- Ptak siedział przy elewacji jednego z warszawskich hoteli - poinformował Artur Węgrzynowicz, reporter tvnwarszawa.pl.Jak dodał, ptak ma charakterystyczne, wzorzyste upierzenie oraz długi dziób. - Świadkowie, którzy znaleźli ptaka zastanawiali się czy nie uciekł on gościom hotelowym - relacjonował reporter. Na miejsce przyjechała straż miejska, która odłowiła słonkę i przekazała do stołecznego zoo. Tam specjaliści mają zadecydować jakiego leczenia potrzebuje ptak.
Tajemniczy ptak
Jak się okazało, wbrew oczekiwaniom świadków, ptak nie jest przedstawicielem egzotycznego gatunku. - Jest to nasza rodzima słonka, pewnie rozbita o budynek podczas nocnego przelotu - poinformował Andrzej Kruszewicz, dyrektor Miejskiego Ogrodu Zoologicznego w Warszawie.
Słonkę bardzo trudno spotkać w ciągu dnia, ponieważ wędruje głównie w nocy. Tuż przed pierwszymi mrozami, ptaki te opuszczają Europę Wschodnią i lecą na południe lub zachód. - Spodziewamy się, że coraz częściej będziemy spotykać się z tym gatunkiem, ponieważ właśnie trwa ich okres migracyjny. W tym roku odłowiliśmy już 15 słonek - poinformowała Monika Niżniak, rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Warszawie.
Trwa sezon łowiecki
Szacuje się, że populacja tego gatunku liczy kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt milionów osobników. Nie są zagrożone wyginięciem. Obecnie w Polsce trwa sezon łowiecki na to ptactwo.
Niecodzienny ptak w centrum stolicy
ło/