Strażnicy patrolujący rejon ulicy Bluszczańskiej zostali zatrzymani przez mieszkańców. - Powiadomili oni strażników, że przed chwilą z terenu ogródków działkowych dochodziły głośne okrzyki i wołanie o pomoc - relacjonowała rzecznika stołecznej straży miejskiej Monika Niżniak.
Patrol sprawdził teren działek i natrafił na zwłoki mężczyzny z rana kłutą. Znajdujące się na miejscu osoby postronne zdążyły w tym czasie wezwać policję i karetkę pogotowia.
Morderstwo?
- Prowadzimy na miejscy czynności śledcze. Wezwaliśmy także prokuratora - tłumaczył Rafał Marczak z policji. Jak dodaje, za wcześnie jest, żeby jednoznacznie stwierdzić, że mężczyzna został zamordowany.
Zmarły to 57-letni mężczyzna, prawdopodobnie bezdomny, który mieszkał na terenie ogródków działkowych.
js/par
Źródło zdjęcia głównego: | Reuters/Materiały amatorskie