W czwartek nad Warszawą latał śmigłowiec. Długo krążył m.in. wokół Pałacu Kultury i Nauki, budząc zainteresowanie warszawiaków.
O śmigłowcu poinformowali na warszawa@tvn.pl internauci. Pierwsze podejrzenia padły na ekipę bollywodzkiej produkcji "Kick". Jednak jej przedstawicielka w rozmowie z nami zdementowała pogłoski, jakby miała z lotami coś wspólnego.
- To węgierski śmigłowiec wynajęty do produkcji reportażu. Firma ma zezwolenie na obniżenie lotów - poinformowała tvnwarszawa.pl Marta Chylińska, rzeczniczka Urzędu Lotnictwa Cywilnego.
- Cywilny helikopter AS355 został sprowadzony do Polski na potrzeby realizacji audycji z okazji 10-lecia wstąpienia Polski do Unii Europejskiej - "Polska Oczami Orła – 10 lat Polski w Unii Europejskiej" - wyjaśnia Tomasz Kamil Lipiński z firmy Jake Vision.
wp/b