Przyznała się do zabójstwa znajomej i jej dzieci


32-letnia Magdalena M. usłyszała w czwartek zarzut za zabójstwo swojej znajomej z ul. Stalowej oraz dwójki jej dzieci - poinformowała praska prokuratura. Według śledczych, motyw zbrodni był finansowy.

O postawieniu zarzutów prokuratura poinformowała na konferencji prasowej. - Zarzut zabójstwa więcej niż jednej osoby połączony z rozbojem usłyszała 32-letnia Magdalena M. – powiedział dziennikarzom Mariusz Piłat, zastępca prokuratora okręgowego Warszawa-Praga.

Zgodnie z artykułem 148 kodeksu karnego za ten czyn grozi kara nie mniejsza niż 12 lat więzienia, 25 lat więzienia lub dożywocie.

Podejrzana miała zadać swojej znajomej kilkanaście ran ciętych szyi i przeciąć krtań, w wyniku czego kobieta wykrwawiła się.

– Następnie Magdalena M., działając w zamiarze pozbawienia życia dwójki małoletnich oraz w zamiarze zatarcia śladów przestępstwa, dokonała podpalenia, na skutek którego, w wyniku zaczadzenia tlenkiem węgla, doszło do śmierci dzieci: rocznego chłopca i 8-letniej dziewczynki - tłumaczył prokurator Piłat. - Kobieta przyznała się do zarzucanych czynów i złożyła obszerne wyjaśnienia – dodał.

Będzie wniosek o areszt

Magdalena M. była znajomą ofiary. Prokuratura planuje jeszcze przeprowadzenie wizji lokalnej. - Wniosek w sprawie aresztu tymczasowego został już wysłany do sądu. W piątek przed południem odbędzie się posiedzenie w tej sprawie - poinformował Piłat.

Śledczy cały czas wyjaśniają motyw zbrodni, podejrzewają, że był finansowy. – Nie będę ukrywał, że w kwalifikacji czynu zawarto też rozbój. Z mieszkania zniknęły precjoza, np.: telefony komórkowe czy klucze. Zbrodnia mogła mieć podłoże finansowe – przyznał prokurator.

I dodał, że niezbędne będzie uzyskanie opinii biegłych psychiatrów dotyczącej podejrzanej kobiety. - Nie wykluczam również późniejszej obserwacji psychiatrycznej - powiedział prokurator.

Zatrzymali siedem osób, sześć wyszło

Jak poinformowała prokuratura, w związku ze sprawą w sumie zatrzymano siedem osób. - Zastosowaliśmy różne techniki wariograficzne, co pozwoliło nam zwolnić do domu pozostałe osoby, poza Magdaleną M. Będziemy teraz weryfikować wyjaśnienia podejrzanej z zebranymi dowodami. Niewykluczone, że zakres śledztwa zostanie rozszerzony - tłumaczył przedstawiciel prokuratury.

Według ustaleń śledczych, zdarzenie miało miejsce w nocy z 1 na 2 listopada, zaś do samego zabójstwa mogło dojść wcześniej, między godz. 22 a 23. - Straż pożarna była na Stalowej około 1 w nocy. Będzie przedmiotem wyjaśnień kwestia dotycząca bytności straży i ich zadań. Sprawdzimy, czy wszystkie czynności zostały wykonane w sposób prawidłowy - zapowiedział Mariusz Piłat.

Wykrwawienie przyczyną śmierci

W środę biegli przeprowadzili sekcję zwłok kobiety i jej dwójki dzieci. Jak wynika ze wstępnego protokołu, kobieta zmarła w wyniku wykrwawienia, przyczyną śmierci dzieci było zaś zatrucie tlenkiem węgla.

- Przyczyną śmierci kobiety było skrwawienie z ran ciętych na szyi. Badanie wykluczyły zatrucie tlenkiem węgla. Oznacza to, że prawdopodobnie to kobieta zmarła w pierwszej kolejności – opisywał wówczas Piłat.

Straż dostała wezwanie do pożaru

W poniedziałek około godziny 15 straż została wezwana do pożaru. Z mieszkania miał wydobywać się dym.

- Ze wstępnych informacji wynikało, że w mieszkaniu wybuchł pożar, jednak strażacy nie znaleźli źródła ognia. Widoczne były jednak niewielkie, zagaszone ślady po ogniu - mówił tuż po interwencji Michał Konopka ze straży pożarnej. Po tym pożarze w mieszkaniu znaleziono trzy ofiary. - Do mieszkania chciał wejść przyjaciel rodziny, ale zobaczył wydobywający się dym. Na miejsce wezwał służby. Okazało się, że nie żyje 26-letnia kobieta oraz jej dwoje dzieci, 8-letnia dziewczynka oraz roczny chłopczyk - informowała w poniedziałek po południu Edyta Adamus ze stołecznej policji.

Jednak pierwsze wezwanie na Stalową strażacy dostali w nocy z niedzieli na poniedziałek.

- Około godziny 1.15 dostaliśmy zgłoszenie, że w okolicach Stalowej 38 wyczuwalny jest swąd dymu. Na miejsce udali się strażacy, którzy przeszukali teren, ale nie wyczuli dymu i nie zauważyli ognia. Do funkcjonariuszy wyszła osoba, która wezwała pomoc i wspólnie przeszukali okolicę. Nic nie znaleźli i strażacy wrócili do jednostki - relacjonował Konopka.

Śledztwo ma wyjaśnić, czy dwa wezwania były ze sobą powiązane.

Z sąsiadami rozmawiał Dariusz Łapiński, reporter Faktów TVN:

Na Pradze zginęła kobieta i jej dwoje dzieci
Na Pradze zginęła kobieta i jej dwoje dzieciFakty TVN

su/sk//jb/b

Pozostałe wiadomości

W nocy z 18 na 19 maja odbędzie się Noc Muzeów. To będzie jubileuszowa, 20. edycja tego popularnego wśród mieszkańców stolicy wydarzenia.

Gmach MSN będzie można zwiedzić podczas Nocy Muzeów. Oficjalne otwarcie jesienią

Gmach MSN będzie można zwiedzić podczas Nocy Muzeów. Oficjalne otwarcie jesienią

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W samochodzie zaparkowanym przy ulicy Mołdawskiej na Ochocie wybuchł pożar. Ogień objął też drugie auto.

Zapalił się zaparkowany samochód, ogień objął też stojące obok auto

Zapalił się zaparkowany samochód, ogień objął też stojące obok auto

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W sobotę w miejscowości Radwanków Szlachecki (Mazowsze) mężczyzna wszedł do Wisły i nie był w stanie wrócić na brzeg, bo porwał go nurt rzeczny. Jego ciało wyłowili płetwonurkowie.

Wszedł do Wisły, porwał go nurt. Jego ciało wyłowili płetwonurkowie

Wszedł do Wisły, porwał go nurt. Jego ciało wyłowili płetwonurkowie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Wilanowie doszło do kolizji auta osobowego ze słupem sygnalizacji świetlnej. Kierowca opuścił samochód jeszcze przed przybyciem służb.

Nie wyrobił się na zakręcie, wpadł na sygnalizator

Nie wyrobił się na zakręcie, wpadł na sygnalizator

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Średnio co dwie minuty, 24 godziny na dobę, przez okrągły rok do straży miejskiej wpływa informacja o źle zaparkowanym samochodzie. Ponad połowa z 407 tysięcy zgłoszeń, które dotarły do funkcjonariuszy w zeszłym roku, dotyczy właśnie parkowania. Blisko sto tysięcy interwencji zakończyło się mandatem.

Mieszkańcy średnio co dwie minuty zgłaszają nielegalne parkowanie. Ilu kierowców dostaje mandat? 

Mieszkańcy średnio co dwie minuty zgłaszają nielegalne parkowanie. Ilu kierowców dostaje mandat? 

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Rzecznik spółki Pałac Saski buduje kolekcję historycznych zdjęć pałacu. Za prywatne pieniądze kupuje je na aukcjach w różnych częściach świata. Większość pochodzi z czasów okupacji, ale są też perełki z początków XX wieku. Każda fotografia opowiada jakąś historię, niektóre zawierają wskazówki dla architektów, którzy projektuję odbudowę.

Wyjątkowa kolekcja rzecznika. Zdjęcia Pałacu Saskiego ściąga z całego świata

Wyjątkowa kolekcja rzecznika. Zdjęcia Pałacu Saskiego ściąga z całego świata

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W przyszłym tygodniu w Muzeum Woli zostanie otwarta wystawa "EUFORIA. O klubach warszawskich po 1989 roku". - To subiektywna prezentacja wybranych miejsc klubowych stolicy, które pojawiły się w tkance miejskiej w momencie transformacyjnej frywolki i na długie lata określiły charakter sceny klubowej - zapowiada kurator wystawy.

To nie tylko miejsca imprez i koncertów, ale też narodzin ruchów społecznych

To nie tylko miejsca imprez i koncertów, ale też narodzin ruchów społecznych

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Stała przy przejściu dla pieszych i stwarzała wrażenie zagubionej. Starszą kobietę zauważyli strażnicy miejscy. Na ich widok uspokoiła się i bezpiecznie wróciła do domu.

Znała swój adres, ale nie wiedziała, jak tam dotrzeć. Uspokoiła się na widok strażników

Znała swój adres, ale nie wiedziała, jak tam dotrzeć. Uspokoiła się na widok strażników

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zadzwoniła pod numer alarmowy w obawie o swoje życie. Okazało się, że bała się własnego syna. Sprawą zajęli się policjanci z Targówka. 39-latek usłyszał zarzuty i ma zakaz zbliżania się do bliskich.

Wezwała pomoc, bo bała się własnego syna

Wezwała pomoc, bo bała się własnego syna

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura przekazała pierwsze ustalenia dotyczące wypadku na ulicy Vogla w warszawskim Wilanowie. Dotyczą tożsamości ofiar i prawdodopodobnej przyczyny tragedii. Śledztwo będzie prowadzone w kierunku nieumyślnego spowodowania wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym.

Spłonęli w rozbitym aucie. Prokuratura o ofiarach i prawdopodobnej przyczynie tragedii

Spłonęli w rozbitym aucie. Prokuratura o ofiarach i prawdopodobnej przyczynie tragedii

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W samolocie PLL LOT z Zurychu do Warszawy wykryto usterkę podwozia. Pasażerowie musieli opuścić pokład, a lot został ostatecznie odwołany. Informację o tym zdarzeniu otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Zablokowała się część podwozia, pasażerowie musieli wysiąść

Zablokowała się część podwozia, pasażerowie musieli wysiąść

Źródło:
Kontakt 24, tvnwarszawa.pl

Po zderzeniu auta osobowego z ciężarną klępą (samicą łosia) na świat przy drodze przyszły cielęta. Policjanci zadbali o specjalistyczną opiekę dla nich. Dwie samiczki przebywają teraz w Fundacji Wzajemnie Pomocni, na terenie gminy Pomiechówek.

Ich matkę potrącił samochód, na świat przyszły przy drodze

Ich matkę potrącił samochód, na świat przyszły przy drodze

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Z relacji pracowników sklepu wynikało, że kobieta ze sklepowych półek wzięła banany oraz awokado i zapakowała je do trzech toreb, nabijając przy kasie jako jabłka. W torbach miała w sumie 30 sztuk awokado i ponad trzy kilogramy bananów.

"Kupiła" awokado i banany w cenie jabłek, grozi jej nawet osiem lat więzienia

"Kupiła" awokado i banany w cenie jabłek, grozi jej nawet osiem lat więzienia

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Postępowania dyscyplinarne, zwolnienia, procesy cywilne i doniesienia do prokuratury - to okoliczności, w jakich przebiegają wybory nowego rektora Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego. Teoretycznie mają się odbyć w poniedziałek, 6 maja. Choć zostało tak mało czasu, to wcale nie jest to pewne.

Wybory w poniedziałek, rektor wydaje "polecenie służbowe" wyłączenia systemu do głosowania

Wybory w poniedziałek, rektor wydaje "polecenie służbowe" wyłączenia systemu do głosowania

Źródło:
tvn24.pl

Przez niemal całą niedzielę zawodnicy i zawodniczki rywalizują w ramach mityngu lekkoatletycznego Korzeniowski Warsaw Race Walking Cup. W zmaganiach na dystansie 20 kilometrów zarówno wśród mężczyzn i kobiet górą byli reprezentant i reprezentantka Chin.

Chodziarze opanowali Śródmieście

Chodziarze opanowali Śródmieście

Źródło:
PAP

Ulice Rudnickiego, Perzyńskiego i Podczaszyńskiego na Bielanach wzbogacą się o 170 drzew. Nie zabraknie też nowych krzewów i bylin. Wszystko w ramach dwukilometrowego parku linearnego, który tam powstanie. Zarząd Dróg Miejskich wybrał wykonawcę prac. Ma na ich wykonanie 60 dni. 

Dwukilometrowy park linearny na Bielanach jeszcze przed wakacjami. Wybrali wykonawcę prac

Dwukilometrowy park linearny na Bielanach jeszcze przed wakacjami. Wybrali wykonawcę prac

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Radomia zatrzymali 46-latka, który miał ugodzić nożem swojego kolegę. Między mężczyznami doszło do nieporozumienia. Przedmiotem sporu była kurtka.

Cios nożem w plecy podczas kłótni o kurtkę

Cios nożem w plecy podczas kłótni o kurtkę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Wybory do Parlamentu Europejskiego odbędą się 9 czerwca. Komitety wyborcze ogłosiły już listy kandydatów. Kto wystartuje w stolicy?

Wybory do Parlamentu Europejskiego. Warszawskie "jedynki"

Wybory do Parlamentu Europejskiego. Warszawskie "jedynki"

Źródło:
PAP

Wybory do Parlamentu Europejskiego odbędą się 9 czerwca. Komitety wyborcze ogłosiły już listy kandydatów. Kto wystartuje na Mazowszu?

Wybory do Parlamentu Europejskiego. Kto otworzy listy na Mazowszu?

Wybory do Parlamentu Europejskiego. Kto otworzy listy na Mazowszu?

Źródło:
PAP

Minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński przemawiał w czasie obchodów Dnia Strażaka na placu Piłsudskiego w Warszawie. To, jak brzmiał, wzbudziło pytania o jego stan. Minister w rozmowie z reporterką TVN24 tłumaczył, że winny był "straszny pogłos". Szef MSWiA poinformował później, że poddał się badaniu alkomatem, a jego wynik opublikował na X.

Nietypowe zachowanie w czasie przemówienia. Kierwiński pokazał badanie alkomatem

Nietypowe zachowanie w czasie przemówienia. Kierwiński pokazał badanie alkomatem

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Niebezpieczna sytuacja na drodze krajowej numer 50 w miejscowości Zawiszyn. Kierowca ciężarówki wyprzedzał, gdy z przeciwka jechał samochód osobowy. Gdyby kierujący autem nie zjechał z jezdni w ostatniej chwili, doszłoby do tragedii.

Ciężarówką wyprzedzał "na czołówkę". Nagranie

Ciężarówką wyprzedzał "na czołówkę". Nagranie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Wybudowana pod koniec XIX wieku jednopiętrowa czynszówka przy ulicy Kawęczyńskiej na Starej Pradze przejdzie generalny remont. To pozwoli uratować jedyny zachowany w tej okolicy drewniany budynek.

W niezmienionej formie przetrwał 120 lat. Doczekał remontu

W niezmienionej formie przetrwał 120 lat. Doczekał remontu

Źródło:
PAP

Za pięć lat Lotnisko Chopina ma być gotowe do obsługi 30 milionów pasażerów rocznie. Wymaga to dużych inwestycji. Ale jaka nie byłaby ich skala stołeczny port lotniczy nie ma możliwości technicznych do przyjęcia większej liczby podróżnych. Z zapewnień przedstawiciela rządu jasno wynika, że po uruchomieniu Centralnego Portu Komunikacyjnego, warszawskie lotnisko powinno zostać zamknięte. 

Przyszłość Lotniska Chopina. 700 samolotów w ciągu doby, na więcej brakuje miejsca

Przyszłość Lotniska Chopina. 700 samolotów w ciągu doby, na więcej brakuje miejsca

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Stołeczny ratusz poinformował o postępach w budowie zachodniego odcinka linii metra M2. Trwają prace konstrukcyjne. Niedługo rozpocznie się łączenie stacji techniczno-postojowej z pasażerską Karolin.

Budowa linii metra M2. "Prace przeniosły się pod ziemię"

Budowa linii metra M2. "Prace przeniosły się pod ziemię"

Źródło:
tvnwarszawa.pl