Pociągi stanęły rano i po południu. Strajk maszynistów WKD

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl
Rozpoczął się strajk maszynistów WKD
Rozpoczął się strajk maszynistów WKDTVN24
wideo 2/4
Rozpoczął się strajk maszynistów WKDTVN24

Zakończyła się druga tura strajku generalnego maszynistów WKD. Pociągi nie jeździły przez dwie godziny między 15 a 17. Strajk jest przeprowadzany w formie rotacyjnej i rozpoczął się rano w godzinach 6-8. Związek zawodowy żąda podwyżki wynagrodzenia zasadniczego o 800 złotych i zapowiada, że strajk będzie trwać "do skutku".

Druga, popołudniowa tura strajku, rozpoczęła się o godzinie 15. Na najbliższych stacjach zatrzymały się cztery pociągi WKD. Stoją one na stacji Malichy i Reguły oraz w Grodzisku Mazowieckim i Podkowie Leśnej.

"W związku ze znacznymi utrudnieniami dla pasażerów WKD wywołanymi przez strajk maszynistów WKD, w celu załagodzenia sporu i doprowadzenia do osiągnięcia porozumienia, Zarząd spółki WKD zaprosił przedstawicieli Związku Zawodowego Maszynistów na spotkanie" - podała w komunikacie Warszawska Kolej Dojazdowa. Spotkanie odbędzie się w piątek, 19 stycznia o godzinie 12:00 w siedzibie spółki.

Strajk rozpoczął się o 6 rano

Po środowych rozmowach ostatniej szansy z zarządem spółki Sławomir Centkowski, wiceprezydent Związku Zawodowego Maszynistów w Polsce, poinformował, że w czwartek od godziny 6 rozpocznie się strajk. Centkowski powiedział, że będzie on trwał do skutku.

- Pracownicy są bardzo zdeterminowani. W strajku biorą udział wszyscy i na wszystkich stanowiskach, oprócz administracji. Pracownicy administracji boją się brać udział w tym strajku z uwagi na to, że jest tam duży przerost (zatrudnienia - red.) - mówił w czwartek rano podczas konferencji prasowej Leszek Miętek, prezydent Związku Zawodowego Maszynistów Kolejowych w Polsce. - Brakuje pracowników, którzy są związani z ruchem pociągów - wyjaśnił.

Wyraził nadzieję, że strajk generalny wpłynie na zarząd WKD i dzięki temu dojdzie do porozumienia.

Zgodnie z zapowiedzią około godziny 6 pociągi zatrzymały się na dwie godziny najbliższych stacjach. Jak podał Krzysztof Kulesz, naczelnik Wydziału ds. strategii i rozwoju WKD w szczycie porannym, w związku ze strajkiem unieruchomionych zostało pięć pociągów. Nie podróżowało nimi wiele osób. – Większość pasażerów udała się do celu podroży pociągami Kolei Mazowieckich lub SKM. Mamy informacje, że ich obłożenie było dużo większe – przekazał Kulesza. 

Wzajemne honorowanie biletów

Warszawska Kolei Dojazdowa informowała, że strajk generalny zostanie przeprowadzony w formie rotacyjnej począwszy od czwartku, 18 stycznia, w godzinach 6-8 oraz 15-17. W okresie tym nastąpi wstrzymanie ruchu pociągów na linii WKD. Kolejne akcje przewidziane są na następne dni robocze.

Pociągi objęte strajkiem zatrzymają się na najbliższej stacji lub przystanku osobowym. Wszystkie ważne bilety WKD będą honorowane w pociągach Kolei Mazowieckich oraz Szybkiej Kolei Miejskiej.

Autobusowa komunikacja zastępcza

Przewoźnik zwrócił się z prośbą do wszystkich pasażerów o skorzystanie z pociągów uruchamianych przez spółkę Koleje Mazowieckie na odcinku Grodzisk Mazowiecki – Warszawa Śródmieście/ Główna/ Centralna oraz pociągów Szybkiej Kolei Miejskiej na odcinku Pruszków – Warszawa Śródmieście/ Główna/ Centralna na podstawie wszystkich biletów jednorazowych i okresowych WKD.

Na czas strajku ZTM uruchamia dodatkową zastępczą linię autobusową ZA2, która pomoże pasażerom z okolic stacji Warszawa Salomea dojechać do przystanku Łopuszańska 03. "Bezpośrednio na nim można się przesiąść do autobusów linii 189 i 401; natomiast w Al. Jerozolimskich na przystanku Łopuszańska 01 zatrzymują się autobusy linii 187, 517 i 817" - podał ZTM.

Autobusy pojadą trasą: ZA2: ŁOPUSZAŃSKA 03 (przystanek przy ulicy Łopuszańskiej, w kierunku Mokotowa) – Jutrzenki – WKD SALOMEA 51 – Środkowa – jezdnia serwisowa drogi S7 – Al. Jerozolimskie – ŁOPUSZAŃSKA 03.

Trasa linii zastępczej ZA2ZTM

Maszyniści chcą podwyżek

15 listopada ubiegłego roku związkowcy przeprowadzili strajk ostrzegawczy. Pociągi WKD nie kursowały między godziną 6 a 8 rano.

WKD przekazała, że związek zawodowy odrzucił propozycję podwyżki w wysokości 500 złotych od 1 marca 2024 roku, zaproponowaną w środę przez zarząd i podtrzymał swoje żądania wprowadzenia 800 złotych podwyżki. Władze WKD twierdzą, że na takich pieniędzy nie ma.

Spółka wyjaśniła, że w 2023 roku zanotowała spadek przychodów w związku z przedłużającym się remontem Warszawy Zachodniej oraz budową drugiego toru z Podkowy Leśnej do Grodziska Mazowieckiego (największa inwestycja WKD od wielu lat). Mimo to od 1 lipca podniosła pensje o 500 złotych. Przewoźnik dodał, że przez ostatnie pięć lat podwyżki dla załogi były wprowadzane corocznie.

Jak wyliczono, średnie wynagrodzenie maszynistów WKD kształtuje się na poziomie ponad 10 tysięcy złotych brutto, czyli ponad 25 proc. więcej od średniej płacy w WKD. "Ponadto postulowana przez ZZMK podwyżka w wysokości 800 zł brutto w uposażeniu zasadniczym po uwzględnieniu pochodnych, realnie przełożyłaby się na wzrost zarobków maszynistów o ponad 1600 zł brutto w 2024 roku" - podała WKD.

Spółka podkreśliła, że w przypadku uwzględnienia postulatów związku zawodowego pasażerów będzie musiała dotknąć już w tym roku znaczna podwyżka cen biletów. Zaznaczyła, że pozostaje otwarta na dalsze rozmowy ze związkiem.

Autorka/Autor:mg, dg/b

Źródło: PAP, tvnwarszawa.pl

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Saturn - kundel z podwarszawskiego schroniska - stał się dawcą nerki dla rasowego owczarka z hodowli. Fundacja zajmująca się ochroną zwierząt informuje teraz, że lekarz weterynarii, który okaleczył psa, usłyszał wyrok.

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pięć tysięcy złotych mandatu i 10 punktów karnych kosztowało 20-latka driftowanie na parkingu przed sklepem w Piasecznie. Wszystkiemu przyglądali się członkowie jego rodziny, a ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć".

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Skrzywdził rodzinę, odebrał ojca dzieciom - mówią o Łukaszu Ż. żona i matka zmarłego 37-letniego Rafała. Podejrzany o spowodowanie śmiertelnego wypadku na Trasie Łazienkowskiej w czwartek zostanie przewieziony z Niemiec do Polski. Prokuratura przedstawi mu zarzuty.

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Źródło:
"Uwaga!" TVN, tvnwarszawa.pl

- Moją rolą, jako mamy, jest zadbać o to, żeby dzieci nie zapomniały, jaki był tatuś. Każdej nocy o tym rozmawiamy, krzyczymy: "tatusiu, kochamy cię" - tak mówi wdowa po panu Rafale, który zginął dwa miesiące temu w wypadku na Trasie Łazienkowskiej w Warszawie. Auto, którym jechała cała rodzina, staranował swoim samochodem Łukasz Ż. 14 listopada mężczyzna trafi z Niemiec prosto w ręce polskich służb.

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

Źródło:
Fakty TVN

W miejscowości Jedlińsk pod Radomiem dachowała karetka, która wracała z wezwania, bez pacjenta. "Jechało nią dwóch mężczyzn, jeden z nich poniósł śmierć na miejscu, drugi trafił do szpitala" - podała policja. Prokuratura wyjaśnia, kto był sprawcą wypadku.

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjant z Ostrołęki wracał po służbie do domu, gdy zobaczył siedzącego na poboczu mężczyznę. Pieszy był wyraźnie zdezorientowany, na nogach miał klapki. Funkcjonariusz pomógł wyziębionemu mężczyźnie, który miał zamiar pieszo dotrzeć do domu. Miał jeszcze 30 kilometrów.

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Twarz miał zakrytą szalikiem, a na głowie kaptur. Groził pracownikom stacji paliw przedmiotem przypominającym broń palną. Ukradł pieniądze z kasy i uciekł w kierunku drogi wojewódzkiej numer 7.

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zakończyło się śledztwo w sprawie ataku w szkole w Kadzidle (Mazowieckie). 18-letni Albert G. zaatakował uczniów. Do szpitali trafiły trzy osoby. Tuż po zdarzeniu nożownik usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa wielu osób. Po roku od zdarzenia stanie przed sądem.

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W środę przed Sądem Okręgowym w Warszawie mowy końcowe wygłosili obrońcy oskarżonych w sprawie o zabójstwo byłego premiera Piotra Jaroszewicza i jego żony. To jedna z najgłośniejszych zbrodni początku lat 90. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku.

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Źródło:
PAP

Policjanci wyjaśniają okoliczności poważnego wypadku pod Legionowem. Ranni zostali mężczyźni wykonujący prace na drodze. Obaj stali przed autem, w które wjechał inny kierowca.

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

"Decyzją Mazowieckiego Konserwatora Zabytków wpisem objęte zostały brama główna wraz ogrodzeniem (trzy przęsła), budynek dyrekcji, hala kolebkowa, części hali spawalni, części hali tłoczni wraz z rampą wjazdową oraz główne ciągi komunikacyjne i teren położony przy ul. Jagiellońskiej w Warszawie" - poinformowano w środę.

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Źródło:
PAP

Jak wynika z danych ratusza, przemoc domowa w dalszym ciągu jest silnie związana z płcią i zdecydowana większość osób jej doświadczających to kobiety. A w skrajnych przypadkach może być przyczyną bezdomności. Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności. One bardzo potrzebują wsparcia.

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Parking P+R przy stacji metra Młociny przejdzie kompleksową przebudowę. Wymieniona zostanie nawierzchnia, a obiekt zyska rozwiązania, które ograniczą zużycie energii.

Największy parking P+R do przebudowy

Największy parking P+R do przebudowy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura przesłuchała już wszystkich świadków w sprawie śmierci 31-latka na plebanii w Drobinie niedaleko Płocka (Mazowieckie). Śledczy mają otrzymać na początku lutego przyszłego roku wyniki badań toksykologicznych zmarłego.

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Źródło:
PAP

75-latkę osaczali przez kilka dni. Przekonali ją, że bierze udział w policyjnej obławie i jest świadkiem incognito. Byli tak wiarygodni, że nie wierzyła prawdziwym policjantom i swoim bliskim, którzy sygnał o jej dziwnym zachowaniu dostali od pracownika banku. Przekazała oszustom ponad pół miliona złotych. Na jej szczęście prawdziwi policjanci działali. Oszuści wpadli w zasadzkę, a teraz zostali oskarżeni o oszustwo, grozi im do 10 lat więzienia.

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na terenie powiatu kozienickiego doszło do dwóch groźnych wypadków z udziałem dzikich zwierząt. W Magnuszewie kierowca zderzył się z łosiem, który wbiegł na jezdnię. W Zajezierzu kobieta potrąciła sarnę. Policja przestrzega przed wzmożonym ruchem zwierząt w rejonach zalesionych.

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Studenci, którzy nie kupowali dyplomów, ale rzetelnie na nie zapracowali, mają poważne problemy. Po aferze korupcyjnej Collegium Humanum zmieniło nazwę, ale to tylko spotęgowało kłopoty. Część studentów zdecydowała się już na pozew zbiorowy przeciwko uczelni. Materiał Łukasza Łubiana z programu "Polska i Świat" TVN24.

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Źródło:
TVN24

Urząd dzielnicy Mokotów zapowiedział, że w najbliższych miesiącach wybudowane zostanie 650 metrów nowej drogi rowerowej w ciągu ulic Domaniewskiej i Suwak. W ramach prac przebudowane zostaną chodniki oraz jedno z przejść dla pieszych.

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja zatrzymała 23-letnią mieszkankę warszawskiego Targówka podejrzaną o posiadanie znacznej ilości mefedronu i marihuany. W mieszkaniu kobiety znaleziono m.in. pojemniki z poporcjowanymi narkotykami oraz wagę elektroniczną.

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Piaseczna w niecałą godzinę dwukrotnie zatrzymali 44-letniego mężczyznę, który prowadził samochód nietrzeźwy i bez prawa jazdy. - Musiałem odwieźć partnerkę do domu - tłumaczył.

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Źródło:
PAP

Auto ciężarowe, dwa busy i samochód osobowy. W środę rano na autostradzie A2 doszło do poważnego wypadku. Są ranni.

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjanci ze Śródmieścia zatrzymali czterech obywateli Turcji, w tym podejrzanego o brutalny atak nożem. 23-latek usłyszał już zarzuty: usiłowania spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, posiadania narkotyków oraz kierowania samochodem pod ich wpływem.

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

Źródło:
tvnwarszawa.pl