GIODO: ratusz, ZTM i MF złamały prawo ws. Karty Warszawiaka

Kolejna kontrola w sprawie Karty Warszawiakatvnwarszawa.pl

Stołeczny ratusz, Zarząd Transportu Miejskiego oraz Ministerstwo Finansów złamały ustawę o ochronie danych osobowych, wymieniając się danymi obywateli ws. Karty warszawiaka - uznał Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych, który skontrolował te instytucje.

GIODO rozpocznie niebawem postępowania administracyjne wobec ratusza, ZTM i MF, które zgodnie z ustawą, mogą zakończyć się nakazem przywrócenia stanu zgodnego z prawem. - Efekty postępowania zapewne nie doprowadzą do zablokowania wydawania kart. Mogą jednak uniemożliwić korzystanie przez miasto z danych MF - powiedział pełniący funkcję GIODO Wojciech Wiewiórowski.

"Podejrzenie popełnienia przestępstwa"

- Rozważamy poważnie podjęcie działań w ramach procedur karnych, czyli przynajmniej poinformowanie organów ścigania o podejrzeniu popełnienia przestępstwa w jednym bądź dwóch przypadkach - podkreślił Wiewiórowski. ZTM przekazał bowiem do MF dane wszystkich osób, które mają spersonalizowane karty miejskie, także tych, które nie zamierzały wystąpić o Kartę Warszawiaka.

- Na razie nie jesteśmy w stanie określić, czy doszło do szkody w rozumieniu prawa cywilnego dla osób, których dotyczą dane. Natomiast niewątpliwie nastąpiło złamanie przepisów o ochronie danych osobowych i prawdopodobnie również ustawy o ewidencji podatników - powiedział Wiewiórowski.

Ponadto, GIODO zamierza powiadomić Rzecznika Praw Obywatelskich, bo ma wątpliwości, czy w ogóle może istnieć karta skierowana tylko do mieszkańców danego miasta i czy nie jest to dyskryminacja niezgodna z prawem europejskim.

Prawo złamane trzy razy

W uchwale Rady Warszawy dotyczącej karty zapisano dwa warunki jej otrzymania: zamieszkanie na terenie miasta oraz rozliczanie podatku PIT w tutejszym urzędzie skarbowym. 27 listopada 2013 r. ratusz i MF zawarły umowę dotyczącą weryfikacji uprawnień osób ubiegających się o Kartę Warszawiaka. Na tej podstawie MF przekazało dane osobowe z krajowej ewidencji podatników, a ZTM z rejestru spersonalizowanych warszawskich kart miejskich.

Podczas weryfikacji poszczególnych wniosków o wydanie Karty Warszawiaka resort nie udostępniał drugiej stronie informacji o zeznaniach podatkowych danej osoby, a jedynie sprawdzał i informował o tym, czy wskazana osoba posiadała na dzień 31 grudnia 2012 r. ważny w urzędzie skarbowym adres zamieszkania na terenie Warszawy.

Kontrolerzy GIODO dopatrzyli się trzech sytuacji, w których złamano prawo. Po pierwsze, stwierdzono, że miasto, choć nie ma do tego podstawy prawnej, zbiera dane dotyczące miejsca rozliczania podatku PIT, a resort finansów, również bez podstawy w przepisach, udziela tej informacji ratuszowi. - Uchwała rady miasta w tej sprawie nie jest podstawą prawną do tego typu działania - podkreślił Wiewiórowski.

MF stanęło na stanowisku, że odpowiedź "tak" lub "nie" na pytanie, czy ktoś jest zarejestrowany w warszawskim urzędzie skarbowym, nie jest przekazywaniem danych osobowych. Zdaniem GIODO nie ma wątpliwości, że są to dane osobowe.

ZTM przekazał cała bazę danych

Właśnie umowa między MF a ratuszem stanowiła drugie, według GIODO, złamanie prawa. Generalny Inspektor uznał, że tak naprawdę nie chodzi w niej o powierzenie przetwarzania danych, np. sytuację, że jakaś instytucja powierza wykonywanie czynności w swojej bazie np. zewnętrznej firmie. Według GIODO faktycznie była to umowa przekazania danych. - To, co zrobiło miasto, było właściwie przekazaniem komuś innemu, dla innych celów, swojej bazy. Bazy osób, które w żaden sposób nie wyraziły na to zgody. Ta czynność została wykonana bez podstawy prawnej - powiedział Wiewiórowski. Jego zdaniem być może doszło tu również do naruszenia tajemnicy skarbowej.

Trzeciego, zdaniem GIODO, najpoważniejszego złamania prawa miał się dopuścić ZTM. 21 listopada 2013 r., czyli jeszcze przed zawarciem umowy, przekazał on do MF bazę danych wszystkich osób w wieku 18-70 lat posiadających spersonalizowane karty miejskie. Zrobiono to również, zanim prezydent Warszawy formalnie upoważniła ZTM do weryfikowania uprawnień osób ubiegających się o Kartę warszawiaka. Dotyczyło to wszystkich zarejestrowanych klientów ZTM, a nie tylko tych zainteresowanych Kartami Warszawiaka.

Urzędnicy nie dopatrzyli się uchybień

Jeszcze, gdy trwały kontrole GIODO, rzecznik ratusza Bartosz Milczarczyk zapewniał, że po przeprowadzeniu analiz prawnych miejscy urzędnicy doszli do wniosku, że projekt wydawania Kart Warszawiaka przebiega zgodnie z przepisami ustawy o ochronie danych osobowych.

Dziś sprawy nie komentuje. - Nie mamy żadnej oficjalnej informacji, że GIODO ma zastrzeżenia do Karty Warszawiaka i do jej wydawania – mówi w rozmowie z tvnwarszawa.pl Bartosz Milczarczyk, rzecznik ratusza. - Gdy poznamy końcowe stanowisko to będziemy mogli się do niego odnieść – ucina.

Również do ZTM nie dotarło jeszcze oficjalne pismo. – Dopóki nie otrzymamy oficjalnej informacji nie możemy jej komentować – mówi krótko Magdalena Potocka z ZTM. Jak dodaje, Karta Warszawiaka będzie wciąż wydawana na dotychczasowych zasadach.

Natomiast Igor Krajnow z ZTM wskazał, że Zarząd przetwarza dane na podstawie umowy zawartej z MF.

W ub. tygodniu ZTM podał, że w ciągu trzech miesięcy wdrażania Karty Warszawiaka i Karty Młodego Warszawiaka odebrało ją ok. 251 tys. osób. Do urzędu wpłynęło 327 tys. wniosków o wydanie karty.

Posiadacze kart, oprócz zniżek na bilety komunikacji miejskiej, mogą korzystać również z ulg w placówkach kulturalnych i sportowych, oraz specjalnych zniżek i preferencji przyznanych przez podmioty gospodarcze.

DYREKTOR ZTM O WYDAWANIU KARTY WARSZAWIAKA:

Wiesław Witek, dyrektor ZTM
Wiesław Witek, dyrektor ZTMTomasz Zieliński / Tvnwarszawa.pl

PAP/wp//ec

Źródło zdjęcia głównego: tvnwarszawa.pl

Pozostałe wiadomości

Wiceminister sprawiedliwości i sędzia Dariusz Mazur trafił do szpitala po wypadku rowerowym w Warszawie. Ma obrażenia głowy.

Wiceminister sprawiedliwości miał wypadek na rowerze

Wiceminister sprawiedliwości miał wypadek na rowerze

Źródło:
tvnwarszawa.pl, TVN24, eska.pl

Zatrzymany przez Centralne Biuro Śledcze Policji Kamil L., ps. Budda, usłyszał między innymi zarzuty dotyczące "kierowania oraz udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, której celem było organizowanie gier losowych". Zdaniem prokuratury, w rzeczywistości były to gry hazardowe. Reprezentujący youtubera radca prawny przekazał, że Kamil L. nie przyznaje się do zarzucanych mu czynów.

Prokuratura postawiła zarzuty "Buddzie". Prawnik: żadnego czynu zabronionego nie popełnił

Prokuratura postawiła zarzuty "Buddzie". Prawnik: żadnego czynu zabronionego nie popełnił

Źródło:
tvn24.pl

Do Muzeum Powstania Warszawskiego trafiła niepublikowana wcześniej kolekcja 100 niemieckich zdjęć Warszawy wykonanych w okresie od października do grudnia 1944 roku. Fotografie przedstawiają ocalałych z pożogi mieszkańców pędzonych do obozu przejściowego w Pruszkowie, a także wiele charakterystycznych miejsc stolicy zamienionych w stertę gruzu.

Miasto zamienione w gruzy, mieszkańcy pędzeni do obozu. Setka niepublikowanych zdjęć Warszawy po powstaniu

Miasto zamienione w gruzy, mieszkańcy pędzeni do obozu. Setka niepublikowanych zdjęć Warszawy po powstaniu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kilkukrotnie łamał przepisy, miał już dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów, ale i tak jeździł motocyklem. Znany już organom ścigania Krzysztof K. został zatrzymany podczas rozprawy sądowej.

Więzienie za jazdę motocyklem mimo dożywotniego zakazu. Skazany mężczyzna aresztowany na rozprawie

Więzienie za jazdę motocyklem mimo dożywotniego zakazu. Skazany mężczyzna aresztowany na rozprawie

Źródło:
brd24.pl, tvnwarszawa.pl

Policjanci z Radomia zatrzymali 34-latka, który najpierw okradł sklep, a później strzelał z wiatrówki do interweniującego pracownika ochrony. Okazało się też, że mężczyzna uciekał na skradzionym kilka dni wcześniej rowerze. Podejrzany usłyszał już zarzuty i odpowie za kradzież rozbójniczą.

Okradł sklep, strzelał do ochroniarza z wiatrówki i uciekł rowerem

Okradł sklep, strzelał do ochroniarza z wiatrówki i uciekł rowerem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Samolot LOT-u lecący z Baku do Warszawy nie podszedł od razu do lądowania. Kilka razy przeleciał nad Mińskiem Mazowieckim i Wołominem. Przyczyną była usterka techniczna, maszyna miała problem z klapami.

Samolot z Baku do Warszawy "kręcił kółka" nad Mińskiem Mazowieckim i Wołominem

Samolot z Baku do Warszawy "kręcił kółka" nad Mińskiem Mazowieckim i Wołominem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W miejscowości Stare Grabie niedaleko Wołomina doszło w poniedziałek wieczorem do zderzenia dwóch aut osobowych i ciągnika rolniczego. Na miejscu pracowali strażacy.

Dwa auta w rowie i rozbity ciągnik rolniczy

Dwa auta w rowie i rozbity ciągnik rolniczy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Woli zatrzymali mężczyznę podejrzanego o zuchwałą kradzież. Ze wstępnych informacji wynika, że sprawca wykorzystał chwilę nieuwagi i wyrwał kobiecie telefon z ręki. Następnie odjechał rowerem ze skradzionym łupem.

Wyrwał kobiecie telefon z ręki i odjechał rowerem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Dwie osoby zostały poszkodowane w zderzeniu trzech pojazdów na S17 niedaleko Otwocka. Na miejscu lądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. W momencie zdarzenia licznik jednego z samochodów zatrzymał się na 140 kilometrach na godzinę.

Zderzenie dwóch samochodów i traktora. Wskazówka licznika jednego z aut zatrzymała się na 140 km/h

Zderzenie dwóch samochodów i traktora. Wskazówka licznika jednego z aut zatrzymała się na 140 km/h

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Przejażdżka po Żabieńcu słono kosztowała 22-latka. Zakończył ją z 30 punktami karnymi i portfelem chudszym o 3700 złotych. Na najbliższe miesiące mężczyzna pożegnał się też z prawem jazdy.

30 punktów karnych i mandat na 3700 złotych

30 punktów karnych i mandat na 3700 złotych

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Jabłonnie wandal porysował siedem samochodów, nie wiedział jednak, że znajduje się w zasięgu monitoringu. Straty oszacowano na 30 tysięcy złotych. Policjanci zatrzymali 33-latka, mężczyzna usłyszał zarzuty.

Porysował siedem samochodów, nagrał go monitoring

Porysował siedem samochodów, nagrał go monitoring

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Ratusz nie wydał stowarzyszeniu Marsz Niepodległości pozwoleń na zorganizowanie 11 listopada zgromadzeń na trasie od ronda Dmowskiego do Stadionu Narodowego. Jak wynika z zawiadomień składanych przez stowarzyszenie, jedno zgromadzenie miałoby trwać kilkanaście dni - informują urzędnicy.

Zakaz dla marszu 11 listopada. Zgodnie ze zgłoszeniem zgromadzenie miało trwać kilkanaście dni

Zakaz dla marszu 11 listopada. Zgodnie ze zgłoszeniem zgromadzenie miało trwać kilkanaście dni

Źródło:
PAP

Prokuratura przedstawiła zarzuty 86-letniemu kierowcy podejrzanemu o spowodowanie wypadu na Ursynowie, w którym zginął pieszy. Kierujący busem podczas manewru parkowania nie zauważył idącego mężczyzny i go potrącił. 75-latek nie przeżył.

Parkował, wjechał na chodnik i przygniótł pieszego. 86-latek odpowie za śmiertelny wypadek

Parkował, wjechał na chodnik i przygniótł pieszego. 86-latek odpowie za śmiertelny wypadek

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pod Ciechanowem jednego z kierowców zaniepokoiło auto jadące "wężykiem". Zatrzymał podejrzanego nissana, wyciągnął kluczyki, ale kierowca uciekł do lasu. Dogonili go policjanci. Mężczyzna tłumaczył, że wybrał się na grzyby. Wydmuchał dwa promile.

Wycieczka na grzyby zakończona zarzutami

Wycieczka na grzyby zakończona zarzutami

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W poniedziałek, 14 października, do Miasteczka Wilanów dojechał pierwszy tramwaj pomiarowy, a tuż za nim hyundaie, które wkrótce będą wozić pasażerów. Urzędnicy podkreślają, że po uruchomieniu nowej linii tramwaje będą jeździć przez plac budowy. To oznacza, że w pierwszych miesiącach funkcjonowania trasy czas przejazdu będzie dłuższy od docelowego. Ratusz poinformował, że prace drogowe zakończą się dopiero za rok.

Pierwsze tramwaje dojechały do Wilanowa

Pierwsze tramwaje dojechały do Wilanowa

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Do tragicznego wypadku doszło w poniedziałek w okolicy Grójca. Zderzyły się auto osobowe i ciężarowe. Są ofiary śmiertelne, jedna osoba trafiła do szpitala.

Zderzenie cysterny z autem osobowym. Dwie osoby nie żyją, jedna ranna

Zderzenie cysterny z autem osobowym. Dwie osoby nie żyją, jedna ranna

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Mężczyzna przeprowadzał dzieci przez pasy, mając w organizmie ponad 1,3 promila alkoholu. "Pracę" przerwały mu strażniczki miejskie. Gdy czekali na przyjazd policji, próbował jeszcze napić się wódki, którą miał w plecaku.

Pijany przeprowadzał dzieci przez ulicę, gdy czekał ze strażniczkami na policję, próbował napić się wódki

Pijany przeprowadzał dzieci przez ulicę, gdy czekał ze strażniczkami na policję, próbował napić się wódki

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Mężczyzna był już mocno wychłodzony, leżał na ławce. Zajęły się nim strażniczki miejskie. Z objawami hipotermii 54-latek trafił do szpitala.

Leżał na ławce, miał objawy hipotermii

Leżał na ławce, miał objawy hipotermii

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura wraca do prawomocnie umorzonych spraw związanych ze Strajkiem Kobiet. Chodzi o postepowania dotyczące kierowcy ABW i policjanta. Pierwszy wjechał w grupę protestujących, drugi złamał rękę kobiecie.

Potrącenie przez kierowcę ABW, złamanie ręki przez policjanta. Wracają do spraw związanych ze Strajkiem Kobiet

Potrącenie przez kierowcę ABW, złamanie ręki przez policjanta. Wracają do spraw związanych ze Strajkiem Kobiet

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Tomasz U., który na rondzie Tybetu, na przejściu dla pieszych, potrącił mężczyznę, usłyszał zarzuty, a sąd zdecydował o jego tymczasowym aresztowaniu na trzy miesiące. To kierowca autobusu, który w 2020 roku spowodował wypadek autobusy na moście Grota. Został skazany nieprawomocnym wyrokiem na siedem lat pozbawienia wolności i dożywotni zakaz prowadzenia aut. Nie wpłynęło to na jego zachowanie. Tak jak przed wypadkiem, tak i po łamał przepisy drogowe. Nie przestrzegał też sądowych zakazów.

Po wyroku dalej łamał przepisy, a sądy zakazywały mu prowadzenia aut. Co wiemy o Tomaszu U.?

Po wyroku dalej łamał przepisy, a sądy zakazywały mu prowadzenia aut. Co wiemy o Tomaszu U.?

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Reprezentacja Polski na Narodowym we wtorek, 15 października, podejmie Chorwację. Przed meczem wjazd na Saską Kępę zostanie ograniczony. Będą też inne zmiany w komunikacji.

We wtorek na Narodowym mecz z Chorwacją. Zmiany w komunikacji

We wtorek na Narodowym mecz z Chorwacją. Zmiany w komunikacji

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Skontrolowali 442 kierowców, wystawili 162 mandaty, zatrzymali 39 dowodów rejestracyjnych i osiem praw jazdy. Policjanci chwalą się weekendową akcją wymierzoną w uczestników nielegalnych wyścigów w Warszawie.

Siedem osób stanie przed sądem, a 162 ukarano mandatami

Siedem osób stanie przed sądem, a 162 ukarano mandatami

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Mazowiecki Wojewódzki Konserwator Zabytków poinformował o znalezieniu w Narwi wraku należącego do Marynarki Wojennej II RP okrętu Hetman Żółkiewski. - Wszystkie tajemnice polskiej marynarki zostały tam zatopione, aby nie wpadły w ręce Niemców - powiedział współodkrywca wraku Sławomir Kaliński.

"Wszystkie tajemnice polskiej marynarki zostały tam zatopione"

"Wszystkie tajemnice polskiej marynarki zostały tam zatopione"

Źródło:
PAP