Deficyt miejsc parkingowych w okolicy Kopernika odczuwają wszyscy, którzy przyjeżdżają tam samochodami. Ku oburzeniu mieszkańców, kierowcy okupują wszystkie okoliczne uliczki i chodniki. Brak parkingów jest także problemem dla autobusów, które ustawiają się w długim rzędzie na prawym pasie Wybrzeża Kościuszkowskiego.
Jednocześnie całkowicie puste są dwa parkingi – naziemny i podziemny – usytuowane tuż obok centrum. Na tym pierwszym marnuje się kilkadziesiąt, a na drugim - ponad sto miejsc postojowych.
Niebezpieczne rozwiązanie
W czym problem? Wjazd na parkingi zaplanowano od strony południowej (Tamki i mostu Świętokrzyskiego). Droga powrotna miała prowadzić wzdłuż budynku centrum. Sam wyjazd byłby usytuowany niedaleko głównego wejścia do Kopernika. Jednak od razu po starcie placówki w 2010 roku, ustawiły się przed nią długie kolejki.
Dyrekcja Kopernika szybko uznała, że ruch pojazdów byłby zbyt niebezpieczny dla dzieci oczekujących na zwiedzanie. - Poza tym projekt był przystosowany do innej organizacji ruchu na Wybrzeżu Kościuszkowskim - zwraca uwagę Katarzyna Nowicka, rzeczniczka CNK. Od zamknięcia tunelu Wisłostrady w sierpniu 2012 roku po awarii na budowie metra, ulica jest jednokierunkowa (ruch tylko w stronę Mokotowa), co ma uniemożliwiać wjazd na parking.
Wjazd tam, gdzie wyjazd
Dyrekcja Kopernika postanowiła w końcu, że wyjazd usytuuje tam, gdzie wjazd, czyli po południowej stronie budynku. Wymaga to jednak pewnych zmian. – Kosztem trawnika poszerzymy przejazd. Wybudowana zostanie wysepka oddzielająca wjazd i wyjazd, tak aby bezpiecznie mieściły się tam dwa samochody – precyzuje Nowicka.
Kiedy parkingi zostaną uruchomione? Jak deklaruje rzeczniczka, do końca roku. Warunkiem jest przywrócenie ruchu w dwóch kierunkach na Wybrzeżu Kościuszkowskim, co ma nastąpić po zakończeniu prac na budowie metra (według oficjalnych terminów jeszcze we wrześniu).
Jesień na dachu?
Jeszcze szybciej ma zostać rozwiązany problem dachu - ogrodu, który również nigdy nie został udostępniony zwiedzającym. Tu również poszło o bezpieczeństwo. – Konieczna jest modyfikacja obudowy kraterów oraz obniżenie lub likwidacja donic w pobliżu attyk – tłumaczy Katarzyna Nowicka.
Kopernik już raz szukał wykonawcy przeróbek, ale jedyna oferta opiewała na 900 tysięcy złotych. To trzykrotnie więcej, niż zaplanowano w budżecie, dlatego przetarg unieważniono. Na przełomie marca i kwietnia ma zostać ogłoszony kolejny. Ile tym razem placówka zamierza wydać na konieczne korekty? - Uaktualniliśmy kosztorys, ale o konkretnych sumach, przed ogłoszeniem przetargu, nie możemy mówić – ucina rzeczniczka.
Jeśli wykonawcę uda się sprawnie wyłonić Powiśle z dachu CNK będzie można podziwiać jeszcze w tym roku. - Planujemy otwarcie dachu dla odwiedzających na przełomie września i października. W tym roku będzie dostępny do końca października. Od roku 2015 dach będzie otwarty od 1 maja do 31 października – podsumowuje Nowicka.
Ogród dach
Piotr Bakalarski