Zerwana sieć trakcyjna i powalone drzewa - to efekt burzy, która przeszła przez prawobrzeżną Warszawę i jej okolice. - Nad Grochowem padał grad - relacjonuje dziennikarka tvnwarszawa.pl.
- W miejscowości Halinów doszło do zerwania sieci trakcyjnej - informuje Jan Telecki, dyrektor warszawskiego oddziału PKP PLK. - Na Trasie Mińsk Mazowiecki - Miłosna pociągi kursują po jednym torze, wahadłowo- dodaje.
Pasażerowie muszą się liczyć z ogormnymi utrudnieniami. - Opóźnienia pociągów będą nawet 30 minutowe, a naprawa awarii może zająć do 4 godzin - ostrzega Telecki.
Mapy dostarcza Targeo.pl
Połamane drzewa
W samej Warszawie straż pożarna interweniowała kilka razy, głównie na Grochowie. - W wyniku burzy spadło drzewo na Olszynce Grochowskiej i zablokowało ulicę. Ponadto, na skrzyżowaniu ulic Podhalańskiej i Chełmżyńskiej drzewo spadło na trakcję - informuje mł. kapitan Artur Laudy ze stołecznej straży pożarnej.
- W obu przypadkach nikomu nic się nie stało, a nasza interwnecja przebiegła sprawnie- dodaje Laudy.
Drzewo spadło też na samochód zaparkowany przy ul. Tytoniowej.
Burzowa chmura przesunęła się ze wschodu na północ, mijając po drodze Bemowo i Bielany. Synoptycy ostrzegają, że to nie musi oznaczać końca pogodowych sensacji nad stolicą.
su/roody
Źródło zdjęcia głównego: | Pull Up Suitcase