Miasto utworzyło parking po to, by zachęcić zmotoryzowanych do przesiadania się do komunikacji miejskiej. Chodzi o rozładowanie korków, które po zamknięciu mostu Łazienkowskiego są większe.
- Słyszałem, że jest parking, ale nie, że jest darmowy. Brakuje informacji - tłumaczą kierowcy, z którymi rozmawialiśmy w porannym szczycie.
Część z nich podkreśla, że rozważy przesiadkę do autobusów i tramwajów.
- Gdybym wiedział, że jest taka możliwość, to zostawiłbym samochód - mówi nam jeden z kierujących, którzy rano utknęli w korkach na dojeździe do mostu Poniatowskiego.
Parking za darmo do odwołania
W niedzielę pisaliśmy o tym, że w związku z zamknięciem mostu Łazienkowskiego na błoniach Stadionu Narodowego zorganizowano parking P+R. Może pomieścić 1500 samochodów. Za parking nie są pobierane opłaty. Ma działać do odwołania.
Zlokalizowany jest na terenie pomiędzy ulicą Zieleniecką, a stacją kolejową PKP Warszawa Stadion. Wjazd na parking odbywa się ulicami Sokolą i Zamoyskiego.
Przesiadać się czy nie przesiadać? Dyskusja na forum tvnwarszawa.pl.
ep/lulu