We wtorek po południu jeden z podróżnych postanowił poczekać na pociąg poza dworcem. Na zewnątrz spotkał kilka osób, z którymi szybko się zapoznał. Towarzystwo postanowiło zintegrować się przy alkoholu.
Wypili kilka kolejek
Kiedy po kilku kolejkach podróżny musiał na chwilę odejść, poprosił nowych kolegów, aby przypilnowali mu bagaży. Gdy wrócił, nie było już ani znajomych, ani jego torby. Wraz z nią stracił kilkaset złotych, dokumenty i telefon komórkowy.
Znaleźli złodziei w kilkanaście minut
Pokrzywdzony szybko zgłosił kradzież na policji. Funkcjonariusze znając rysopisy sprawców, po kilkunastu minutach zatrzymali ich przy ul. Emilii Plater.
18-letni Robert G. i 57-letni Andrzej K. trafili do policyjnych aresztów. Obaj najprawdopodobniej usłyszą zarzut kradzieży. Grozi za to do 5 lat więzienia.
js
Źródło zdjęcia głównego: | Polska Agencja Prasowa