Tragiczne zdarzenie na warszawskim Żeraniu. Sześć osób zginęło w wyniku pożaru. Do tej pory nie ustalono ich tożsamości. Pierwszą informację otrzymaliśmy na Kontakt 24.
Ciała zostały znalezione we wtorek późnym wieczorem niedaleko ulicy Spedycyjnej, gdzie znajduje się wiele magazynów i zabudowań gospodarczych. Jak przekazała w rozmowie z tvn24.pl stołeczna straż pożarna, palił się "drewniany budynek".
Przyczyny na razie nieznane
Zgłoszenie wpłynęło we wtorek około godz. 22.30. - Pożarem objęty był niewielki budynek o powierzchni około 25 metrów kwadratowych - mówił na antenie TVN24 Paweł Frątczak, rzecznik Komendy Głównej Państwowej Straży Pożarnej.
Na miejsce zostały skierowane cztery zastępy straży. Z budynku wyniesiono cztery butle z gazem, które poddano chłodzeniu, a dopiero potem odkryto zwęglone zwłoki sześciu ofiar. - W tej chwili trudno powiedzieć, co było przyczyną tej nocnej tragedii - dodawał Frątczak.
Na miejscu pojawili się następnie policjanci i prokurator, którzy będą ustalać okoliczności zdarzenia.
Jak poinformowała Magdalena Bieniak z wydziału prasowego Komendy Stołecznej Policji, pustostan był zajmowany przez osoby bezdomne. Zaprószenie przez nich ognia jest jedną z analizowanych przyczyn zdarzenia.
Tożsamość ofiar nieznana
- Prokurator przeprowadził oględziny miejsca zdarzenia, trwały one od godziny od 1 do 3.20 w nocy. W budynku ujawniono zwłoki, były one w bardzo złym stanie - powiedział z kolei rzecznik Prokuratury Okręgowej Warszawa Praga, Marcin Saduś.
Dodał, że do tej pory nie udało się zidentyfikować tożsamości ofiar. - Ciała zostały zabezpieczone i przewiezione do Zakładu Medycyny Sądowej, prokurator zleci sekcje zwłok - powiedział Marcin Saduś.
Prokurator powiedział ponadto, że śledczy przesłuchali już świadków, którzy mogą mieć wiedzę o tym, kto mieszkał w baraku, oraz osoby, które ujawniły pożar.
Najprawdopodobniej jeszcze w środę w Prokuraturze Rejonowej Warszawa Praga-Północ zostanie wszczęte śledztwo w kierunku czynu z art. 163 par. 1 pkt 1 kodeksu karnego, czyli spowodowania pożaru, zagrażającego życiu i zdrowiu wielu osób. Prokuratura nie wyklucza przyjęcia kwalifikacji zakładającej nieumyślność działania ewentualnego sprawcy.
Tragiczny wtorek
Od soboty straż pożarna w całej Polsce przeprowadziła 3860 interwencji, w tym 1034 razy strażacy wyjeżdżali do gaszenia pożarów. W wyniku tych zdarzeń 18 osób zginęło, a 54 zostały ranne. Najtragiczniejszym dniem okazał się wtorek, kiedy zginęło osiem spośród 18 osób, w tym sześć w pożarze na warszawskim Żeraniu.
W tym samym okresie, jak wynika z danych straży, przeprowadzono 116 interwencji związanych z emisją tlenku węgla; 44 osoby odniosły obrażenia, nie było żadnej ofiary śmiertelnej.
tmw/kz/PAP/adso/pm