Po godz. 11 na mecie 10. Półmaratonu Warszawskiego zameldowali się pierwsi biegacze. W sumie w 21-kilometrową trasę ulicami Śródmieścia i Mokotowa wyruszyło prawie 13 tysięcy uczestników. To rekord w historii imprezy.
Start i meta 10. Półmaratonu Warszawskiego zlokalizowane zostały w centrum miasta. Zawodnicy wystartowali z ulicy Królewskiej, a z zakończenia zawodów cieszą się na ul. Moliera.
W biegu miało wziąć udział nawet 15 tysięcy biegaczy, ale część najwyraźniej zrezygnowała ze startu. "Linię startu przekroczyło 12 996 osób!" - poinformował organizator biegu. To i tak najwyższa frekwencja w 10-letniej historii imprezy.
- Peleton biegaczy rozciągnął się na odcinku o długości kilkuset metrów - informował po godz. 10.40 reporter tvnwarszawa.pl Lech Marcinczak. - Potrzeba ponad pół godziny, aby wszyscy zawodnicy przebiegli dany fragment trasy - dodał.
Kenijczycy bezkonkurencyjni
Po godz. 11 na mecie pojawili się pierwsi biegacze. Najszybszy okazał się Kenijczyk, Limo Kiprop. Pokonanie całej trasy zajęło mu 1:00:52 sekundy. Dwa pozostałe miejsca na podium zajęli także zawodnicy z Kenii: John Lotiang z czasem 1:01:17 oraz Boniface Kongin, który pokonał trasę półmaratonu w 1:02:10. Nieco więcej, bo 1:04:34 potrzebował na przebiegnięcie półmaratonu najlepszy z Polaków, Adam Nowicki z Gostynia. - Choć rekordy dziś nie padły, to według mnie trasa była szybka, mnie się podobało. Byłem dobrze przygotowany, ale oczywiście podbieg na 18. kilometrze dawał się we znaki - podsumował w rozmowie z PAP Nowicki.
Dwie Polki na podium
Wśród pań bezkonkurencyjna okazała się Amane Beriso z Etiopii z czasem 1:10:52. Zaraz za na mcie zameldowały się Polki: Katarzyna Kowalska (01:12:10) oraz Dominika Nowakowska (01:12:37).
- Zapowiadałam, że startuję po rekord Polski, ale to nie było dziś łatwe zadanie. Jeszcze na Wisłostradzie miałam szansę na jego pobicie, a ostatecznie po podbiegu w dalszej części trasy walczyłam… aby w ogóle dobiec do końca – powiedziała Katarzyna Kowalska, lekkoatletka specjalizująca się w bieganiu na 3000 m z przeszkodami.
Kolejni biegacze docierali na metę w ciągu kolejnych dwóch godzin, ostatni po godz. 13.
Przez Śródmieście i Mokotów
Trasa półmaratonu prowadziła przez następujące ulice:
Królewska – Grzybowska – al. Jana Pawła II (jezdnia wschodnia) - wiadukt na ciągu al. Jana Pawła II / ul. Chałubińskiego (jezdnia wschodnia) - Chałubińskiego (jezdnia wschodnia) - al. Niepodległości (jezdnia wschodnia) – Japońska – Puławska (jezdnia zachodnia) - Waryńskiego (jezdnia zachodnia) – rondo Jazdy Polskiej (część płd. – wsch.) - al. Armii Ludowej (jezdnia północna) – estakada północna mostu Łazienkowskiego (obowiązująca w relacji płn. - wsch. tj. z ul. Solec w al. Armii Ludowej) – Solec (jezdnia zachodnia) – Wioślarska (jezdnia zachodnia) – Wybrzeże Kościuszkowskie (jezdnia zachodnia) – Wybrzeże Gdańskie (jezdnia zachodnia) – Wenedów – Zakroczymska – Konwiktorska – Bonifraterska – Miodowa – Krakowskie Przedmieście – Ossolińskich - Moliera – META (ul. Moliera).
Ulice były zamykane dla ruchu sukcesywnie, w miarę przemieszczania się biegaczy. W przedpołudniowych godzinach natężenie ruchu na stołecznych drogach nie było jednak zbyt duże. - Kierowcy kierują się na objazdy. Nie ma komunikacyjnego paraliżu - informował przed godz. 12 nasz reporter.
Trasa półmaratonu pociągała za sobą także zmiany w komunikacji miejskiej. Dotyczyły one linii autobusowych: Z-1, 102, 105, 107, 109, 111, 116, 118, 119, 128, 131, 138, 141, 159, 160, 166, 167, 168, 171, 172, 174, 175, 178, 180, 182, 185, 187, 188, 195, 218, 222, 227, 501, 503, 504, 518, 519, 520, 522, 523, 700 oraz linii tramwajowych: 4, 10, 14, 15, 17, 18, 31, 35.
Zmiana trasy
Jak pisaliśmy w lutym, pierwotna trasa półmaratonu musiała zostać zmieniona po pożarze mostu Łazienkowskiego. Organizatorzy chcieli, żeby biegacze zajęli m.in. most Poniatowskiego, ale ze względu na utrudnienia w ruchu, nie zgodził się na to miejski inżynier ruchu. Na początku marca organizatorzy zaprezentowali nową trasę półmaratonu, która omija mosty.
W zeszłym roku, w 9. edycji imprezy udział wzięło udział 11 tys. uczestników. Zwycięzcą został Kenijczyk - Victor Kipchirchir.
Idealna pogoda
W pierwszej edycji, w 2006 roku, uczestniczyło nieco ponad tysiąc osób. W następnych latach liczba ta stale rosła. W 2012 doszła do 7175, a dwa lata temu, mimo zimowej scenerii, po raz pierwszy przekroczyła 10 tys. Niedzielny bieg odbywał się przy słonecznej pogodzie i temperaturze plus 16-18 stopni. Na trasie było 20 muzycznych punktów kibicowania. Dla uczestników przygotowano 42 tys. litrów wody i 27 tys. litrów napojów izotonicznych oraz 700 kg bananów na czterech punktach odżywiania. Ponad trzy tony ważyły "prezenty", z czego tonę medale. Organizatorom pomagało 1200 wolontariuszy.
Sezon rozpoczęty
Za miesiąc kolejny bieg ulicami stolicy - 3. Orlen Warsaw Marathon, będący 85. mistrzostwami kraju mężczyzn, natomiast 27 września - 37. PZU Maraton Warszawski. W ostatnią niedzielę sierpnia odbędzie się BMW Półmaraton Praski, a 4 października zawody Biegnij Warszawo na dystansie 10 km.
ep/jk/PAP/b