Zakończyła się druga tura strajku generalnego maszynistów WKD. Pociągi nie jeździły przez dwie godziny między 15 a 17. Strajk jest przeprowadzany w formie rotacyjnej i rozpoczął się rano w godzinach 6-8. Związek zawodowy żąda podwyżki wynagrodzenia zasadniczego o 800 złotych i zapowiada, że strajk będzie trwać "do skutku".
Druga, popołudniowa tura strajku, rozpoczęła się o godzinie 15. Na najbliższych stacjach zatrzymały się cztery pociągi WKD. Stoją one na stacji Malichy i Reguły oraz w Grodzisku Mazowieckim i Podkowie Leśnej.
"W związku ze znacznymi utrudnieniami dla pasażerów WKD wywołanymi przez strajk maszynistów WKD, w celu załagodzenia sporu i doprowadzenia do osiągnięcia porozumienia, Zarząd spółki WKD zaprosił przedstawicieli Związku Zawodowego Maszynistów na spotkanie" - podała w komunikacie Warszawska Kolej Dojazdowa. Spotkanie odbędzie się w piątek, 19 stycznia o godzinie 12:00 w siedzibie spółki.
Strajk rozpoczął się o 6 rano
Po środowych rozmowach ostatniej szansy z zarządem spółki Sławomir Centkowski, wiceprezydent Związku Zawodowego Maszynistów w Polsce, poinformował, że w czwartek od godziny 6 rozpocznie się strajk. Centkowski powiedział, że będzie on trwał do skutku.
- Pracownicy są bardzo zdeterminowani. W strajku biorą udział wszyscy i na wszystkich stanowiskach, oprócz administracji. Pracownicy administracji boją się brać udział w tym strajku z uwagi na to, że jest tam duży przerost (zatrudnienia - red.) - mówił w czwartek rano podczas konferencji prasowej Leszek Miętek, prezydent Związku Zawodowego Maszynistów Kolejowych w Polsce. - Brakuje pracowników, którzy są związani z ruchem pociągów - wyjaśnił.
Wyraził nadzieję, że strajk generalny wpłynie na zarząd WKD i dzięki temu dojdzie do porozumienia.
Zgodnie z zapowiedzią około godziny 6 pociągi zatrzymały się na dwie godziny najbliższych stacjach. Jak podał Krzysztof Kulesz, naczelnik Wydziału ds. strategii i rozwoju WKD w szczycie porannym, w związku ze strajkiem unieruchomionych zostało pięć pociągów. Nie podróżowało nimi wiele osób. – Większość pasażerów udała się do celu podroży pociągami Kolei Mazowieckich lub SKM. Mamy informacje, że ich obłożenie było dużo większe – przekazał Kulesza.
Wzajemne honorowanie biletów
Warszawska Kolei Dojazdowa informowała, że strajk generalny zostanie przeprowadzony w formie rotacyjnej począwszy od czwartku, 18 stycznia, w godzinach 6-8 oraz 15-17. W okresie tym nastąpi wstrzymanie ruchu pociągów na linii WKD. Kolejne akcje przewidziane są na następne dni robocze.
Pociągi objęte strajkiem zatrzymają się na najbliższej stacji lub przystanku osobowym. Wszystkie ważne bilety WKD będą honorowane w pociągach Kolei Mazowieckich oraz Szybkiej Kolei Miejskiej.
Autobusowa komunikacja zastępcza
Przewoźnik zwrócił się z prośbą do wszystkich pasażerów o skorzystanie z pociągów uruchamianych przez spółkę Koleje Mazowieckie na odcinku Grodzisk Mazowiecki – Warszawa Śródmieście/ Główna/ Centralna oraz pociągów Szybkiej Kolei Miejskiej na odcinku Pruszków – Warszawa Śródmieście/ Główna/ Centralna na podstawie wszystkich biletów jednorazowych i okresowych WKD.
Na czas strajku ZTM uruchamia dodatkową zastępczą linię autobusową ZA2, która pomoże pasażerom z okolic stacji Warszawa Salomea dojechać do przystanku Łopuszańska 03. "Bezpośrednio na nim można się przesiąść do autobusów linii 189 i 401; natomiast w Al. Jerozolimskich na przystanku Łopuszańska 01 zatrzymują się autobusy linii 187, 517 i 817" - podał ZTM.
Autobusy pojadą trasą: ZA2: ŁOPUSZAŃSKA 03 (przystanek przy ulicy Łopuszańskiej, w kierunku Mokotowa) – Jutrzenki – WKD SALOMEA 51 – Środkowa – jezdnia serwisowa drogi S7 – Al. Jerozolimskie – ŁOPUSZAŃSKA 03.
Maszyniści chcą podwyżek
15 listopada ubiegłego roku związkowcy przeprowadzili strajk ostrzegawczy. Pociągi WKD nie kursowały między godziną 6 a 8 rano.
WKD przekazała, że związek zawodowy odrzucił propozycję podwyżki w wysokości 500 złotych od 1 marca 2024 roku, zaproponowaną w środę przez zarząd i podtrzymał swoje żądania wprowadzenia 800 złotych podwyżki. Władze WKD twierdzą, że na takich pieniędzy nie ma.
Spółka wyjaśniła, że w 2023 roku zanotowała spadek przychodów w związku z przedłużającym się remontem Warszawy Zachodniej oraz budową drugiego toru z Podkowy Leśnej do Grodziska Mazowieckiego (największa inwestycja WKD od wielu lat). Mimo to od 1 lipca podniosła pensje o 500 złotych. Przewoźnik dodał, że przez ostatnie pięć lat podwyżki dla załogi były wprowadzane corocznie.
Jak wyliczono, średnie wynagrodzenie maszynistów WKD kształtuje się na poziomie ponad 10 tysięcy złotych brutto, czyli ponad 25 proc. więcej od średniej płacy w WKD. "Ponadto postulowana przez ZZMK podwyżka w wysokości 800 zł brutto w uposażeniu zasadniczym po uwzględnieniu pochodnych, realnie przełożyłaby się na wzrost zarobków maszynistów o ponad 1600 zł brutto w 2024 roku" - podała WKD.
Spółka podkreśliła, że w przypadku uwzględnienia postulatów związku zawodowego pasażerów będzie musiała dotknąć już w tym roku znaczna podwyżka cen biletów. Zaznaczyła, że pozostaje otwarta na dalsze rozmowy ze związkiem.
Źródło: PAP, tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24