Kąpielisko nad Jeziorkiem Czerniakowskim zostało zamknięte ze względu na podejrzenie występowania sinic. Prosimy o przestrzeganie zakazu kąpieli - poinformowały w piątek OSiR Mokotów oraz dzielnicowy ratusz.
Jak doprecyzował rzecznik dzielnicy Mokotów Damian Kret, profilaktycznie zostały pobrane próbki wody.
W stolicy jest pięć dużych kompleksów kąpielisk na otwartym powietrzu. Zlokalizowane są w dzielnicach: Wola (Moczydło), Śródmieście (Inflancka), Mokotów (Jeziorko Czerniakowskie), Ochota (Park Szczęśliwicki) oraz Wilanów (Park Kultury w Powsinie).
Tradycyjnie otwierane były na początku kalendarzowego lata. W tym roku jednak ze względu na sprzyjającą, słoneczną aurę, część obiektów została uruchomiona nieco wcześniej.
"Informujemy, że kąpielisko nad Jeziorkiem Czerniakowskim zostało zamknięte ze względu na podejrzenie występowania sinic. Prosimy o przestrzeganie zakazu kąpieli" - napisano w komunikacie OSiR.
Mapa kąpielisk. Gdzie można się kąpać?
Wszystkie zamknięte kąpieliska na terenie kraju zostały zaznaczone na czerwono na interaktywnej mapie Głównego Inspektoratu Sanitarnego. GIS regularnie ją aktualizuje. Znajdziecie na niej informacje o tym, w jakim stanie jest woda w polskich kąpieliskach - na zielono zaznaczono miejsca, gdzie można się bezpiecznie kąpać. Na czerwono oznaczono kąpieliska zamknięte.
Wypoczywasz nad morzem? Sprawdź, gdzie można się kąpać w Bałtyku i Zatoce Gdańskiej: SINICE W BAŁTYKU. Które nadmorskie kąpieliska są zamknięte? Sprawdź
Sinice - czym są? Skąd się biorą w wodach?
Sinice, zwane również cyjanobakteriami, są jednymi z najstarszych organizmów na Ziemi i należą do grupy bakterii. Mogą występować zarówno w wodach słonych, jak i śródlądowych, unosząc się swobodnie w toni wodnej. Podczas bezwietrznej pogody niektóre sinice mogą wypływać na powierzchnię wody i tworzyć tam charakterystyczne skupiska. Wizualnie przypominają one rozlaną farbę, galaretkę lub płatki unoszące się na wodzie.
Ich zakwit ogranicza ilość tlenu i światła docierającego do głębszych warstw zbiorników wodnych, powodując tym samym obumieranie żyjących tam organizmów - i stąd bierze się brzydki wygląd i zapach wody.
Sanepid zaleca zachować ostrożność i odróżniać sinice od makroglonów, które mogą pojawić się w strefie brzegowej jezior lub Morza Bałtyckiego. Często fale wyrzucają na brzeg plaż te zielone maty, które mogą wyglądać nieestetycznie i wydzielać nieprzyjemny zapach po rozkładzie bakteryjnym. Trzeba jednak zaznaczyć, że same makroglony nie są szkodliwe i nie produkują toksyn.
Jak podkreśla sanepid, sezonowość masowych zakwitów cyjanobakterii jest naturalnym zjawiskiem występującym w przyrodzie. Czynnikami, które wpływają na pojawienie się sinicowych zakwitów wody, są m.in. temperatura wody powyżej 16-20 stopni Celsjusza (choć znane są zakwity sinic i w niższych temperaturach), obecność soli biogenicznych (zwłaszcza fosforanów), słaby wiatr oraz brak opadów.
Przewidywanie wystąpienia masowych zakwitów sinic w wodzie jest trudne, ponieważ zależy od wielu zmiennych warunków pogodowych, takich jak nasłonecznienie, wiatr i opady deszczu. Ze względu na te zmienne, nie można precyzyjnie określić, kiedy sinice pojawią się i jak długo będą się utrzymywać w danym zbiorniku wodnym. W miejscach osłoniętych przed wiatrem, takich jak zatoki, gdzie fale są mniejsze, sinice mogą utrzymywać się dłużej niż na otwartym obszarze.
Czy sinice są niebezpieczne dla zdrowia?
Niektóre sinice, które tworzą zakwity w wodach słodkich, słonawych i morskich, mogą wytwarzać toksyny. Przyczyna tego zjawiska nie jest w pełni zrozumiana. U osób, które napiły się wody z zakwitem lub pływały w kożuchach glonów, może pojawić się wysypka na skórze, swędzenie i łzawienie oczu, wymioty, biegunka, gorączka, a także bóle mięśni i stawów.
Dolegliwości te mogą wystąpić bezpośrednio lub kilka dni po kąpieli w wodzie, gdzie był toksyczny zakwit sinic. Od dłuższego czasu nie odnotowano przypadków śmiertelnych wśród ludzi, jednakże w kilku sytuacjach zachorowania były bardzo poważne. Chociaż zakwity sinic nie zawsze są niebezpieczne, ostrożność nakazuje, by unikać kontaktu z kożuchem sinicowym i wodą o zmienionej barwie.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24