Warszawscy spotterzy, o ile tylko mróz ich nie wystraszył, mieli we wtorek nie lada atrakcję. Na Lotnisku Chopina lądował Rusłan - jeden z największych samolotów transportowych świata.
An-124 Rusłan, w kodzie NATO zwany Condorem wylądował na Okęciu w południe, żeby zatankować. Niecałe trzy godziny później odleciał, a zdjęcia ze startu pojawiły się na oficjalnym profilu portu lotniczego, w serwisie społecznościowym Facebook:
Samolot jest potężny: ma prawie 70 metrów długości, jeszcze większą rozpiętość skrzydeł i ponad 20 metrów wysokości. Waży 175 ton i ma zasięg ponad 16 tys. kilometrów. Podwozie ma 24 koła, a ładowanie towarów odbywa się od przodu, przez unoszony do góry przód kadłuba. Pierwszy An-124 powstał w 1982 roku, a dziś większe od niego są tylko An-225 Mrija i Airbus A380.
Dla spotterów, czyli amatorów fotografowania samolotów, była to rzadka okazja, by uchwycić tego kolosa w Warszawie. Niestety, linia lotnicza nie udostępniła wcześniej informacji o tym locie, więc zdjęcia zrobili tylko ci, którzy wykazali się nie lada czujnością. Ci, którym się nie udało, muszą czekać na kolejne lądowanie.
su/roody