Czwartkowa awaria świateł na węźle Krakowska spowodowała spore korki na Południowej Obwodnicy Warszawy (S2). Niezbędna była interwencja policji, która kierowała ruchem. Drogowcy informują, że problemy to skutek dewastacji. Będzie naprawa.
- Wiemy o problemie. Ktoś zdewastował szafy sterujące sygnalizacją - wyjaśniła o 11.00 Małgorzata Tarnowska, rzeczniczka Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. - Wykonawca pojechał na miejsce. Będą naprawiane - dodaje.
Policja kierowała ruchem
Utrudnienia pojawiły się w porannym szczycie. Kierowcom pomagała policja. Funkcjonariusze kierowali ruchem. Ich działania zakończyły się około 10.00.
- Ruch sterowany jest już przez sygnalizację świetlną - powiedziała Agnieszka Włodarska ze stołecznej policji. - Nie mamy żadnej informacji o kolizji czy wypadku na trasie S2, dlatego korek utworzył się najprawdopodobniej przez awarię świateł - dodała.
Na miejscu był także nasz reporter.
- Faktycznie, korek jest. Korkuje się jezdnia od węzła Jerozolimskie w kierunku węzła Krakowska - relacjonował przed 10.00 Tomasz Zieliński, reporter tvnwarszawa.pl.
su/mz
Źródło zdjęcia głównego: Tomasz Zieliński / Tvnwarszawa.pl