Jak jechać Łopuszańską? Rebus drogowców

Wąsko na Łopuszańskiej
Źródło: Tomasz Zieliński /tvnwarszawa.pl
Samochody ciężarowe nie mieszczą się na zwężonych pasach Łopuszańskiej. Czy w ogóle mogą tam wjeżdżać? Odpowiedź znajduje się na zagadkowej tablicy.

Na czas trwającego remontu wiaduktu nad torami WKD zmieniona została organizacja ruchu. Samochody, tak w stronę Ursusa, jak i Mokotowa, jadą wschodnim wiaduktem. Udało się na nim wygospodarować cztery pasy. Kierowcy maja do dyspozycji po dwa w obu kierunkach. Są one jednak dość wąskie. - Wytyczone pasy mają szerokość 2,25 metra - przyznaje Karolina Gałecka, rzecznik Zarządu Dróg Miejskich.

Tiry się nie mieszczą

Samochody ciężarowe zwyczajnie się na nich nie mieszczą. Czy mogą więc tam wjeżdżać?

- Przed wiaduktem są znaki "zakaz wjazdu pojazdów o szer. pow. 2,25 m". TIR ma 2,50 m. Nie ma prawa zatem wjeżdżać na tymczasowy pas na remontowanym wiadukcie! Co się dzieje - każdy widzi - pisze na forum tvnwarszawa.pl zdenerwowany internauta Zbchu.

Gałecka wyjaśnia, że samochody ciężarowe mogą Łopuszańską jeździć.

- Podczas czasowej organizacji ruchu, zgodnie z rozporządzeniem, może zostać zaprojektowana tablica, która informuje kierowców o zalecanej zasadzie ruchu - wyjaśnia Gałecka.

Prostokąty pokazują jak jechać

Mowa o żółtej tablicy z czarnymi prostokątami, która nie dla wszystkich podróżujących jest czytelna.

- Są na niej dwa pasy i samochody jadące obok siebie. Poniżej jest samochód ciężarowy, który jedzie środkiem - tłumaczy w rozmowie z tvnwarszawa.pl Gałecka.

Kierowcy osobówek nie mają więc podstaw, żeby złościć się na kierujących większymi pojazdami. Mają oni pełne prawo zająć na wiadukcie Łopuszańskiej dwa pasy.

- Każda organizacja ruchu jest zatwierdzana przez miejskiego inżyniera - dodaje Gałecka i przypomina, że na zwężeniu obowiązuje ograniczenie prędkości do 40 km/h.

Czytaj też: czemu remontują Łopuszańską?

Tak na wiadukcie jeździło się we wtorek rano:

Problemy na Łopuszańskiej

Tablica informująca o organizacji ruchu

wp/mz

Czytaj także: