- Kukurydza, pszenica… Wybredne się zrobiły moje kurki - żartuje właścicielka niosek z wolnego wybiegu w Konstancinie pod Warszawą. W tym samym czasie kury z chowu klatkowego żyją na powierzchni mniejszej niż kartka A3. Dziobią się, krwawią, chorują, wydłubują sobie pióra i czasem nawet zadziobują się na śmierć. Czy wiesz, od jakiej kury pochodzą jajka na Twoim wielkanocnym stole?
Pomimo, że z pozoru wyglądają tak samo, na ich skorupce znajdują się wszystkie informacje dotyczące warunków, w których były chowane kury, których jajka przy Wielkanocnym stole będziemy jeść my, nasze dzieci i goście.
- "Trójki" są najtańsze, ale przy zakupie nie kierujmy się tylko ceną - apeluje Dobrosława Karbowiak ze stowarzyszenia Otwarte Klatki.
11 ważnych cyfr
- Kod wybity na skorupce składa się z jedenastu cyfr - tłumaczy Dorota Balińska-Hajduk, dyrektor biura kontroli jakości handlowej artykułów rolno-spożywczych. 0 - oznacza, że jaja pochodzą z fermy ekologicznej. Takie kury swobodnie chodzą po dworze, śpią w kurniku, karmione są paszą naturalną i pożywieniem bez dodatków chemicznych. 1 - to jaja chowu na wolnym wybiegu. Kury żyją w kurniku, ale mogą z niego wychodzić, grzebać w ziemi, mają dostęp do słońca i powietrza. 2 - tak oznaczane są jaja z chowu ściółkowego. Kury są zamknięte w kurniku, w miarę możliwości mogą grzebać w ściółce. 3 - ten numer oznacza jaja z chowu klatkowego. Według obrońców praw zwierząt - najbardziej niehumanitarny sposób hodowania kur. Zwierzęta całe swoje krótkie życie spędzają w klatkach. Według producentów - to chów wydajny, kontrolowany, bezpieczny.
O poprawę warunków życia kur walczą stowarzyszenia i fundacje zajmujące się prawami zwierząt.
- Z punktu widzenia kury najbardziej niehumanitarny jest chów klatkowy. Takie kury nigdy nie zobaczą słońca, nie będą oddychały naturalnym powietrzem i chodziły po ziemi - opisuje Karbowiak.
Na jajkach znajdują się także m.in. kod państwa i województwa.
Co oznaczają cyfry? Kliknij na obrazek, aby go powiększyć:
Jaja naprawdę wiejskie?
"Wiejskie jaja", "ze wsi", "z naszej zagrody", "prosto od baby"… Stowarzyszenie alarmuje: większość takich nazw to zabiegi marketingowców, mające na celu nakłonić nas do zakupu jaj, które zniosły kury spędzające całe życie w klatce.
- Trzeba sobie zdawać sprawę z tego, że wielkotowarowe gospodarstwa z reguły są na wsi. Nie mamy takich zakładów przemysłowych w centrum Warszawy i to, że jajka pochodzą ze wsi, to nie jest dla nas żadna informacja - przestrzega Karbowiak.
Informacje na opakowaniu
Na opakowaniu jajek znajdziemy dodatkowe oznaczenia takie jak: Klasa:
A oznacza, że jajka przeznaczone do handlu B i C - jajka do użytku przemysłowego Informacja o kategorii wagowej:
XL – bardzo duże (73 g i więcej) L – duże (od 63 g do 73 g) M – średnie (od 53 g do 63 g) S – małe (poniżej 53 g) Data ważności - maksymalnie do 28 dni od daty zniesienia. - Warto pamiętać o tym, że jaja "extra" mają krótki termin ważności - do 10 dni - mówi Dorota Balińska-Hajduk.
Katarzyna Śmierciak - k.smierciak@tvn.pl