Jak przekazało MPWiK, trwają ostatnie próby obciążeniowe mostu pontonowego, którym przebiega odcinek tymczasowego rurociągu. Przeprowadzono także ostatnie prace związane ze stabilizowaniem rurociągu na całej jego trasie. - W tej chwili rozpoczęły się próby rozruchowe tymczasowego rurociągu, co oznacza, że na próbę zostały wpuszczone do niego ścieki - przekazał Marek Smółka, rzecznik prasowy warszawskich wodociągowców. Oficjalnej daty zakończenia awaryjnego zrzutu nieczystości do Wisły MPWiK na razie nie podaje. Ale należy spodziewać się, że nastąpi to w ciągu kilku dni.
Tymczasowy przesył co najmniej do końca listopada
Zbudowany przez wojsko most pontonowy połączył dwa brzegi Wisły 9 września. W ustawienie konstrukcji zaangażowanych było 200 żołnierzy wojsk inżynieryjnych. Wojsko zakłada, że most będzie można użytkować do końca listopada. Jeżeli jednak zajdzie taka potrzeba, i warunki będą sprzyjające, to saperzy mogą go utrzymać dłużej. Natomiast tymczasowy rurociąg na moście pontonowym został ułożony w sobotę. Następnym etapem prac był montaż pomp, którymi ścieki będą tłoczone do tymczasowego układu.
Jak zapowiadali przedstawiciele ratusza, po uruchomieniu tymczasowego przesyłu, następnym krokiem będzie wykonanie przewiertów pod dnem Wisły. Tam zostanie ułożony awaryjny rurociąg, który przejmie nieczystości z tymczasowej instalacji. Te prace mają potrwać do kilku miesięcy. Na koniec zostawiono ewentualną naprawę uszkodzonego kolektora bądź decyzję co do innego sposobu wykorzystania tunelu, w którym biegną rury przesyłowe.
Do awarii układu przesyłowego transportującego ścieki z lewobrzeżnej Warszawy do położonej po prawej stronie Wisły oczyszczalni Czajka doszło w sobotę 29 sierpnia. Poprzednia awaria kolektorów nastąpiła rok temu, również pod koniec sierpnia.
Autorka/Autor: dg/r
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Tomasz Zieliński, tvnwarszawa.pl