Według KWP w Radomiu, we wtorek wieczorem dyżurny komendy w Sierpcu otrzymał zgłoszenie, że kierowca volkswagena zatankował paliwo na stacji w Rypinie (województwo kujawsko-pomorskie) i nie płacąc za nie odjechał w kierunku Sierpca. Patrol drogowy z tamtejszej komendy zauważył poszukiwany samochód. Podjęto próbę jego zatrzymania, jednak kierowca nie zareagował i - jak zaznaczono w informacji - "kontynuował niebezpieczną jazdę".
Prawie potrącił policjanta, zepchnął z drogi radiowóz
Policjanci rozpoczęli pościg za uciekającym autem. Już w Sierpcu, kierujący vw passatem po dojechaniu do policyjnej blokady ponownie nie zareagował na sygnały do zatrzymania i ominął radiowóz częściowo zjeżdżając na pobocze drogi - stojący przed radiowozem funkcjonariusz musiał odskoczyć, aby uniknąć potrącenia.
Podczas dalszej ucieczki kierowca passata uderzył prowadzonym autem w radiowóz spychając go na pobocze. Dopiero w rejonie miejscowości Puszcza kolejny pościgowy patrol, wykorzystując do zatrzymania radiowóz, zepchnął z drogi ścigany samochód.
"Wówczas udało się zatrzymać kierującego, którym okazał się 22-letni mieszkaniec powiatu nowolubawskiego oraz pasażerkę, którą była 17-letnia mieszkanka powiatu iławskiego. Mężczyzna i kobieta byli trzeźwi, trafili do policyjnego aresztu" - przekazała KWP w Radomiu.
Zarzuty i areszt
Jak podkreślono w opisie przebiegu zdarzenia, "kierowca volkswagena w trakcie swojej niebezpiecznej jazdy popełnił wiele wykroczeń i wielokrotnie stwarzał zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego". "W trakcie ucieczki pasażerka wyrzucała z samochodu na drogę różne przedmioty, próbując udaremnić policjantom pościg" - zaznaczyła mazowiecka policja.
KWP w Radomiu wyjaśniła, że 22-latek odpowie ostatecznie przed sądem za niezatrzymanie się do kontroli, czynną napaść na funkcjonariusza policji i uszkodzenie radiowozu oraz za kradzież paliwa, spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym, a także za kierowanie bez uprawnień do kierowania samochodem. 17-latce przedstawiono natomiast zarzuty: podżegania do niezatrzymania się do kontroli oraz pomocy w popełnieniu wymienionych przestępstw.
Decyzją sądu mężczyzna trafił do aresztu.
Autorka/Autor: dg
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: KPP w Sierpcu