.- Chcemy wesprzeć akcję odbudowy tęczy ze złości na wandalizm - mówi Irena Mrozek, która wymyśliła całą akcję. Pod hasłem "Cała Warszawa naprawia tęczę" zbiera głosy poparcia dla odtworzenia instalacji.
- Konstrukcja jest stabilna. To stalowy szkielet. Inżynier stwierdził, że nikomu nie zagraża. Chcielibyśmy odtworzyć spalone kwiaty, ale czekamy jeszcze na informację od ubezpieczyciela i z urzędu miasta, z jakimi pozwoleniami, by się to wiązało - zaznacza Magdalena Mich z Instytutu Adama Mickiewicza, na którego zlecenie powstała instalacja.
"Uwaga tęcza"Instytut może liczyć na wsparcie internautów. W środę wieczorem jest planowana akcja na placu Zbawiciela. "Z wpiętym - jakimkolwiek - kwiatem, czy to w klapę, czy we włosy, każdy będzie miał szansę wypowiedzieć się do kamery, czemu chce przywrócenia tęczy, co w niej jest takiego fajnego i czemu Warszawa z tęczą jest lepsza" – brzmi wpis na portalu społecznościowym Facebook.
Będzie można też spotkać się z artystką, która instalację stworzyła.
Podłożył ogieńTęcza została podpalona w nocy z piątku na sobotę, około godz. 2.00 przez pijanego mężczyznę. Oblał konstrukcję łatwopalną substancją i podłożył ogień. Został zatrzymany, teraz grozi mu do 5 lat więzienia.
Spłonęła tęcza na pl. Zbawiciela
Tęcza na pl. Zbawiciela to instalacja autorstwa Julity Wójcik. Składa się ze stalowej konstrukcji i tysięcy sztucznych kwiatów. Wcześniej stała przed siedzibą parlamentu europejskiego.
ran/par
Źródło zdjęcia głównego: Maciej Wężyk / tvnwarszawa.pl