Najnowsze

Najnowsze

"Niedługo co niedzielę będą korkować miasto?"

Tysiące uczestników Orlen Warsaw Marathon po przekroczeniu mety rozpierała duma. Ale kolejne tysiące mieszkańców stolicy denerwowały się, bo miasto było zablokowane - nieprzejezdne były nie tylko małe ulice, ale też największe arterie. W niedzielę w Warszawie dotarcie do celu wymagało więcej czasu i dużo cierpliwości.

Tęcza za płotem. Wokół patrole policji

Na placu Zbawiciela stanęła już konstrukcja tęczy. Pilnują jej również policjanci. Te nadzwyczajne środki ostrożności wprowadzono po sobotnim zamieszaniu. W wyniku przepychanek z policją zatrzymanych zostało 25 osób.

Tysiące biegaczy na ulicach Warszawy. Etiopczyk najszybszy

Jako pierwszy, z czasem 2:06:55, metę Orlen Warsaw Marathon przekroczył Etiopczyk Tola Tadesse, brązowy medalista ubiegłorocznych mistrzostw świata w Moskwie. Mistrzem Polski na dystansie 42 km 195 m został Henryk Szost (WKS Grunwald Poznań) - 2:08:55.

Ruszyła odbudowa tęczy. 25 osób zatrzymanych

W sobotę, w samo południe rozpoczęła się odbudowa tęczy na Placu Zbawiciela. Po tym, jak dźwigi zwiozły elementy konstrukcyjne tęczy, na placu pojawili się protestujący. - "Nie czerwona, nie tęczowa, tylko Polska narodowa" - skandowali. Policja zatrzymała 25 osób.

Wypadek na rogu Górczewskiej i Powstańców Śląskich

Na skrzyżowaniu Górczewskiej i Powstańców Śląskich doszło do zderzenia dwóch samochodów osobowych - jaguara i hondy. - Ul. Powstańców Śląskich była zablokowana kilkanaście minut, Górczewską, w kierunku wyjazdu z miasta odbywał się jednym pasem - relacjonuje Dawid Krysztofiński, reporter tvnwarszawa.pl.

Bollywood wkracza do Warszawy. Będą utrudnienia w ruchu

Do Warszawy przybył Salman Khan - gwiazda bollywoodzkiego kina. Między innymi z jego udziałem będą nagrywane na ulicach sceny do najnowszej produkcji "Kick". To oznacza, że mieszkańcy muszą się spodziewać w najbliższych dniach utrudnień na ulicach i mostach.

Procesje Drogi Krzyżowej w całym mieście

W piątek w Warszawie odbyły się procesje Drogi Krzyżowej. - Z Parafii pw. Najświętszego Zbawiciela przy pl. Zbawiciela przeszło około 300 osób - relacjonuje reporter tvnwarszawa.pl Tomasz Zieliński. Z kolei w ok. 1 tys. osób wzięło udział w Ogólnopolskiej Drodze Krzyżowej Ludzi Pracy na Żoliborzu.

Motocyklistka potrąciła dwie piesze

Przy skrzyżowaniu Powsińskiej i św. Bonifacego doszło do wypadku. - Motocyklistka wjechała w dwie kobiety - informuje Tomasz Zieliński, reporter tvnwarszawa.pl.

Odzyskali obrazy uczestniczki Powstania Warszawskiego. Pomogło FBI

Ministerstwo kultury we współpracy z FBI odzyskało 75 obrazów Hanny Gordziałkowskiej-Weynerowskiej, uczestniczki Powstania Warszawskiego, która po wojnie wyemigrowała do USA. Zgodnie z ostatnią wolą malarki obrazy trafiły już do zbiorów Muzeum Polskiego w szwajcarskim Rapperswilu.

Komornik zablokował konta Mazowsza. Egzekucja pochłonie 3,4 mln złotych

Wszystkie konta mazowieckiego Urzędu Marszałkowskiego są zablokowane. Komornik skarbowy musi odzyskać 60 mln złotych niezapłaconej raty janosikowego. Koszty egzekucji pochłoną 3,4 mln złotych.- W piątek przed południem komornik zajął nasze wszystkie konta. Na chwilę obecną nie możemy dokonać żadnych transakcji, na przykład przekazać dotacji dla naszych jednostek – powiedziała Marta Milewska, rzeczniczka prasowa urzędu marszałkowskiego.Zagrożone pensjeKonta Mazowsza zostały zajęte, bo województwo nie płaciło kolejnych rat janosikowego ("podatek" na rzecz biedniejszych gmin). Na razie egzekutor chce odzyskać 60 mln złotych należne za grudzień ubiegłego roku.Zagrożone są również pensje urzędników. Urząd przygotowuje obecnie listę płac wszystkich pracowników. Zgodnie z prawem wynagrodzenia są wydatkami chronionymi, więc komornik powinien odblokować kwotę na pensje, ale niewykluczone, że będą opóźnienia w wypłatach.- Koszty egzekucji wyniosą 3,4 mln złotych - poinformowała Milewska.W piątek po południu głos w tej sprawie zabrał przedstawiciel Krajowej Rady Komorniczej. Zapewnił, że postępowanie egzekucyjne prowadzi urząd skarbowy, a pobrana opłata egzekucyjna zasili Skarb Państwa, a nie komornika.

"Nie było takiej sprawy w historii". Jest oskarżony, nie ma ciał

- To bardzo trudna sprawa. Nie chciałabym być w skórze składu sędziowskiego. On musi ponad wszelką wątpliwość stwierdzić czy te osoby żyją i czy zabił je Mariusz B. – oceniła na antenie TVN24 Violetta Krasnowska-Sałustowicz, dziennikarka tygodnika "Polityka". W piątek Sąd Okręgowy w Warszawie skazał Mariusza B. na dożywocie za porwanie i zabicie czterech osób