W tym roku przypada 25. rocznica wyborów 4 czerwca 1989 roku. Z tej okazji Kancelaria Prezydenta zorganizuje huczny koncert. W mediach pojawiły się informacje, że to The Rolling Stones uświetnią rocznicę swoim występem na Stadionie Narodowym w Warszawie.
O koncercie mówi przedstawicielka kancelarii prezydenta
Zdaniem "Rzeczpospolitej" negocjacje z zespołem już trwają, a jedyną przeszkodą może być koszt koncertu. Stonesi życzą sobie bowiem ok. 3 mln dolarów za swoje show. Problem mają rozwiązać sponsorzy, którzy mieliby pokryć te koszty. Bilety miałyby być darmowe, ale dostępne jedynie dla tych, którzy zdobędą je w internetowym losowaniu.
Rozmowy trwają
Tych doniesień nie potwierdziła Joanna Trzaska-Wieczorek, szefowa biura prasowego kancelarii prezydenta. - Mogę już dzisiaj potwierdzić, że ten uroczysty koncert jest elementem obchodów 25. rocznicy wyborów 4 czerwca, natomiast rozmowy co do jego formatu i głównej gwiazdy - krajowej czy zagranicznej, która miałaby uświetnić nasze świętowanie - wciąż trwają - wyjaśniła w rozmowie z TVN24.
- Chcę zapewnić, że intencją nas wszystkich jest to, żeby świętować jak najbardziej godnie, spektakularnie. Tak, żebyśmy wszyscy razem mogli cieszyć się tą wspaniałą rocznicą - dodała.
Śmierć partnerki Jaggera
W ostatnich dniach The Rolling Stones odwołali swoją trasę koncertową w Australii i Nowej Zelandii, która miała rozpocząć się 19 marca. Powodem była śmierć partnerki Micka Jaggera.
L'Wren Scott, znana i ceniona projektantka mody, została odnaleziona martwa w poniedziałek w swoim nowojorskim apartamencie. Prawdopodobnie popełniła samobójstwo.
W mediach pojawiły się spekulacje na temat przyczyny jej śmierci. Jedna hipoteza mówi, że do tego czynu skłoniły ją problemy finansowe. Druga teoria mówi z kolei, że śmierć mogła być spowodowana zerwaniem z Jaggerem, z którym Scott była w związku od ponad 10 lat.
db/tr/kwoj
Źródło zdjęcia głównego: EMI