy architektonicznej". Tymczasem gołym okiem widać poważną ingerencję w bryłę. Stołeczny konserwator zabytków ocenił z kolei, że "budynek praktycznie przestał istnieć" i prawdopodobnie przestanie być obiektem zabytkowym.

Modernizacja zabytkowego gmachu NBP. "Budynek praktycznie przestał istnieć"

Modernizacja zabytkowego gmachu NBP. "Budynek praktycznie przestał istnieć"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Nieznany sprawca zniszczył młodej parze najpiękniejszy dzień w ich życiu. Z domku, sąsiadującego z miejscem przyjęcia, zniknęło pudełko z kopertami, otrzymanymi od gości weselnych. Państwo młodzi stracili pokaźną sumę pieniędzy oraz kartki, będące pamiątką ślubu. - Zabrali nam najfajniejsze wspomnienia z tego dnia - mówi panna młoda.

Pudełko z kopertami i kartkami z wesela zostawili w domku. Gdy wrócili z zabawy, już go nie było

Pudełko z kopertami i kartkami z wesela zostawili w domku. Gdy wrócili z zabawy, już go nie było

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt 24