Kamienne wstęgi, układające się we wzór DNA, rosną na dawnym pasie parkingowym na Emilii Plater. Na razie wyglądają szaro i smutno, ale urzędnicy zapewniają: wkrótce będzie także zieleń.
DNA w pełnej krasie zobaczymy 30 listopada - zapowiada Wiktor Wojewódzki, dyrektor Zakładu Remontów i Konserwacji Dróg. - Obecnie uzupełniana jest ziemia pod sadzenie krzewów i drzew. Zakład Oczyszczania Miasta lada dzień zacznie sadzić drzewa - tłumaczy.
Na Emilii Plater pojawią się brzozy i niskie krzewy, aby nie zasłaniały widoczności kierowcom. Będą też ławki do odpoczynku.
Projekt przygotowała pracownia RS AK Architektura Krajobrazu.
Chodniki wreszcie gotowe
- Dokończyliśmy chodniki, wokół przystanków są ustawione słupki, będziemy też poprawiać namalowane wcześniej oznaczenie poziome - opowiada Wojewódzki.
Harmonogram prac został wydłużony. Początkowo odnowiona ulica i chodniki miały być gotowe we wrześniu.
bf/mz
Źródło zdjęcia głównego: | PAP,TVN 24