Choć nowy wojewoda mazowiecki poszedł na rękę władzom Warszawy, wycofując skargę swojego poprzednika z sądu, to strefa płatnego parkowania na Saskiej Kępie i Kamionku nie wejdzie z dnia na dzień. - Prawdopodobnie ruszy na początku przyszłego roku - powiedział w środę prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.
Rada Warszawy, głosami KO i Lewicy, jeszcze w marcu ubiegłego roku zdecydowała, że Saska Kępa i Kamionek zostaną włączone do Strefy Płatnego Parkowania Niestrzeżonego. W kwietniu ich decyzję podważył ówczesny wojewoda mazowiecki Tobiasz Bocheński, powołując się na błędy formalne. Stołeczny ratusz zaskarżył jego rozstrzygnięcie do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, a ten stanął po stronie władz Warszawy. Wojewoda nie odpuścił i w ostatnich dniach swojego urzędowania złożył skargę kasacyjną do wyższej instancji (formalnie rzecz biorąc pod dokumentem podpisał się jego zastępca). Następca Bocheńskiego Mariusz Frankowski początkowo przymierzał do podtrzymania decyzji poprzednika, ale ostatecznie zmienił zdanie. Skargę wycofał, czym dał zielone światło do wdrażania strefy.
Czekają na potwierdzenie z NSA
Ale dokument z Naczelnego Sądu Administracyjnego potwierdzający zakończenie postępowania do ratusza jeszcze nie dotarł. Do tego czasu drogowcy nie mogą zgodnie z prawem wydawać pieniędzy na to zadanie.
- W tej chwili formalnie sąd musi wydać postanowienie, że skarga została wycofana. Wtedy będziemy mogli uruchomić finansowanie tego procesu tak, by nikt nie zarzucił nam niegospodarności, braku celowości wydatkowania środków publicznych - wyjaśnił w środę dyrektor Zarządu Dróg Miejskich Łukasz Puchalski.
Przetarg na zakup parkomatów zostanie ogłoszony dopiero, kiedy uchwała stanie się ostatecznie prawomocna. - Jesteśmy do tego gotowi - zapewnił dyrektor Puchalski.
11 ulic trzeba będzie wyremontować
Malowanie linii, stawianie parkomatów i ich podłączanie to jednak nie wszystkie prace, które są do wykonania. - Rozmawialiśmy z dzielnicą, 11 ulic jest wytypowanych do remontów w trakcie wprowadzania zmian w organizacji ruchu. Takie prace najlepiej wykonywać w okresie wakacyjnym. Zakładam, że będziemy gotowi w trzecim kwartale bieżącego roku - mówił o remontach dyrektor ZDM.
Oznacza to, że za parkowanie na Saskiej Kępie i Kamionku będzie trzeba płacić za rok. - Prawdopodobnie początek przyszłego roku to jest realny i dobry dla wszystkich termin. Trzeba pamiętać, że tej strefy nie możemy wprowadzić z dnia na dzień. Mieszkańcy muszą wyrobić abonamenty, zwykle dawaliśmy trzy miesiące na dopełnienie tych formalności - wyliczał Łukasz Puchalski.
Przygotowania do strefy na Mokotowie
Cały czas trwają również przygotowania do wprowadzenia płatnej strefy na Mokotowie na obszarze między ulicami: Żwirki i Wigury, Madalińskiego, Gagarina, Czerniakowską i aleją Armii Ludowej. Jak przekazał Puchalski, raport z konsultacji społecznych niebawem trafi na biurko prezydenta Trzaskowskiego. - Jeśli będzie decyzja kierunkowa, będziemy składać projekt uchwały do Rady Warszawy - podsumował szef stołecznych drogowców.
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Mateusz Szmelter, tvnwarszawa.pl