W czwartek warszawski sąd okręgowy rozpatrywał zażalenie obrońcy na zastosowanie środka zapobiegawczego przez sąd pierwszej instancji. - Sędzia nie uznał naszych argumentów i nie zgodził się na poręczenie majątkowe. Nie wykluczamy, że na kolejnym etapie postępowania poruszymy sprawę środków zapobiegawczych po raz kolejny. W mojej ocenie dozór policyjny i zakaz opuszczania kraju to zabezpieczenie nieadekwatne do rangi tej sprawy – wyjaśnia mecenas Witold Kabański, obrońca Izabelli C.
Przyszła spóźniona
Okazuje się jednak, że szansa na poręczenie majątkowe była już podczas czwartkowego posiedzenia. Obrona - na pytanie sądu o ewentualną wysokość takiego poręczenia - zaproponowała, by wyniosło ono 10 tysięcy złotych. Sąd - wobec stanowiska prokuratora, który stwierdził, że nie będzie protestował przeciwko takiemu rozwiązaniu - skłaniał się ku zastosowaniu poręczenia. Ale sprawa się skomplikowała, gdy na salę weszła spóźniona Izabella C.Kobieta zaczęła tłumaczyć, że trudno będzie jej zapłacić tak dużą kwotę, bo jej sytuacja finansowa jest fatalna. Przekonywała, że właściwie nie ma z czego żyć, mieszka w skandalicznych warunkach i sugerowała, że byłaby w stanie zgodzić się tylko na niższe poręczenie. Po tym oświadczeniu prokurator stwierdził, że jednak nie widzi innego rozwiązania i domaga się utrzymania dotychczasowego dozoru. Sąd - po krótkiej naradzie - zdecydował o podtrzymaniu wcześniejszego postanowienia.Jak już pisaliśmy na tvnwarszawa.pl, kobieta nie stawia się jednak na komendzie, przejść ma również kolejne badania psychiatryczne.
Mercedesem do przejścia
31-latka wjechała do przejścia podziemnego w centrum Warszawy w nocy z 17 na 18 grudnia po tym, jak otarła się o inne auto i straciła panowanie nad swoim mercedesem. Jak poinformowała policja, kierująca autem była nietrzeźwa. Miała promil alkoholu w organizmie.
Miesiąc wcześniej sąd zdecydował, że kobieta przez dwa lata nie może prowadzić pojazdów mechanicznych i musi zapłacić 2 tys. zł grzywny - także za jazdę po pijanemu. Wyrok nie zdążył się jednak jeszcze uprawomocnić.
Mercedes wpada do przejścia podziemnego
ran/ŁOs//mz
Źródło zdjęcia głównego: TVN24