Radni Warszawy biorą się za poprawianie granic okręgów wyborczych na Pradze Południe. Poprzednie wyznaczyli tak, że Państwowa Komisja Wyborcza uznała je za "zbyt daleko idące" i wykonane z naruszeniem prawa.
Radni Warszawy biorą się za poprawianie granic okręgów wyborczych na Pradze Południe. Poprzednie wyznaczyli tak, że Państwowa Komisja Wyborcza uznała je za "zbyt daleko idące" i wykonane z naruszeniem prawa. Nie będzie rewolucji z okręgami na Pradze Południe, choć taką szykowali mieszkańcom tej dzielnicy warszawscy radni Platformy Obywatelskiej. Przypomnijmy krótko, wiosną Rada Warszawy dokonywała zmian we wszystkich okręgach - i do rady miasta i do dzielnic (było to konieczne, ze względu na zmiany w kodeksie wyborczym). Jedne były ledwie kosmetyczne - polegały na przesunięciu granicy okręgu o ulice czy dwie dalej. Inne wywracały dotychczasową geografię wyborczą do góry nogami. Tak właśnie stało się na Pradze Południe.
Sąd i komisja upominają radnych
W poprzednich wyborach samorządowych dzielnica była podzielona na cztery okręgi. W dwóch wybierano po siedmiu radnych, w trzecim - pięciu, a ostatnim - sześciu. W nowej odsłonie radni podzielili Pragę na pięć okręgów - po pięć mandatów w każdym. Poszatkowano będący do tej pory jednym okręgiem Grochów Północny czy Gocław. Zmiany nie były konsultowane z radą dzielnicy ani z mieszkańcami. Sprawą zajęła się Państwowa Komisja Wyborcza, która taki podział oceniła bardzo krytycznie. Stwierdziła, że był zbyt radykalny, dokonany bez uzasadnienia i naruszający ważną zasadę stałości okręgów. Miasto nie zgodziło się ze stanowiskiem Państwowej Komisji Wyborczej i odwołało do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Ten jednak skargi nie uwzględnił.
Sąd w sprawie okręgów wyborczych: podział zbyt radykalny
W poniedziałek nadzwyczajna sesja
Radni biorą się więc za poprawianie okręgów. Na najbliższy poniedziałek wyznaczono nadzwyczajną sesję Rady Warszawy poświęconą tylko praskim okręgom. Z projektu uchwały, który został już opublikowany w Biuletynie Informacji Publicznej wynika, że w nowym układzie radni utrzymują podział z poprzednich wyborów samorządowych. Zostają cztery okręgi: pierwszy i drugi - siedmiomandatowy, trzeci - pięciomandatowy, a czwarty - sześciomandatowy.Jedyna zmiana, jaka zachodzi to nieznaczne przesunięcie granicy między trzecim i czwartym okręgiem - czyli między Gocławiem, Saską Kępą i Przyczółkiem Grochowskim. Granica okręgu czwartego (z Gocławiem) - zamiast do alei Stanów Zjednoczonych, dobiegać będzie tylko do Bora-Komorowskiego i tą ulicą - dalej do starej granicy wzdłuż Nowaka-Jeziorańskiego.
Podział okręgów na Pradze Południe z naruszeniem prawa, konieczne poprawki
Problemy z okręgami na Ochocie
Warto jednak przypomnieć, że nie tylko na Pradze Południe okręgi wyborcze miały zostać poprawione. Z podobną sytuacją mieliśmy do czynienia także na Ochocie. W poprzednich wyborach samorządowych dzielnica była podzielona na cztery okręgi, a teraz radni zapowiedzieli wydzielenie dodatkowego - piątego i nową liczbę mandatów w każdym. Tej sprawie także przyjrzała się Państwowa Komisja Wyborcza, wydając krytyczną uchwałę. Radni miasta również odwołali się do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, a ten - podobnie jak w przypadku Pragi - skargi nie uwzględnił. Podczas poniedziałkowej sesji pewnie dowiemy się, co dalej z podziałem na Ochocie. Kiedy na początku sierpnia chcieliśmy dowiedzieć się, czy do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego wpłynęło jakieś odwołanie w tej sprawie, sąd odpowiedział nam, że uzasadnienie do wyroku nie zostało jeszcze wysłane zainteresowanym stronom.
CZYTAJ TAKŻE O WYBORACH SAMORZĄDOWYCH W WARSZAWIE
Ruszyła kampania samorządowa
Ruszyła kampania samorządowa
kw/gp
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock