Były wiceprezydent Warszawy Jarosław Dąbrowski, który odszedł z Ratusza po wybuchu tzw. afery bemowskiej, zrezygnował z członkostwa w Platformie Obywatelskiej – dowiedział się portal tvnwarszawa.pl.
- Potwierdzam, że do zarządu warszawskich struktur wpłynęło pismo z rezygnacją Jarosława Dąbrowskiego i Krzysztofa Zygrzaka. Obaj z chwilą złożenia rezygnacji nie są już członkami Platformy Obywatelskiej – potwierdził w rozmowie z tvnwarszawa.pl Jarosław Szostakowski z PO.
Jak się dowiedzieliśmy od osób związanych z Platformą Obywatelską, rezygnacje są "jednozdaniowe i bez uzasadnienia".
Jarosław Dąbrowski był wiceprezydentem Warszawy, a wcześniej burmistrzem Bemowa. Z kolei Krzysztof Zygrzak piastował stanowiska rzecznika prasowego dzielnicy, a później był jednym z jej wiceburmistrzów. Obaj zrezygnowali z urzędniczych funkcji po tym, jak wybuchła tzw. afera bemowska.
Afera na Bemowie
Chodzi o informacje byłego wiceburmistrza dzielnicy Pawła Bujskiego. Po tym, jak został odwołany, wydał oświadczenie, w którym oskarżył wiceprezydenta Jarosława Dąbrowskiego oraz władze i urzędników bemowskiego ratusza m.in. o nepotyzm, mobbing, nadużywanie władzy i niejasności przy inwestycjach.
Spowodowało to lawinę dymisji i odwołań. Najpierw zrezygnował Jarosław Dąbrowski, wiceburmistrz Warszawy i były burmistrz Bemowa (ale był szefem koła PO w dzielnicy).
Ze stanowiskiem pożegnał się wiceburmistrz Krzysztof Zygrzak. Twierdził jednak, że nie ma to związku z aferą bemowską.
25 kwietnia na szeregowe stanowisko został zdegradowany Radosław Kulikowski, dyrektor Warszawskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. Wcześniej był dyrektorem OSiR Bemowo.
Do dymisji podał się Arkadiusz Majcher, dyrektor Bemowskiego Ośrodka Kultury.
Do dymisji podał się też burmistrz Albert Stoma. Wraz z zastępcami Danielem Nowoleckim i Markiem Karpowiczem.
Z kolei ratusz przeprowadził kontrolę, która wskazała na nieprawidłowości w urzędzie dzielnicy (m.in. brak kontroli nad korzystaniem ze służbowych aut; niegospodarność przy kupowaniu drogiego sprzętu elektronicznego; dwie intratne posady dla jego przyjaciółki). W raporcie to właśnie były wiceprezydent jest wymieniany jako współodpowiedzialny za wykryte uchybienia.
O kontroli mówi rzecznik Bemowa:
bf/ran
Źródło zdjęcia głównego: archiwum TVN